MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W123] Nie chce odpalic, ale czemu ??
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=39727
Strona 1 z 1

Autor:  manieee [ śr mar 11, 2009 4:14 pm ]
Tytuł:  [W123] Nie chce odpalic, ale czemu ??

Witam, a więc mam problem ze starym dobrym mercedesem :). Beczkę posiadam już kilka latek od początku nie było z nią żadnych problemów lecz ostatnio pojawił się z odpaleniem.Od ostatniej zimy w ogóle samochód nie chciał odpalać podczas minusowych temperatur dlatego mechanik jedyne rozwiązanie jakie znalazł(tłumacząc że silnik nie ma odpowiedniego ciśnienia) to zamontowanie ogrzewania (duńskiego- cena ok 600zl...), które podgrzewa płyn chłodniczy i olej w misce przez co cały silnik jest dosyć ciepły podczas mrozów. Mój problem jest taki ze ostatnio gdy odpalalem samochod przy temp. ok +8 stopni nie bylo zadnego problemu. Mineły dwa dni od ostatniego zapalenia (temp. ok +3 stopnie ) silnik krecil sie jak głupi, ale bez zadnego skutku. Postanowilem podlaczyc ogrzewanie z mysla ze napewno zapali. Mineły ok 2 godziny i dalej nic. Krecilem az padł akumulator (bylo to z 6 dość długich zozruchów- 10-15 sec...). Zostawilem ogrzewanie na noc wlączone akumulator naładował sie na full. Silnik i chłodnica były bardzo rozgrzane, próbowałem kilka razy odpalić i dalej nic... Teraz moje pytanie co może być przyczyna zdechniecia silnika, chociaż kreci jak głupi to i tak nie chce odpalić. Może świece żarowe, albo ? No wlaśnie albo co... ?

Z góry dzięki za każdą pomoc.
Postaram sie odpowiedzieć na każde pytanie.

Autor:  Janfocus [ śr mar 11, 2009 4:21 pm ]
Tytuł: 

Proponuję upewnić się że auto ma paliwo, potem regulacja zaworów i jesli nie będzie dalej palił to pomiar sprężania powinien coś powiedzieć...
Inna opcja to że poszło podciśninie (układ do gaszenia) i dlatego nie chce zapalić, jeśli masz gaszenie podcisnieniowe?

Jesli podgrzany motor nie chciał zapalać, to raczej nie świece żarowe, bo te motory potrafia i bez świec zapalić...

Autor:  stanski61 [ śr mar 11, 2009 4:29 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
Proponuję upewnić się że auto ma paliwo

Popieram.
Warto też sprawdzić pompkę zasilającą,może zaworki są nieszczelne,oraz szczelność przewodów paliwowych.

Autor:  Diablo991 [ śr mar 11, 2009 4:57 pm ]
Tytuł: 

heh u mnie było podobnie ale okazał sie zwykły filt ropy :) koszt 15zł a napewno jesli nie to opłaca sie wymienic na nowe :) ulzysz pompie na przyszłosc:)

Autor:  BrunoGiamatti [ śr mar 11, 2009 5:01 pm ]
Tytuł: 

Do sprawdzenia na dzien dobry pompka paliwa, ilość paliwa, filtry...
Bo raczej tak kompresja itp nie zniknęły w mgnieniu oka...
I podgrzewanie, świece żarowe, temperatury zewnętrzne mogą nie mieć nic do rzeczy. A pomiar kompresji był robiony? Jeśli tak to jak wygląda wynik?
pzdr

Autor:  darus [ śr mar 11, 2009 5:17 pm ]
Tytuł: 

No właśnie, mechanik robił pomiar cisnienia, na jakiej podstawie stwierdził, ze silnik jest słaby. Najłatwiej wcisnąć jakieś dodatkowe gówno za 600zł, a nie zdiagnozować problem, przyczyn moze byc kilka.

Autor:  manieee [ śr mar 11, 2009 5:45 pm ]
Tytuł: 

darus pisze:
No właśnie, mechanik robił pomiar cisnienia, na jakiej podstawie stwierdził, ze silnik jest słaby. Najłatwiej wcisnąć jakieś dodatkowe gówno za 600zł, a nie zdiagnozować problem, przyczyn moze byc kilka.


No na to wychodzi ze mechanik wcisnął gówno za spora kasę i sam dokońca nie wiem czy robił pomiar sprężenia, ale niestety to już nie moja wina. Mogę jakiś kontakt do Pana bo widzę ze jesteśmy z tego samego miasta, nie mogę wysłać PW, a przydało by się kilka fachowych porad jeśli jako tako zna się Pan na rzeczy.

Autor:  darus [ śr mar 11, 2009 7:14 pm ]
Tytuł: 

Kontakt poszedł na pw.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/