MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Nowy grzmot w Warszawie
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=37566		 Strona 1 z 1
Autor:  Gab [ pt lis 28, 2008 11:48 pm ]
Tytuł:  Nowy grzmot w Warszawie
Witam

W ramach poszukiwania taniego i ekonomicznego auta rodzinnego, strzeliliśmy sobie z moją ukochaną "Alfonsa z Hamburga" czyli 280 SE z 1979. Taki zielony z Płocka, na dresrolkach - już zdjęte, są chętni? :)

Jak na razie jesteśmy zachwyceni, a od czasu gdy zapytałem dla żartu w ASO o NOWĄ przekładnie kierowniczą, cena każdej innej części zamiennej będzie dla mnie po prostu puchem marnym i drobnostką :) Ala jak widać po podpisie stare trupy to nasze życie, natomiast SE jest naszym pierwszym Marcepanem.

Jeździ elegancko, choć lekko tłucze zawiechami i ma luz w przekładni. Do tego telepie się na wolnych na gazie, ale stawiam na regulacje. Poprzedni właściciel miał zwyczaj na światłach wrzucać na N "żeby się skrzynia nie męczyła" więc go nie wnerwiało, że prawie gaśnie.
To co pod maską mniej więcej zgadza się z tym, co w dowodzie, choć wg. opisanej na forum rozpiski powinien to być manual, a jest automat. Dość dziwny jest też nr kolejny nadwozia wg tego VIN, bo 000915. Trochę nisko jak na przedostatni rok produkcji :)
Ale w mechanice będziemy dłubać, natomiast co ważne jest zadbany w środku i w zasadzie w 99% kompletny jeśli chodzi o pierdoły i ozdobniki + w zasadzie prawie wszystko działa, a to już coś. Wypastowany wygląda ślicznie, a po cholerę psuć sobie gwiazdkę (na masce) i zaglądać w zimie pod dywaniki - zajrzymy na wiosnę :)

Szybkie pierwsze pytanie - od dawna jeżdże automatem, ale każda firma ma troche po swojemu. Wiem, że wg Pism 280 SE powinien mieć automat 4-biegowy. Wiem, że MB mają zwyczaj odpalalać z II biegu. Poprzednik twierdził, że ta skrzynia ma trzy biegi - może właśnie dlatego :) A ja się jakoś doliczyć nie mogę :)
Ale - w W126 np. mozna go do startu z 1 zmusić lewarem (szumna opcja "sport"). A jak to wygląda w W116? I co akurat w przypadku tej skrzyni Merc rozumie przez położenia "S" i "L", bo tylko takowe mamy?
Czy możliwy jest "szczepan" skrzyni III-biegowej do 280 SE i jak to sprawdzić?
To na dobry początek, będę marudził dalej w miarę odkrywania nowych ciekawostek. Aha... nadal nie wiem o co cho z "elektrycznie ustawianymi swiatłami" ale jakieś pokrętło ma - nie sprawdzałem czy działa.
Nie udało nam się także dojść, jak się włącza ogrzewanie tylnej szyby i światła przeciwmgielne... Tak jakoś zapomnieliśmy zapytać kupując :) Tak to jest jak się sercem kupuje, a nie miernikiem grubości lakieru :) Tzn ja bym dłubał, ale żona kazała brać i już :)

Gab
Autor:  Cem [ sob lis 29, 2008 12:21 am ]
Tytuł:  Re: Nowy grzmot w Warszawie
Gab pisze:
Ale - w W126 np. mozna go do startu z 1 zmusić lewarem (szumna opcja "sport"). A jak to wygląda w W116? I co akurat w przypadku tej skrzyni Merc rozumie przez położenia "S" i "L", bo tylko takowe mamy?
Czy możliwy jest "szczepan" skrzyni III-biegowej do 280 SE i jak to sprawdzić?


Witamy w skromnych progach [zlosnik]

Automat w 280 SE jest tylko i wyłącznie czterobiegowy i to prawda, rusza z dwójki jeśli lewarek jest ustawiony w pozycji "D".
Żeby ruszyć z pierwszego biegu albo wciskasz gaz do oporu, albo blokujesz lewarek w pozycji "L" (czyli masz do dyspozycji biegi 1 i 2). "S" wyciąga max do trzeciego biegu.

Gab pisze:
Aha... nadal nie wiem o co cho z "elektrycznie ustawianymi swiatłami" ale jakieś pokrętło ma - nie sprawdzałem czy działa.


Jeśli chodzi o światła to jest to podciśnieniowa regulacja wysokości.

Gab pisze:
Nie udało nam się także dojść, jak się włącza ogrzewanie tylnej szyby i światła przeciwmgielne...


Ogrzewanie tylnej szyby włącza się przyciskiem (drugim od prawej, jesli masz szyberdach) nad konsolą regulacji nawiewu.
Światła przeciwmgielne przednie włącza się poprzez wyciągnięcie (raz do siebie) pokrętła od włączania świateł mijania.
Tylne przeciwmgielne - drugi raz do siebie.

Pozdrawiam.

P.S. Mam nadzieję, że kiedyś wpadniesz na spota pochwalić się "ekonomicznym autem rodzinnym" [zlosnik][ok]
Autor:  Szpakooo [ sob lis 29, 2008 1:58 pm ]
Tytuł: 
jak wygladaja te dresrolki bo nie chwytam
Autor:  groocha [ sob lis 29, 2008 2:20 pm ]
Tytuł: 
Gab pisze:
taniego i ekonomicznego auta rodzinnego



to mi sie podoba w tym posie najbardziej :-) nie no ekonomia pełną parą :-) Pozdr i bezawaryjnego kulania sie :D:D
Autor:  THC [ sob lis 29, 2008 2:29 pm ]
Tytuł: 
Szpakooo pisze:
jak wygladaja te dresrolki bo nie chwytam



Autor miał na myśli ronale 15 cali, na takich to auto stało na oto moto.
Koła podobne do pent ,ale ramiona sa pionowo.
Autor:  Gab [ sob lis 29, 2008 2:56 pm ]
Tytuł: 
THC pisze:
Szpakooo pisze:
jak wygladaja te dresrolki bo nie chwytam



Autor miał na myśli ronale 15 cali, na takich to auto stało na oto moto.
Koła podobne do pent ,ale ramiona sa pionowo.


Bez urazy dla innych "stosujących" ale tak - są to Ronale i do tego 16, a nie 15. A kapcie mial wsadzone tyl 255/55 przod 215/55 i to W116 pasuje, ze zacytuje "ni w p... ni w oko" :) Ale oczywiscie de gustibus.


Jakby co te Ronale są do oddania, musze jeszcze tylko wymyślić ile to warte.

Gab <br>Dodano po 5 minutach.:<br>
groocha pisze:
to mi sie podoba w tym posie najbardziej :-) nie no ekonomia pełną parą :-) Pozdr i bezawaryjnego kulania sie :D:D


No wiecie... nasze Volvo ciągnie tylko Pb i ma wir w baku osiągający 13-14 po mieście. Tak działają szwedzkie silniki z amerykańskimi automatami z czasów pierwszych sputników. Z kolei Taunus jeździ na LPG, ma silnik 1.6 i pod delikatną noga mojej ukochanej wciąga go spokojnie też 13-14 l. Tak więc biorąc poprawkę na moc i pojemność MB, oraz poziom wygody i wypasu - wychodzi, że to najtańszy gruchot w rodzinie :)

Gab
Autor:  Szpakooo [ sob lis 29, 2008 4:07 pm ]
Tytuł: 
wrzuc jakas fote tych dresrolek na pw i przemysl ile warte.wiedzialem ze chodzi o kola ale nie wiedzialem jakie.pozdrawiam wszystkich
Autor:  dario1 [ sob lis 29, 2008 4:58 pm ]
Tytuł: 
Witamy w skromnym gronie SSSSSSSSSSSSSSSS
A może jeżeli z VINu wynika skrzynia ręczna a mamy automat to też może trzy biegowa jakoś weszła [oczko]
Autor:  Gab [ sob lis 29, 2008 6:04 pm ]
Tytuł: 
dario1 pisze:
Witamy w skromnym gronie SSSSSSSSSSSSSSSS
A może jeżeli z VINu wynika skrzynia ręczna a mamy automat to też może trzy biegowa jakoś weszła [oczko]


No i właśnie stąd moje podejrzenia i dlatego wypytywałem o działanie. Bo niestety spróbowałem go przed chwila z lekka i ewidentnie na L ciągnie tylko i wyłącznie na jednym biegu (tu zagadka I czy II) i już się męczy tak, że nie jest w stanie dociągnąć do żółtej krechy na zegarze, oznaczającej max dla I begu.
W ogóle z tym VIN to jest pokręcone wstępnie tak:

1.) VIN w dowodzie jest ten sam co na grodzi i na tabliczce "czarnej"
na pasie przednim. To już coś. Z tego Vinu wynika jednak ze jest to 116024 10 czyli 280SE z manualem. Na dodatek z dość podejrzanie niskim nr nadwozia jak na 79 rok - chyba, że system ich numeracji rządził się jakimiś innymi prawami :)

2.) Natomiast jest sobie druga tabliczka z opcjami. Tam jest tez nr silnika i powtorzony VIN. No i cóż... nr silnika jest inny niz w dowodzie. VIN tez jest inny, zle za to ten VIN zgadza sie z autem - 116 024 12 czyli 280SE automat. No i nr nadwozia troszke wyzszy. A zeby jeszcze było ciekawiej - to wszystkie opcje wytłuczone na tej tabliczce zgadzają się idealnie z autem, łącznie z kolorem nadwozia i brakiem oznaczenia na klapie bagażnika.

W tej sytuacji wypadałoby sprawdzić, czy chociaż nr silnika zgadzają się z tym co w dowodzie, ale jakoś te przeglądy w Płocku przechodził :)
Czyli w skrócie - niezła zmota, ale jeździ :)

Gab
Autor:  grabekk [ sob lis 29, 2008 6:11 pm ]
Tytuł: 
Gab pisze:
No i właśnie stąd moje podejrzenia i dlatego wypytywałem o działanie. Bo niestety spróbowałem go przed chwila z lekka i ewidentnie na L ciągnie tylko i wyłącznie na jednym biegu (tu zagadka I czy II) i już się męczy tak, że nie jest w stanie dociągnąć do żółtej krechy na zegarze, oznaczającej max dla I begu.


na L max 80km/h i tak przy 50km/h powinienes wyczuc zmiane z 1 biegu na 2gi jeszcze wszystko zalezy od ustawinia ciegna gazu ... bo moze pieciagnac lub szybko zmienic
Autor:  Xytras [ sob lis 29, 2008 6:13 pm ]
Tytuł: 
Ja stawiam, że ma nowe numery.
Autor:  Gab [ sob lis 29, 2008 6:58 pm ]
Tytuł: 
grabekk pisze:

na L max 80km/h i tak przy 50km/h powinienes wyczuc zmiane z 1 biegu na 2gi jeszcze wszystko zalezy od ustawinia ciegna gazu ... bo moze pieciagnac lub szybko zmienic


No właśnie... ale ja naprawdę nie od dziś automatem jeżdżę i jak dla mnie to to M110 szybciej panewy wypluje wydechem niż ta skrzynia zmieni na jakiś wyższy bieg na L. Przy ok. 40 km/h wył już bardziej niż gdy moja szanowna małżonka w ramach testów osiągnęła nim prędkości, za które później pokazują w Wiadomościach. Na szczęście kino objazdowe, które ją dogoniło było bez ekipy TVN Turbo [oczko].

Myśle jednak, że te dywagacje skończymy, jeśli powiecie mi jak po wyglądzie/oznaczeniach skrzyni ocenić co tam siedzi, a ja sobie spokojnie w wolnej chwili wczłapie do kanału.

Gab
Autor:  Cem [ sob lis 29, 2008 7:19 pm ]
Tytuł: 
Gab pisze:
Myśle jednak, że te dywagacje skończymy, jeśli powiecie mi jak po wyglądzie/oznaczeniach skrzyni ocenić co tam siedzi, a ja sobie spokojnie w wolnej chwili wczłapie do kanału.


Spisz numer skrzyni i podziel się nim. ;)
Autor:  Gab [ ndz lis 30, 2008 2:54 pm ]
Tytuł: 
Cem pisze:

Spisz numer skrzyni i podziel się nim. ;)


Dobra, to jeszcze potwierdzcie, gdzie go szukać. Bo wlazłem i pospisywałem, ale wygląda na to, że g... warte te numery, bo wg. opisów z netu powinny się zaczynać od 722 i być gdzieś po stronie pasażera, a ja spisałem jakieś nr
z obudowy skrzyni po stronie kierowcy, które się zaczynają od R115...

Czy ktoś z kolegów ma pomysł coż to za przewał z Vin-em? Tzn jak auto z przedostatniego roku produkcji, moze miec nr nadwozia poniżej 1000 (chyba że mieli jakiś inny system numeracji).
Przynajmniej nr silnika sie zgadza z nr w dowodzie, a z nr silnika wynika ze to M110 "po 76".
I co oznacza pierwszy rzad cyfr na tabliczce lakierowanej z wyposazeniem, nad nr VIN? Myslałem ze to nr silnika, ale jednak to cos innego.
Reszte wyposażenia poniżej VIN "rozkodowałem" i ku mojemu zdziwieniu się zgadza (a VIN nie :)

Gab
Autor:  Jacku [ ndz lis 30, 2008 7:52 pm ]
Tytuł: 
Gab pisze:
[2.) Natomiast jest sobie druga tabliczka z opcjami. Tam jest tez nr silnika i powtorzony VIN.


Numer z tabliczki lakierowanej ( tej z kodami wyposażenia) nie jest numerem VIN, choć pierwsza część jest taka sama.

Kody wypasu i inne sprawy z tej tabliczki mogą zgadzać się z rzeczywistością- to dowód, że pozostawili oryginalną tabliczkę, szczepili tylko numery ściany grdziowej i tabliczkę "czarną".

Z tego co wiem nie ma dostępnej bazy ani algorytmu, który pozwalałby na odtworzenie VINu z numerów tabliczki lakierowanej.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/