MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
podnoszenie tylnych szyb https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=37287 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | lysy2 [ wt lis 18, 2008 8:00 am ] |
Tytuł: | podnoszenie tylnych szyb |
hej moze ktos zna temat mam w 107 tylne szyby na korbki. caly mechanizm landny, nasmarowany itp. natomiast szyba nie chce sie oposzczac - musze pomagac recznie, bo sie klinuje w prowadnicy. obie strony klinuja sie identycznie. wymontowalem prowadnice, a one nowutkie, bez rdzy i wygiec (naturalnie sa w ksztalcie luku-przynajmniej te moje), rozstawy mocowan pasuja idealnie a drobna regulacja na nich nic nie dala. zna ktos moze przyczyne? mam 1 umocowana na sztywno prowadnice "rynienkowa" od strony drzwi i 1 ruchoma - zwykly "pret" od strony kola. proste jak drut, ale wydaje sie klinowac w tej rynience. w tej chwili mam rozprute cale wnetrze auta, bo uszczelnialem szyber, robilem dywaniki itp. wiec dostep mam dobry - prosilbym o szybka odpowiedz, poki nie zamontuje tego wszystkiego ![]() |
Autor: | vpiqs [ wt lis 18, 2008 5:21 pm ] |
Tytuł: | |
Witam Ciekawe czy wyglada to tak jak w W123C tzn. czy w rynience chodzi taki twardy plastik? U mnie niby to jest przyczyna blokowania sie przy opuszczaniu, podnosza sie ok. |
Autor: | lysy2 [ wt lis 18, 2008 7:18 pm ] |
Tytuł: | |
no jest taki twardy plastik w ksztalcie prostokata mocowany na takim "przegubie". pasuje dobrze do rynienki, bo ona jest jego prowadnica wlasnie. pytanie czemu sie klinuje, skoro fabryka go takiego wyposcila? zrobiles cos ze swoim? |
Autor: | vpiqs [ pt lis 21, 2008 8:20 pm ] |
Tytuł: | |
u mnie blokuje sie w rynience na jej zgieciu. przerabialem wszystko smarowanie (rozne specyfiki) w koncu doszedlem do wniosku (po konsultacjach) ze to chyba ten plastik ale cena nowego jest zaporowa odpuscilem sobie |
Autor: | Wiktor_ [ pt lis 21, 2008 9:11 pm ] |
Tytuł: | |
Też z ojcem mamy ten problem - sytuacja identyczna na szczęście tylko jedna szybka. Na razie tego nie rozbieraliśmy, ale chyba trzeba wymienić tą kostkę ślizgową, nowa kosztuje prawie 200zł. Jak rozwiążesz problem to podziel się efektami ![]() |
Autor: | lysy2 [ sob lis 22, 2008 12:00 pm ] |
Tytuł: | |
mam pomysl, tylko nie wiem kiedy go w zycie wprowadze, bo czasu malo (moze za tydzien) zrobie z tego prostokata kolo o srednicy rynienki, zeby nie wypadalo z prowadnicy, a jednoczesnie bylo w stanie obrocic sie na zagieciu prowadnicy. jak nie pomoze to pewnie tez sobie dam spokoj ![]() |
Autor: | skrzydlaczek [ sob lis 22, 2008 12:18 pm ] |
Tytuł: | |
my mamy ten sam problem z ojcem w naszej 107, widze ze to typowe w tych autkach. Mamy zamiar pomalowac "skrzela", bo farba z nich troche zeszla, czy juz ktos z Was drodzy koledzy takie cos robil? pozdrowionka L. |
Autor: | Koordian [ pn lis 24, 2008 6:41 pm ] |
Tytuł: | |
Ja mialem podobny problem i po wyjeciu oczyszczeniu druciana szczotka ze starego syfu i lekkiej korozji, potem wszystko czyscilem twardym pedzlem i benz. nowy smar i smigaja ladnie. Z tym, ze ja zalozylem nowe uszczelki - te przylegajace od zewnatrz i wewnatrz, wiec moze tu macie problem? co do plastykow w rynience to sa one twarde i raczej ciezko zeby sie wytarly lub odksztalcily, zreszta te szyby sa raczej zadko otwierane wiec malo prawdopodobne jest aby sie "zuzyly". Co do malowania "skrzeli" to malowal mi je lakiernik ale skoro z fabrycznych odchodzi farba wiec trzeba to zrobic porzadnie, aby ich potem nie poprawiac co jest bardzo upierdliwe. Zeby je wyjac i nic nie uszkodzic, nie potluc szyby trzeba sie niezle nagimnastykowac. Potem zabawa zaczyna sie przy klejeniu (nie moglem dostc uszczelek w aso), wiec robilem na silikon bezbarwny, aby zrobic to dobrze musi sie udac za pierwszym razem, trzeba uwazac na odciski paluchow etc. mi sie za pierwszym razem nie udalo i wyciagalem szybe, bo sie upackala (za duzo silikonu) i to byla masakra, ponowne czyszczenie szybki i skrzeli (nie chcialem uszkodzic lakieru, wiec nie czyscilem zadnymi chemikaliami tylko "zwalkowywalem" przyschniety silikon miekka szmatka) to ladne pare godzin, tak wiec trzeba miec pewna reke, dobrze dociac lejek aplikatora silikonu i sie nie spieszyc!!! |
Autor: | skrzydlaczek [ śr lis 26, 2008 11:39 am ] |
Tytuł: | |
dzięki za podpowiedz! bedziemy sie z tym bawic. Poprzednia wlascicielka powiedziala ze nie miala do tego cierpliwosci, obiecalem ze podesle zdjecia jak to zrobimy :-p pozdrowionka L. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |