Mam zagwozdkę, bo coś mnie tknęło, że jak kupiłem auto, to może by mu sprawdzić olej w skrzyni
I teraz tak - w przeciwpancernej skrzyni BW35, którą mam w Volvo instrukcja nakazywała sprawdzać olej podczas pracy silnika na wolnych,
w pozycji P. Bagnet miał dwie podziałki - osobną na "hot" i osobną na "cold". Był tak wypasiony, że nawet napisy miał po angielsku i szwedzku

Jedna podziałka sporo przesunięta względem drugiej.
Za to z W116 wyciągnąłem coś, co przypomina zaawansowany przyrząd ginekologiczny

Pośród wielu artystycznych zakrętów, wygięć i korkociągów na nim, odnalazłem narżnięte dwie kreski i nic więcej. Rozumiem, że ta bliżej końca oznacza min a ta druga max

niezależnie od temperatury?
U mnie jest w połowie pomiędzy końcem bagnetu a min, czyli ogólnie posucha - chyba że w MB jest jakaś inna procedura sprawdzania? Skrzynia
chodzi jak zegarek, bez szarpania i ociągania.
I jeszcze jedno - jaki ATF idzie do 4-biegowej w 280SE '79 ?