MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Odnośnie gazu. Odpalamy na benzynie czy na gazie?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=39141		 Strona 1 z 2
Autor:  Damian.Ryba [ ndz lut 15, 2009 8:28 pm ]
Tytuł:  Odnośnie gazu. Odpalamy na benzynie czy na gazie?
Witam mam pytanie? Czy w W123 na gaźniku powinienem odpalać na gazie czy na benzynie? Jak jest lepiej dla silnika i dla saochodu? Proszę o pomoc chociaż wiem że to takie proste pytanie, ale moich specjalistów zdania są podzielone i już sam nie wiem co będzie lepsze dla mojego auta.
Autor:  dario1 [ ndz lut 15, 2009 9:14 pm ]
Tytuł: 
Gaz jest tylko paliwem zastępczym a nie głównym
gaźnikowce odpalają na gaziealeczy to takie konieczne i aż takie kosztowne [zlosnik]
Autor:  Damian.Ryba [ ndz lut 15, 2009 9:18 pm ]
Tytuł: 
Bardzo dziękuję za odpowiedź, nie chodzi mi o koszta tylko o dobro mojej 123. Chciałbym ją eksploatować jak najlepiej i dlatego właśnie pytam. Wiem że benzyne trzeba mieć zawsze w baku tylko nie wiem czy odpalać i gasić ją na benzynie czy gaz mogę zostawiać gasząc samochód.
Autor:  DamonPr [ ndz lut 15, 2009 9:22 pm ]
Tytuł: 
Skoro tak Tobie zależy na samochodzie, a widzę w podpisie, że masz kilka aut, to wyp.... LPG i śmigaj na benzynie [zlosnik] [zlosnik]
Pzdr
Autor:  kokosz [ ndz lut 15, 2009 9:25 pm ]
Tytuł: 
Damian gratuluję zakupu, bo na 99,9% wiem o którą 123 chodzi, odpalaj na benzynce a wyłączaj na gazie. Miłej eksploatacji i do zobaczenia na spocie [zlosnikz]
Autor:  Damian.Ryba [ ndz lut 15, 2009 9:31 pm ]
Tytuł: 
Wiem, że to byłoby najlepsze rozwiązanie i jest to gdzieś w głowie, ale chwilowo się z tym wstrzymam bo, mam duże pociągi do tego auta, a nie ogromny portfel. Mam jeszcze trochę wydatków w tym te na dobro samochodu, więc to jeszcze odłoże. <br>Dodano po 3 minutach.:<br> Komornick, w maju jeszcze jedną chciałbym zobaczyć i wiesz co kupiłem, jak zrobie ładne zdjęcia to się jeszcze wszystkim pochwale autem. No i będę otwarty na propozycje spotów chociaż jeszcze nie w tym miesiącu, mam nadzieje, że się spotkamy :) na koniec dziękuję za wskazówkę. :)
Autor:  head [ ndz lut 15, 2009 9:49 pm ]
Tytuł: 
moje zdaie jest takie gaz+gaznik=problemy sam mam stromberga i aktualnie gaz juz jest wywalony, a jezeli chodzi o odpalanie gaznikowaca na gazie to jak jest cielo wiosna lato to mozesz walic prosto z gazu a zima tylko na benzynie-takie moje zdanie jest
Autor:  Damian.Ryba [ ndz lut 15, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 
Dziękuję, dziękuję napewno wezmę pod uwage i pezmyślę każdą opinie ale chyba narazie zostanę prz radzie Komornicka
Autor:  voytas [ ndz lut 15, 2009 10:19 pm ]
Tytuł: 
head pisze:
gaz+gaznik=problemy

Myślę że wiele osób się z Tobą nie zgodzi ;)
Autor:  Damian.Ryba [ ndz lut 15, 2009 10:32 pm ]
Tytuł: 
No to widzę, że szykuje sie miło, ale mam nadzieje, że aż tak źłe nie będzie jak mnie straszycie. Wcześniej czytałem, że gaźnik jest dużo lepszy do gazu niż wtrysk, tylko trzeba zapobiegawczo dobrze o niego dbać. W moim przepadku wszystko wyjdzie w praniu i czas pokaże. Dziękuję za prognozy :roll:
Autor:  azamat [ ndz lut 15, 2009 10:49 pm ]
Tytuł: 
head pisze:
moje zdaie jest takie gaz+gaznik=problemy sam mam stromberga i aktualnie gaz juz jest wywalony, a jezeli chodzi o odpalanie gaznikowaca na gazie to jak jest cielo wiosna lato to mozesz walic prosto z gazu a zima tylko na benzynie-takie moje zdanie jest


Eeeee [zlosnik]
Ja od roku mam 200 ze Strombergiem i LPG.
Po kupnie gaźnik był przejrzany i co trzeba było wymienić zostało wymienione - polecam to zrobić, żeby był spokój. Silnik na benzynie jak i na lpg chodzi równo i zupełnie bezproblemowo, a do tego jest tanio :)
Co do odpalania. Ja odpalam i gasze zawsze na benzynie, chyba że auto gasze na krótko i silnik nie zdąży wystygnąć do momentu ponowego odpalenia - wtedy odpalam na gazie. Nie kosztuje to wiele, powtórze się, ale znowu chodzi o spokój w głowie, bo wydaje mi się że tak robić należy.
Bezproblemowej jazdy życzę.
Autor:  Damian.Ryba [ ndz lut 15, 2009 11:13 pm ]
Tytuł: 
Azamat muszę Ci napisać, że naprawdę mnie pocieszyłeś. Myślę, że sprawdzę i wymienie to co trzeba czyli świece zapłonowe, filtr oleju i powietrza, kopułkę, palec, pewnie kable boscha i tak jak napisałeś sprawdżę gaźnik, dziękuje za radę :)
Autor:  ukaniu [ pn lut 16, 2009 9:29 am ]
Tytuł: 
Jeśli tylko parownik nie zamarza to odpalanie na LPG jest zdrowsze dla silnika, a parownikowi wszystko jedno (bo memebrana główna pracuje tak czy siak - co wiecej z włączonym zasilaniem LPG wychylenia są mniejsze). Potężna ilosc benzyny na ssaniu nie zmywa filmu ze ścianek cylindra, olej nie miesza się z paliwem, silnik się nie niszczy, sam zapłon jest łatwiejszy.
Ja już wylewałem teorię na temat tego, że zalety LPG są widoczne własnie na zimnym silniku. Na ciepłym już mniej włącznie z możliwością wypalenia zaworów (gdy za uboga mieszanka).
Jeśli więc pali i nie lodowacieje parownik można i nawet lepiej jest jeździć na samym LPG.
Autor:  Janfocus [ pn lut 16, 2009 11:36 am ]
Tytuł: 
ukaniu pisze:
Jeśli tylko parownik nie zamarza to odpalanie na LPG jest zdrowsze dla silnika, a parownikowi wszystko jedno (bo memebrana główna pracuje tak czy siak - co wiecej z włączonym zasilaniem LPG wychylenia są mniejsze). Potężna ilosc benzyny na ssaniu nie zmywa filmu ze ścianek cylindra, olej nie miesza się z paliwem, silnik się nie niszczy, sam zapłon jest łatwiejszy.
Ja już wylewałem teorię na temat tego, że zalety LPG są widoczne własnie na zimnym silniku. Na ciepłym już mniej włącznie z możliwością wypalenia zaworów (gdy za uboga mieszanka).
Jeśli więc pali i nie lodowacieje parownik można i nawet lepiej jest jeździć na samym LPG.

to wszystko prawda, ale przy zimnym silniku jak się mocniej depnie jednak mozna zamrozić parownik (sam to uświadczyłem przy gdy silnik miał 30st i przełaczył się na gaz i został mocno zdeptany), podobno też benzyna nawęgla zawory, które na gazie zostają wysuszone -stąd praca na benzynie podobno przydaje sie czasem...
Autor:  Jawu [ pn lut 16, 2009 1:15 pm ]
Tytuł: 
Ja trzeci rok jeżdżę MB 123 - 250 z Solexem 4a1 i LPG. To mój pierwszy samochód z gazem i też zbierałem opinie na ten temat gdzie się dało. Wybrałem metodę, która chyba się sprawdza: rano w garażu zapalam na benzynie, wyjeżdżam i w czasie jazdy przełączam na "0" do wypalenia zawartości gażnika, a następnie na gaz i jadę. W ciągu dnia, jak nie stoi długo, to zostawiam na gazie ( chyba, że jest bardzo zimno, albo zostawiam auto na dłużej ). Wieczorem, przed wjazdem do garażu przełączam na benzynę, aby gażnik się napełnił. Nie zauważyłem dotąd żadnych niepokojących objawów, kompresja jest taka sama, jak była.
Trochę benzyny się zużywa, zwłaszcza, że zimny pali dużo więcej niż ciepły, ale tak musi być. Tak uważam.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/