MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Kretyn mi upaćkał podłoge bitexem - co teraz PROSZĘ POMOCY!! https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=39044 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bobasspr [ śr lut 11, 2009 8:07 pm ] |
Tytuł: | Kretyn mi upaćkał podłoge bitexem - co teraz PROSZĘ POMOCY!! |
Panowie, wściekłem się dzisiaj. Facet mi robi podłogę w w123 i mówiłem kretynowi że ma NIC NIE KONSERWOWAĆ a ten cymbał mi cała podłogę od dołu uwalił BITEXEM.!!!!!! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Myślałem że idiotę zamorduje na miejscu. Nie mogę zacytować jakich słów użyłem bo boję się obrazić was forumowicze ale byłem naprawdę wściekły. Powiedzcie m co mogę teraz z tym zrobić?? Jak to zdrapać, usunąć Dodam iż do blacharki nie mam najmniejszego pojęcia. I co najważniejsze napiszcie mi czego użyć po ewentualnym wyczyszczeniu. Co muszę kupić jakiej firmy, jaki producent. Cynowanie już nie wchodzi w grę ale chce użyć dobrego środka. Panowie proszę pomóżcie. |
Autor: | MercSwir [ śr lut 11, 2009 8:11 pm ] |
Tytuł: | |
Benzyna lakowa, a później ekstrakcyjna. Efekt zmywania super. |
Autor: | Jawu [ śr lut 11, 2009 8:17 pm ] |
Tytuł: | |
Bitex rozpuszcza się w benzynie. Długotrwała, mozolna robota. Mój "fachowiec" był lepszy : bitexem pomalował mi wnętrze bagażnika!!!!!!!!!! To był lakiernik, który mi malował cały samochód. Kiedyś opiszę wszystkie perypetie z TAKIMI FACHOWCAMI, które mi towarzyszyły przy remoncie mojej beczki. Bierz się za zmywanie. Powodzenia |
Autor: | bobasspr [ czw lut 12, 2009 5:26 pm ] |
Tytuł: | |
Benzyna ok ale co potem "położyć" Jaki preparat?? Dodam iż w środku nie zdążył jeszcze "bitexować" co do środka?? |
Autor: | darus [ czw lut 12, 2009 6:00 pm ] |
Tytuł: | |
Ogólnie proponuje podkład epoxydowy, potem na spoine połóż mase uszczelniajacą, potem jeszcze raz podkład, a od zewnatrz trysnij srodkiem do konserwacji podwozi, np. baranek. Tak szczerze czarno widze remont twojej podłogi przez takiego fachowca. |
Autor: | bobasspr [ czw lut 12, 2009 9:47 pm ] |
Tytuł: | |
Daj spokój kolego..... Jak się uporam z odbitexowaniem tego to dam fotki to sami ocenicie. Fakt że wygląda to ładnie (poza tym pierd...ym bitexem) Jak tylko będę miał czas to zabiorę się za to na razie pogoda nie zbyt dobra i "gwiastka" stoi w garażu. Też mam mieszanie uczucia co do wykonanej pracy ale narazie nie będę wyciągać pochopnych wniosków. Wyczyszczę to zobaczymy. Ojjjjjj że sa jeszce tacy "fahofcy" To jest żenada. |
Autor: | Witus_d [ pt lut 13, 2009 1:15 am ] |
Tytuł: | |
Bitex rewelacyjnie zmywają też wszelkiej maści odtłuszczacze do hamulców. I może to głupi opis ale najlepsze są te, które śmierdzą acetonem. Bitex po prostu spływa, nawet trzeć specjalnie nie trzeba. |
Autor: | arson230ce [ pt cze 12, 2009 3:04 pm ] |
Tytuł: | |
sorry za pytanie z nikąd ale co jest nie tak i wogóle co to jest ten bitex?? ponieważ ja oddałem moją 123ce do remontu i typ mi powiedział że zgniła od podłogi i czy ma mi ją specjalnym środkiem zabezpieczyć, ja się zgodziłem, ale że nie mam pojęcia co się praktykuję w takich sytuacjach to nie wiem czy nie mam tego bitexu tam teraz..?? proszę o info |
Autor: | McCoy [ pt cze 12, 2009 4:17 pm ] |
Tytuł: | |
Cześć, Skoro umiesz juz uzywać opcji szukaj na forum,to może poćwiczysz jeszcze zadawnie pytań googlom? ![]() O konserwacji profili zamknietych i powierzchni bezposrednio narazonych na działanie agresywnych czynników zwentrznych jest na tym forum sporo. Jest nawet przystepnie napisany artykuł na ten temat, który znajduje się na stronie klubowej. Po takiej lekturze bedziesz wiedział co to bitex. Ba! Bedziesz nawet mogł powiedzieć lakiernikowi czym ma przeprowadzic konserwacjie i samodzielnie zweryfikowac czy zrobił to fachowo - tylko zechciej poczytać ze zrozumieniem... Pzdr! |
Autor: | Bodzio [ pt cze 12, 2009 7:04 pm ] |
Tytuł: | |
A mógł Ctrl-C Ctrl-V ale wolał napisać kilka złośliwych zdań. A ja ostatnio szukałem gżegżółka, grzegrzułka i wszystki inne formy, internet jest cierpliwy i każdy idiotyzm uniesie, więc jak ktoś się nie zna na bitexie to googlanie nic mu nie pomoże, bo skąd ma wiedzieć, czy trafił na rozsądny tekst czy może na wynurzenia blacharza z blachowni ? Podałbyś ze dwa linki, które piszą poważnie zamiast się wyzłośliwiać. PS. ja się nie znam więc nie umiałbym odcedzić rozsądku od śmiecia w temacie bitexu. |
Autor: | McCoy [ pt cze 12, 2009 9:04 pm ] |
Tytuł: | |
Bodzio pisze: A mógł Ctrl-C Ctrl-V ale wolał napisać kilka złośliwych zdań Bodzio, być może moja złośliwość bierze się stad, że mierze własną miarą - sam w taki sposób wzgłębiam tematy, o których początkowo nie mam pojęcia. Zaczyna się od hasła - np. Bitex. Zaczynam dochodzić do tego,co to własciwie,ku...a, jest ten bitex i sprawdzam na stronie producenta, którego to bez trudu znajduje w..? Googlach. Potem trafiam na setki komentarzy i opinii ( lepszych i gorszych, mniej lub bardziej merytorycznych ). Na podstawie " zaczytanych" informacji przechodze nieśmiało do części praktycznej - w tym wypadku sprawdzam czy blacharz pomalował mi pol auta bitexem. Już wiem jak wygląda bitex, gdzie się go spodziewać i co się może stać jesli to rzeczywiście bitex, co z kolei powoduje mną przy podejmowaniu kolejnych działań...i tak dalej... ![]() Zupełnie inaczej podszedłbym do pytania "czy bitex w rzeczywistości jest aż tak zły, jak o nim piszecie na tym forum?" Oznaczałoby to,ze delikwent wykazał MINIMUM dobrej woli i poświęcił tematowi MINIMUM czasu i uwagi i pyta o opinie, która uzupełniłaby jego wiedze i pozwoliłaby podjąć jakąś decyzję. W przypadku takim jak ten: arson230ce pisze: sorry za pytanie z nikąd ale co jest nie tak i wogóle co to jest ten bitex??
Dobrze,ze nie siedział obok mnie jak zadawał to pytanie... Oto dlaczego nie wkleiłem ze dwóch linków. Pozdrawiam! |
Autor: | Bodzio [ pt cze 12, 2009 11:00 pm ] |
Tytuł: | |
DiCaprio brzydal, McCoy brzydal, bitex brzydal. Moje doświadczenie internetowe oraz wysoka rzetelność wypowiedzi na TYM FORUM powodują, że sam pominąłbym to MINIMUM i od razu zapytał Kolegów, którzy zrobią mi zjazd, żem zagazował czy coś podobnego, ale potem w jednym celnym, wiarygodnym zdaniu skomentują tak, że miesiąc szukania po googlach nie dałoby rady. Tak było w temacie gazu, tak było w temacie biodiesla, tak samo liczę na szybki kurs wiedzy o bitexie. Z góry dziękuję. B. |
Autor: | szyki [ pn cze 15, 2009 9:08 pm ] |
Tytuł: | |
a wracając do meritum, bobasspr dałeś radę "odbiteksować"? czekamy na obiecane foty ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |