MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 13, 2025 10:23 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: pt paź 03, 2008 9:40 am 
Offline
nowy

Rejestracja: pt paź 03, 2008 8:38 am
Posty: 6
Witajcie. Czytałem sobie to forum już od dłuższego czasu, aż nadszedł czas kiedy sam potrzebuję pomocy i w końcu się zarejestrowałem :)

Dwa miesiące temu stałem się szczęśliwym posiadaczem W123 230E. Samochodzik dostałem w prezencie i z zamiarem odrestaurowania. Obecnie Mieczysław jest w stanie opłakanym ale jeżdżącym. Potrzeba jeszcze dużo pracy i kasiory aby postawić go na koła. Natomiast ostatnio przytrafiła nam się dwa razy przygoda, która stawia pod znakiem zapytania sens ładowania oszczędności w Mietka.

Podczas jazdy, gdy dojeżdżałem do skrzyżowania i już hamowałem zauważyłem, że ciśnienie oleju nagle zaczęło się powoli i systematycznie obniżać. Silnik dostał telepawki ale nie gasł. Mocy wystarczyło na dojechanie do kolejnej krzyżówki i tam już umarł. Ciśnienie spadło poniżej 1, samochodem zaczęło telepać i silnik zgasł. Dodam, że cała akcja przytrafiła się "na gazie". Później zdołałem odpalić (po około 5min) ale już na benzynie i silnik zaczął chodzić równo, ciśnienie oleju w zależności od obrotów między 1,9-3,0.

Zazwyczaj ciśnienie oleju mamy normalne - około 2,0-2,5 na biegu jałowym. Po przegazowaniu dobija do 3. Silnik bierze trochę oleju ale nie kopci. No i niestety cieknie spod głowicy :( Pytanie tylko czy opisane przeze mnie powyżej objawy wskazują na jakąś poważną awarię i np... konieczność wymiany silnika? Jeżeli tak to cała zabawa traci sens :(

Proszę o odpowiedź speców od W123 :) najlepiej takich, którzy mieli podobne problemy.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 10:53 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt sie 21, 2007 6:35 pm
Posty: 574
Lokalizacja: Siemianowice
maciej250477 pisze:
Pytanie tylko czy opisane przeze mnie powyżej objawy wskazują na jakąś poważną awarię i np... konieczność wymiany silnika?

Witam!
a kiedy wymieniałes filtr oleju i sam olej?

jesli nie wymieniałes to ja bym zaczął od tego.

Pozdro

_________________
W 123 280E


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 11:06 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
maciej250477 pisze:
Później zdołałem odpalić (po około 5min) ale już na benzynie i silnik zaczął chodzić równo, ciśnienie oleju w zależności od obrotów między 1,9-3,0.

Jeśli auto odpala na benzynie i trzyma ciśnienie oleju na poziomie 1.9 a po przygazowaniu wchodzi na 3 oraz nie trzęsie silnikiem i nic nie puka, to wszystko jest OK. Po prostu zrób coś z tym LPG, bo być może auto miało tak niskie obroty, że i ciśnienie było niskie.
gdyby się zatarł na panewce to teraz ciśnienia też by nie było na benzynie.

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 11:32 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
bary123ce pisze:
Po prostu zrób coś z tym LPG, bo być może auto miało tak niskie obroty, że i ciśnienie było niskie.
.




Tak właśnie musiało być.
Pokaż fotki tego samochodu, i pokaż fotkę pod maską .
Tymczasem podkręć mu obroty , albo śrubą na wężu od gazu, albo płaskim wkrętakiem pomiędzy pokrywa filtra powietrza a pokrywa zaworów.
Jak to jest totalny złom to po kawałku go nie zrobisz,albo wszystko na raz albo do huty.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 12:25 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
maciej250477 pisze:
Podczas jazdy, gdy dojeżdżałem do skrzyżowania i już hamowałem zauważyłem, że ciśnienie oleju nagle zaczęło się powoli i systematycznie obniżać. Silnik dostał telepawki ale nie gasł. Mocy wystarczyło na dojechanie do kolejnej krzyżówki i tam już umarł


To przygasanie na LPG moze być spowodowane zbyt dużą bezwładnością membran w parowniku w trakcie hamowania. Napisz jak masz zamontowany parownik, albo
THC pisze:
Pokaż fotki tego samochodu, i pokaż fotkę pod maską
. Powinien być zamontowany równolegle względem osi samochodu. Jeśli jest minimalnie pod katem,to w przypadku złej regluacji wstępnego naciągu membrany będzie przygasał.

Sprawdź jeszcze elektrozawór na parowniku i zobacz w jakim stanie jest filtr LPG oraz filtr powietrza.

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 12:54 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Jak działa ten naciąg membrany?To ta mała śrubka w parowniku?
U mnie nic się nie dzieje kiedy nią kręcę.W poprzednim samochodzie , podnosiły się obroty.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 3:56 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
THC pisze:
Jak działa ten naciąg membrany?

