MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

2,4 D gdzieś się zapowietrza.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=38318
Strona 1 z 1

Autor:  Witus_d [ sob sty 10, 2009 12:26 pm ]
Tytuł:  2,4 D gdzieś się zapowietrza.

Problem jest następujący. Co rano auto zanim odpali musi naprawdę solidnie nakręcić się rozrusznikiem. Szybko zgaszony i odpalany powiedzmy godzinę później już nie ma takiego problemu. Wnioskuje zatem że gdzieś zapowietrzają się przewody albo pompa.
Wiem, że o tym problemie pisał już ktoś na współczesnych, a jeszcze wcześniej chyba Kali, ale u mnie ni cholery nie widać żadnego wycieku.
Zatem pytanie - czy jest jakaś metoda, żeby sprawdzić gdzie jest nieszczelność, ewentualnie gdzie jej w pierwszej kolejności szukać.
Dodam jeszcze, że świece grzeją idealnie, luzy zaworowe w porządku, paliwo też zimowe i z markowej stacji, filtry nowe, słowem wszystkie podstawowe powody wyeliminowane.

Autor:  t.king [ sob sty 10, 2009 2:10 pm ]
Tytuł: 

a pompką ręczną też nie możesz upompować ?

Autor:  darus [ sob sty 10, 2009 2:48 pm ]
Tytuł: 

Albo paliwko sie cofa. Spójrz, czy w przewodach nie widać pecherzy powietrza.

Autor:  Witus_d [ sob sty 10, 2009 4:07 pm ]
Tytuł: 

Ręczną pompką można niby usunąć skutek, no ale przyczyna pozostaje. Zresztą wymieniłem już pompkę bo myślałem że to jej wina ale poprawy brak.
Co do przewodów to nie mam pojęcia - poprzedni właściciel powymieniał na czarne bo jeździł na czerwonym [zlosnik]
No ale jeśli się cofa to czemu tak się dzieje??

Autor:  darus [ sob sty 10, 2009 5:42 pm ]
Tytuł: 

Moze spróbuj podłożyć inna pompe zasilającą, moze to ona przepuszcza i paliwo sie cofa, sama pompka reczna służy wyłacznie do odpowietrzania i nie ma znaczenia dla pracy silnika.

Autor:  Soso [ sob sty 10, 2009 5:58 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli mogę się wtrącić..sprawdź zaworki w pompie paliwa - taki zaworek kosztuje 1,5 zł tam masz dwa. Ja w mojej pompie nie miałem zaworka...został zniszczony przez czas . Paliwo się cofało i rano nie odpalał, po wymianie ok:)

pozdrawiam:)

Autor:  poisonthewell [ sob sty 17, 2009 9:28 pm ]
Tytuł: 

Soso pisze:
Jeżeli mogę się wtrącić..sprawdź zaworki w pompie paliwa - taki zaworek kosztuje 1,5 zł tam masz dwa. Ja w mojej pompie nie miałem zaworka...został zniszczony przez czas . Paliwo się cofało i rano nie odpalał, po wymianie ok:)

pozdrawiam:)

Co do tych zaworków, mógłbys mi napisać gdzie one są, jak je wymieniać itd? bo mam takie same objawy. Pozdrawiam

Autor:  ziulek [ sob sty 17, 2009 9:59 pm ]
Tytuł: 

To ja tez sie podlacze bo problem mam identyczny. Po nocy musze krecic jak glupi a wystarczy ze zagada to potem moze stac pol dnia na morozie i pali na dotyk. Dodam ze stalo sie to po dluzszym kilkumiesiecznym postoju auta (chwilowo jestem na wyspie, zbieram na cztery katy).Kolejny urlop mam w kwietniu i wtedy mam zamiar z tym powalczyc tak powazniej wiec zbieram informacje.

Autor:  Soso [ ndz sty 18, 2009 12:48 am ]
Tytuł: 

Tak wiec, jeżeli chodzi o zaworki. To tak jak widać na zdjęciu, odkręcamy najlepiej pompę - choć niekoniecznie . Na pompie widać dwie śruby tam gdzie odchodzą węże paliwowe. po odkręceniu tego uwidocznia nam sie zaworki. Jeden wchodzi normalnie, a drugi "do góry nogami". Wydaje mi się ze ten po lewej to jest winowajca tego wszystkiego, a ten po prawej to jest tak zwany powrót. Jeżeli się mylę poprawcie.


Obrazek


pozdrawiam

Sosik

Autor:  poisonthewell [ ndz sty 18, 2009 11:53 am ]
Tytuł: 

Dzieki, jutro sie biore za to, mam nadzieje ze to jest winowajcą :)

Autor:  ziulek [ ndz sty 18, 2009 2:47 pm ]
Tytuł: 

Ja sie wezme dopiero w kwietniu bo wtedy mam wolne i bede w domu. [/b]Soso dzieki za informacje.
poisonthewell[b] jak usuniesz usterke to daj znac, bede wdzieczny.

Autor:  darus [ ndz sty 18, 2009 3:44 pm ]
Tytuł: 

Wtrące jeszcze swoje 3 gr, jak będziecie zabierać się za regeneracje tejże pompki, zaopatrzcie się w nowe oringi na króćce, ostatnio robiłem swoja pompke, bo żygała ropą.

Autor:  Witus_d [ ndz sty 18, 2009 4:46 pm ]
Tytuł: 

No ja wymieniłem cała pompkę, razem z tymi zaworkami, problem nie zniknął.

Jednak problem w końcu rozwiązałem. Okazało się, że pęknięty był przewód między filtrem wstępnym a pompką. pęknięcie na tyle nie wielkie, że ropa nie ciekła, ale wystarczało do zapowietrzania układu. Właściwie nie mam pojęcia jakim cudem się tak robiło, ale skoro wymiana pomogła, to musiało być to.

Wszystkim którzy odpisali dziękuje za pomysły.

Autor:  ziulek [ ndz sty 18, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

To ja zbieram nadal wiadomości i jak przyjadę na urlop to zabiorę się za to. Zostanie mi jeszcze wyjąca skrzynia-zwlaszcza zima wyje jak cholera.
A tak poza tym to calkiem nowy wóz [zlosnikz]

Autor:  poisonthewell [ wt sty 20, 2009 5:54 pm ]
Tytuł: 

Zmierzyłem dzisiaj wtryski i są idealne, ciśnienie na cylindrach w normie, aku mam drugi 90ah jutro będzie test rano. Jeśli dalej lipa to pozostaje pompa, czyli najpierw pójdą zaworki a potem już kąt, i zmierzenie ciśnienia w niej.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/