MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Pytanie o wydech
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=3686
Strona 1 z 2

Autor:  Idzik [ pn wrz 15, 2003 7:33 pm ]
Tytuł:  Pytanie o wydech

Hello,
No niestety moja prowizoryczna naprawa wydechu wytrzymała jedynie 2 miesiące :( No i teraz mam dylemat co zrobić...

Opcja I: Portki Bosal lub Walker + wydech środkowy z Ostrowa (całość ok. 800 PLN)
Opcja II: Dorobić portki i wydech środkowy u "magików" wydechowych gdzie koszt będzie już sporo niższy, ale będzie to już rzeźba :-?

Co robić ?? Z jednej strony koszty, ale z drugiej obawa, że wyrzeźbią mi coś dziwnego (nierozbieralnego i odmiennego od oryginału...)

Autor:  Stomek [ pn wrz 15, 2003 9:02 pm ]
Tytuł: 

Temat rzeźbienia rurek przerabiałem jakiś czas temu- na długo się nie zdawały. W końcu się odważyłem i wywaliłem cały wydech od początku do końca. Teraz mam Walkera i jestem zadowolony- raz a konkretnie.

Autor:  Stawros [ pn wrz 15, 2003 10:25 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Idzik pisze:
Hello,
No niestety moja prowizoryczna naprawa wydechu wytrzymała jedynie 2 miesiące :( No i teraz mam dylemat co zrobić...

Opcja I: Portki Bosal lub Walker + wydech środkowy z Ostrowa (całość ok. 800 PLN)

Żadnych Bosali ani Walkerów. Bierz co możesz z polskich aluminiowych tłumików. Czy to Bosal czy Walker czy Eberspreher (pewnie źle napisałem) wytrzymują tyle ile mają gwarancji czyli 2 lata.Okazuje się że polskie wytrzymują dużo więcej za mniejszą cenę. Dopiero to czego nie ma w polskiej ofercie , dokupić z zachodnich.
Opcja sprawdzona już nie raz!

Autor:  Idzik [ pn wrz 15, 2003 10:27 pm ]
Tytuł: 

No właśnie o to idzie, że rzeźbienia się boję jak ognia... ( ostatnia naprawa to w sumie też rzeźba...) Proponowali mi, że wytną złączkę i dospawają rurę, ale to może niedługo pieprznąć znowu :( )... A qmpel chce podjechać ze mną do jakiś swoich magików, którzy te wydechy dorabiają i mają mi go dorobić za rozsądne pieniądze... ( Kolega pytał ich o koszty gdy mi się rozpieprzył lipcu...) Zobaczymy...

Autor:  Mitu [ pn wrz 15, 2003 10:32 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Stawros pisze:
Idzik pisze:
Hello,
No niestety moja prowizoryczna naprawa wydechu wytrzymała jedynie 2 miesiące :( No i teraz mam dylemat co zrobić...

Opcja I: Portki Bosal lub Walker + wydech środkowy z Ostrowa (całość ok. 800 PLN)

Żadnych Bosali ani Walkerów. Bierz co możesz z polskich aluminiowych tłumików. Czy to Bosal czy Walker czy Eberspreher (pewnie źle napisałem) wytrzymują tyle ile mają gwarancji czyli 2 lata.Okazuje się że polskie wytrzymują dużo więcej za mniejszą cenę. Dopiero to czego nie ma w polskiej ofercie , dokupić z zachodnich.
Opcja sprawdzona już nie raz!

Zgadzam się co do Walkera i Bosala - szkoda pieniędzy. Jeśli chodzi o Ebersprachera to najlepsza firma jaką znam!!! Znajomy w 1997 roku założył do W 123 i nie dość, że tłumiki pasowały jak ulał to ciągle nic przy nich nie robi, a eksploatuje auta dość często - przez ten czas przejechał około 150 000 km. W końcu Eber kładzie w oryginale do MB...

Autor:  Stawros [ pn wrz 15, 2003 10:36 pm ]
Tytuł: 

Idzik pisze:
A qmpel chce podjechać ze mną do jakiś swoich magików, którzy te wydechy dorabiają i mają mi go dorobić za rozsądne pieniądze... ( Kolega pytał ich o koszty gdy mi się rozpieprzył lipcu...) Zobaczymy...

Zobacz co zaproponuje ci koleś i daj znać, to podam ci namiar na takiego "magika" w Pruszkowie, facet ma prawie fabrykę i dorabia wszystko co wyrzuca spaliny.Sądząc po kolejkach i własnych doświadczeniach(dorabiał mi tłumiki w czasach gdy powiedzmy Bosal miał równowartość połowy samochodu [zlosnikz] ) jest niezły. Napewno będzie robił mi wydech do Warczyburga.

Autor:  Stawros [ pn wrz 15, 2003 10:41 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Mitu pisze:
Ebersprachera to najlepsza firma jaką znam!!! Znajomy w 1997 roku założył do W 123 i nie dość, że tłumiki pasowały jak ulał to ciągle nic przy nich nie robi, a eksploatuje auta dość często - przez ten czas przejechał około 150 000 km. W końcu Eber kładzie w oryginale do MB...

No widzisz, jak to jest , ja miałem o Eberspracherze(już wiem jak to się pisze :lol: ) też bardzo dobrą opinię, dopóki nie założyłem do Scorpio,wytrzymał tyle ile wszystkie inne, czyli ok. 2 lat.

Autor:  Idzik [ pn wrz 15, 2003 10:46 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Stawros pisze:
Dopiero to czego nie ma w polskiej ofercie , dokupić z zachodnich.


No właśnie dlatego zaproponowali mi przedni element Bosala lub Walkera, bo nie ma polskiego dzieła... :( Środkowy tłumik to z Ostrowa...

Autor:  Idzik [ pn wrz 15, 2003 10:47 pm ]
Tytuł: 

Stawros pisze:
Zobacz co zaproponuje ci koleś i daj znać, to podam ci namiar na takiego "magika" w Pruszkowie, facet ma prawie fabrykę i dorabia wszystko co wyrzuca spaliny..


No właśnie mamy jechać do Pruszkowa... Może też właśnie tam !!! Może... Tylko, że muszę to wszystko szybko i tanio zrobić, bo inaczej nici z Pucka... :evil:

Autor:  Mitu [ pn wrz 15, 2003 10:52 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Stawros pisze:
Mitu pisze:
Ebersprachera to najlepsza firma jaką znam!!! Znajomy w 1997 roku założył do W 123 i nie dość, że tłumiki pasowały jak ulał to ciągle nic przy nich nie robi, a eksploatuje auta dość często - przez ten czas przejechał około 150 000 km. W końcu Eber kładzie w oryginale do MB...

No widzisz, jak to jest , ja miałem o Eberspracherze(już wiem jak to się pisze :lol: ) też bardzo dobrą opinię, dopóki nie założyłem do Scorpio,wytrzymał tyle ile wszystkie inne, czyli ok. 2 lat.

Jestem w szoku, że wytrzymał tak krótko :o !!! Napewno był oryginalny? Znam więcej osób które mają Ebera i są w 100% zadowolone, może oprócz ceny...

Autor:  Stomek [ pn wrz 15, 2003 10:55 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Mitu pisze:
a eksploatuje auta dość często - przez ten czas przejechał około 150 000 km.

I pewnie to jest jedna z głównych przyczyn długiego życia tych tłumików, choć co do jakości tych tłumików nie mam wątpliwości- swoje stare takie miałem- tylny ocalał, środkowy niestety zbyt dużo razy jeździł po asfalcie. Jednak wszystkie rury łączące te tłumiki to było sitko.
A kolega warsztatowiec jeżdzi na Walkerze już cztery latka, tylko po zimie demontuje, czyści i maluje specjalną farbą odporną na wysokie temperatury.
Zakładając cały układ w moim pomalowałem tą farbą wszystkie połączenia spawane, bo nie były niczym zabezpieczone. Myśle, że to też w jakimś stopniu przedłuży żywotność.

Autor:  Stawros [ pn wrz 15, 2003 11:38 pm ]
Tytuł: 

Idzik pisze:


No właśnie mamy jechać do Pruszkowa... Może też właśnie tam !!! Może... Tylko, że muszę to wszystko szybko i tanio zrobić, bo inaczej nici z Pucka... :evil:

Ulica, bodajże Królowej Jadwigi, za elektrownią,to już właściwie Żbików.

Autor:  Stawros [ pn wrz 15, 2003 11:40 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Mitu pisze:
Jestem w szoku, że wytrzymał tak krótko :o !!! Napewno był oryginalny? Znam więcej osób które mają Ebera i są w 100% zadowolone, może oprócz ceny...

Z całą pewnością był to oryginał, ostatni tłumik, cała reszta pozostała do końca fabryczna (dziewięć lat!).

Autor:  Idzik [ wt wrz 16, 2003 10:40 am ]
Tytuł: 

Stawros pisze:
Ulica, bodajże Królowej Jadwigi, za elektrownią,to już właściwie Żbików.


To będzie ten sam !!! Królowej Jadwigi, bodajże 7 (po lewej stronie jadąć od Elektrowni) Umówiony jestem jutro na 8:00, a całość wyniesie mnie 600 PLN (portki, środkowy wydech, i rura do końcowego....) Jednak taniej, a i opinię, że jest niezły potwierdza mi coraz więcej osób [cool]

Autor:  JareG [ wt wrz 16, 2003 10:46 am ]
Tytuł:  Re: Pytanie o wydech

Idzik pisze:
Hello,
Opcja I: Portki Bosal lub Walker + wydech środkowy z Ostrowa (całość ok. 800 PLN)
Opcja II: Dorobić portki i wydech środkowy u "magików" wydechowych gdzie koszt będzie już sporo niższy, ale będzie to już rzeźba :-?

Co robić ?? Z jednej strony koszty, ale z drugiej obawa, że wyrzeźbią mi coś dziwnego (nierozbieralnego i odmiennego od oryginału...)

Opcja trzecia: w zeszlym roku wymienialem wydech w 230TE. Za srodkowy oryg. MB dalem cos kolo 400 zl.. moze dowiedz sie, po ile sa oryginaly u Ciebie, ja sie dowiem, jak na dzien dzisiejszy jest u mnie.
Warto brac oryginal, baaardzo ladnie chodzi - jak R6 [palacz][ok]

Update: dowiedzialem sie o cene srodkowego wydechu, original-teile MB: 340 zl netto. Koncowy: ~400 zl netto, portki jeszcze drozej - jakos tak miedzy 500-600 zl

Poza tym, na ś.p. forum MMC jest osobnik o ksywce Kalim. Bylismy u niego z Sebaa, ma profesjonalny warsztat zajmujacy sie tylko wydechami, ktore sam tez projektuje, wykonuje i montuje. I robi to dobrze, albo i lepiej. A na dodatek, tanio - skorzystal z jego uslug Hadrys (w123 280e), calosc kosztowala go jakos 600 zl [ok]
Facet mieszka pod Poznaniem.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/