Daj jakaś fote parownika,to ci powiem którym masz kręcic o ile bede wiedział co to za parownik. A działa to tak,ze po stronie membrany gazowej, pomiędzy obudową a dzwigienką przyczepioną do membrany, jest sprężynka ,która napina membrane. Jak wykręcasz,zmniejszasz naciag sprężynki, zwiekszasz czułość parownika, podaje wiekszą dawkę gazu przy mniejszym udziale podciśnienia. Problem jest taki,ze jak ta sprężynka jest za słabo napieta,to membrana jest zbyt swobodna i robią się cuda, gasnie na zakretach, przy hamowaniu etc.

tu masz foto poglądowe zapożyczone z forum elektroda.pl

Obrazek

Śruba 1 - spust "mazutu" z parownika.
Śruba 2 - regulacja napięcia membrany, czułości etc :)
Śruba 3 - "bajpas" - sluzy do regulacji wolnych obrotów ( po otwarciu elektrozaworu gaz wypływa "bajpasem" małą, ciągłą dawką, potrzymujacą wolne obroty - bez koniecznosci poruszania membraną.

Ten opis tyczy się parownika Lovato ( Lovtec) electronic ( ja mam taki u siebie)

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2008 10:35 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 13, 2006 6:46 pm
Posty: 187
Lokalizacja: Lodz
Gaz to tylko do kuchenek.. no i do Poloneza.

Zarty zartami a prblem jest. Zrob regeneracje parownika, zrob regulacje na analizatorze spalin i powinno byc OK.

Jesli dostales go w prezencie to zapewne dawno ktos nie zagladal do parownika. Zaczynaj zawsze od najtanszej opcji, zmienic silnik lub samochod zawsze zdazysz.

Pozdrawiam.

_________________
W zyciu piekne sa tylko chwile...

123 240D Automat '77


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 08, 2008 1:05 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pt paź 03, 2008 8:38 am
Posty: 6
Dzięki panowie za wasze odpowiedzi. Już wiem mniej-więcej co się dzieje :-? Olej ma przejechane dopiero jakieś 3000 km ale... dowiedziałem się, że wymieniany był 1,5 roku temu. Regulacja i konserwacja instalacji gazowej też wtedy robiona ostatni raz. To samo instalacja paliwowa :-( Jednym słowem MASAKRA. Ostatnio wymienione były praktycznie tylko paski i filtr powietrza. No ale nic to, stawiam go 13-tego na warsztat i zobaczymy co będzie. Na razie jestem dobrej myśli :)

Dodatkowo pytanie z kategorii nieco dziwnych - jaka benzyna jest bezpieczniejsza dla takich starych silników? 95 czy 98? Czy to ma w ogóle jakieś większe znaczenie? Z tego co powiedział mi znajomy wychodzi, że silniki 230E dostosowane są do 95. Prada to?


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 08, 2008 1:22 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
230 ma 9:1 stopień sprężania, a więc może jeździć na benzynie o niższej liczbie oktanowej, ale lepsza mu nie zaszkodzi... Z resztą 95 i tak lezy powyżej granicy dopuszczalnej, więc nie ma problemu...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 08, 2008 1:47 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Janfocus pisze:
230 ma 9:1



Masz na myśli 230 czy 230E?

Jeden i drugi ma tak samo jednakże są to dwa całkiem inne silniki.
To tak dla ścisłości .

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 08, 2008 3:10 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
THC pisze:
Janfocus napisał:
230 ma 9:1



Masz na myśli 230 czy 230E?

Jeden i drugi ma tak samo jednakże są to dwa całkiem inne silniki.
To tak dla ścisłości .

dokładnie ten 102.982, ale skoro oba maja taki sam stopień sprężania to i oba moga jeździć na takiej samej benzynie, z resztą nawet M117, który ma 10:1 też mu wystarcza bena 95 (o ile ona w Polsce tyle ma...)

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 08, 2008 3:50 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
230 z klapy to M-115 -1 seria beczek (109 koni)
230E to M-102980 2 i 3 seria beczek.(136)

M-102 982 to silnik z 124.


Ogólnie wszytskich M-102 było ponad 20 rodzai w dwóch pojemnościach i na pierwszy rzut oka sa podobne, jednak nawet w M-102 980 z róznych lat produkcji są różnice.
Niektóre 102 mają regulacje ręczną liczby oktanowej, 201 i 124 ma takie pokrętło , w beczkach tego nie ma.

Ale i tak nie ma znaczenia czy lejemy 95 czy 98 , kiedy opracowywano silnik M-102 , czyli w latach 70-tych , benzyna była słabszej jakości , i pojechałby na 70 czy 80 oktanach.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 08, 2008 6:41 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Chodziło mi tylko o to że skoro silnik o stopniu sprężania 10:1 (M117) wymaga minimalnej liczby oktanowej 91, to silnik o stopniu sprężania 9:1 może jeździć na benzynie o niższej oktanowości bez obawy o spalanie stukowe. A że mają regulatory (oktanowości) lub nie to już tylko dodatek poprawiający lub nie parametry silnika -jak wiemy paliwa nam to nie poprawi [zlosnik]

Właśnie ze względu na złą jakość paliwa (niską oktanowość) stare silniki mają niższe stopnie sprężania...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl