MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

moje auto do odbudowy w111 220Sb 1964r
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40054
Strona 1 z 3

Autor:  barpawel [ wt mar 24, 2009 4:11 pm ]
Tytuł:  moje auto do odbudowy w111 220Sb 1964r

witam
pewnie co niektórzy mnie pamietają z innego postu kiedy to szukałem jakiegos auta do odbudowy i oto sie stało
kupiłem merca w111 220Sb 1964r
silnik M180 941
zdjecia na http://www.mercedesauto.pl
filmik http://www.youtube.com/watch?v=Kohfx84ps5s
na początku chciałem go sprzedać z odpowiednim zyskiem ale w ostatnim czasie stwierdziłem ze bede go robic chocby wszystkie oszczednosci miał pochłonąć
sami dobrze wiecie ile na allegro takie stoją i na ebay-u lub innych portalach tak wiec poszukiwania trwały bardzo długo az wkoncu wylicytowałem na ebay.de
teraz mam kilka pytań co myslicie o samym aucie
co to za silnik(troche czytałem ale potrzebuje informacji od znawców tematu)
od czego najlepiej zacząć?
powiem tak brak klocków hamulcowych gdzie moge dostać (tarcze są nówka)
nie jestem pewien co do silnika w jakiej kondycji jest i obstawiam czarny scenariusz czyli ze bedzie potrzebny remont mam nadzieje ze tak sie nie stanie ale gdyby
czy lepiej remontowac czy kupic inny bardziej wspólczesny np od w123 i czy z przekładką bedzie problem
mile widziane linki do sklepów z częsciami
od poniedziałku zabawa w rozbórke [zlosnik]

Autor:  azamat [ wt mar 24, 2009 4:38 pm ]
Tytuł: 

Witam,

dane techniczne:
http://www.w114-115.org.pl/jomla/compon ... Itemid,79/
na liście znajdź W111, w podmenu Sb 220.
Zastanawia mnie Twoja chęć przekładania silnika w tym aucie. Jeśli okaże się, że jest do remontu, to remontuj. Kupując powinieneś się liczyć z tym, że nie będzie lekko. Szkoda kundlić!

Poza tym, wydaje się całkiem fajną sztuką do renowacji.
Powodzenia i zdrowia życzę [zlosnik]

Autor:  Friends call me misha [ wt mar 24, 2009 4:42 pm ]
Tytuł: 

aż mnie dreszcze przeszły... od beczki w takiego w w111 silnik wkładać? zbrodnia.

a samochód ładnie się prezentuje (na filmie troche matowo wygląda lakier)

Autor:  Damian.Ryba [ wt mar 24, 2009 4:54 pm ]
Tytuł: 

Znaczy Ty jesteś tym właścicielem, który chciał za to autko 17 000 jeszcze dziś na allegro??? Ja to auto oglądałem dwie godziny temu na aukcji [zlosnik]

Autor:  RobertS [ wt mar 24, 2009 5:10 pm ]
Tytuł: 

barpawel pisze:
ale w ostatnim czasie stwierdziłem ze bede go robic chocby wszystkie oszczednosci miał pochłonąć


No to mam nadzieję że masz strasznie głęboką kieszeń i sporo banknotów w niej [zlosnik] bo widać że auto potrzebuje dużej inwestycji :-?

Autor:  me-how [ wt mar 24, 2009 5:43 pm ]
Tytuł: 

jeżeli zamierzasz je remontować, przygotuj na to odpowiednią kasę, i nie 5 czy 10 tys złotych - na pewno więcej

jeżeli nie wiesz czy kasa będzie, lepiej sprzedać auto w całości moim zdaniem, widziałem już wiele aut które w jakimś tam etapie remontu zostały wystawione na sprzedaż - osobiście nie kupiłbym żadnego w takim stanie, demontaż detali, kompletowanie części to ważna sprawa na początku, kupując auto w skrzynkach nigdy nie jesteś w stanie zweryfikować czy jest wszystko, czy nie brakuje listewek za kilkaset zł

a i żaden silnik z 123, klocki spokojnie kupisz, wydaje mi się ze są takie same jak w vw ogórku, pewności nie mam, jak tak to za stówkę masz porządne

powodzenia, auto mi się podoba :)
M.

Autor:  barpawel [ wt mar 24, 2009 8:03 pm ]
Tytuł: 

pewnie sobie pomyslicie ze wariat jestem zeby za taka kwote sprzedawac auto ale niestety ceny na naszum rynku są jakie są i nic na to nie poradzimy i dlatego chciałem sprzedac bo moze pare tysi wpadło by do kieszeni i na remont innego by juz było
przeglądając oferty zza odry stwerdziłem ze skrzydlaków jest niestety jak na lekarstwo(108-mek jest troszke i jest w czym wybierac)
tak wiec auto zostaje i mam nadzieje ze na przyszłe lato wyjade w niedziele do koscioła sie lansowac
o gotówke narazie sie nie martwie mam troszke odłozone ale jak to we własnym małym biznesie moze byc tak ze trza bedzie w coś zainwestowac i prace nad autem sie zpowolnią
klocki juz znalazłem 100zł przewody do wymiana
pompa hamulcowa i tłoczki funkcjonują reszta wyjdzie w praniu
brakuje mi lewej listwy progowej i znaczka na kierownice a tak poza tym wszystko jest
potrzebuje komletnych progów jakby ktos wiedział to prosze pisac
jutro ma przyjechac mój mechanik oblukac silnik i zdjąć głowice tak do małej diagnozy czy cos z tego bedzie i co trzeba zrobic i wymienic
[zlosnik]

Autor:  marcin280e [ wt mar 24, 2009 8:32 pm ]
Tytuł: 

barpawel pisze:
brakuje mi lewej listwy progowej i znaczka na kierownice a tak poza tym wszystko jest

No nie brakuje chyba jeszcze felg 13" z deklami do 220S i opon w orginalnym rozmiarze 6,70-13"
Same opony 5sztuk +dekle to lekko liczac 4 tys PLN

Autor:  heted [ wt mar 24, 2009 9:36 pm ]
Tytuł: 

Zeby zobaczyć co jest w silniku, to najlepiej w książce. Silnik najweięcej mówi o sobie gdy jest w całości i chodzi.Samochód najbardziej psuje się u mechanika.Każdy demontaż psuje pasowania, osłabia gwinty,grozi uszkodzeniem lub zgubieniem części.Można pomierzyć ciśnienie w cylindrach,jeżeli jest niskie to dać ciśnienie powietrza na każdy cylinder,a do zrobienia jest mnóstwo iinych rzeczy w tym samochodzie.
Powodzenia

Autor:  Friends call me misha [ wt mar 24, 2009 9:41 pm ]
Tytuł: 

oj widze że koledzy strasznie czarno przedstawiają Ci tego mercedesa- może mają na niego chęć? kolego trzymaj ten skarb i go remontuj- tylko bez takich pomysłów typu- "silnik od beczki"- takie rozwiązania odpadają. z tego co widziałem na filmiku silnik elegancko zapala więc najpierw może się zabierz za kosmetykę, blachę, a w międzyczasie jak dojdziesz do wniosku że silnik jest "trup" to zrobisz mu generalny remont.

czekam na zdjęcia z prac i pozdrawiam

Autor:  PiotrH [ śr mar 25, 2009 8:02 am ]
Tytuł: 

Gratulacje, samochód bardzo dobrze się prezentuje. Nie widać na nim śladów amatorskich napraw i jest kompletny. Życzę szybkiego powrotu na drogę.

Autor:  skrzydlaczek [ śr mar 25, 2009 9:43 am ]
Tytuł: 

heted pisze:
Samochód najbardziej psuje się u mechanika.Każdy demontaż psuje pasowania, osłabia gwinty,grozi uszkodzeniem lub zgubieniem części.


Swiete slowa heted!!!
A z silnikiem jest cos nie tak?? ja bym na pewno nie prosil mechanika 'za wczasu' zeby zdejmowal glowice. Auto wyglada na jezdzace, co innego jakby stalo 30 lat w wilgotnym garazu.

zycze Ci zebys zrobil ten remont na pelen oryginal.. jaki ma kod lakieru? masz go na srodku na tabliczce najprawdopodobniej z litera G lub H

masz racje, w Niemczech ostatnio trudno o ladnego skrzydlaka, a jak sie znajdzie to kosztuje kolo 10 tys. EUR, i jeszcze nie wiadomo czy sie nie pojedzie 2000km w dwie strony, a okaze sie ze to rojda.

progi i duzo czesci mozna jeszcze znalezc nowe

pozdrowionka
L.

Autor:  RobertS [ śr mar 25, 2009 10:35 am ]
Tytuł: 

Friends call me misha pisze:
oj widze że koledzy strasznie czarno przedstawiają Ci tego mercedesa


Myślę że raczej większość próbuje koledze uzmysłowić że odbudowa tego auta(oczywiście można się zastanawiać na jej zakresem) to nie 20 000 - 30 000 PLN a minimum dwa razy tyle. Pytanie czy kolega jest gotowy podjąć taką decyzję?

Autor:  barpawel [ śr mar 25, 2009 10:39 am ]
Tytuł: 

silnik ładnie cyka w poniedziałek zostawiłem go zeby troche dłuzej pochodził i nabrał temperatury
po jakims czasie zgasiłem i odkreciłem korek oleju a tu masło olej rozrzedzony
mam nadzieje ze to tylko uszczelka pod głowicą i dlatego ma mechanik przyjechac i swoim fachowym okiem ocenic(miechanik zaufany od dawna robi mi auta)
i co ciekawe płynu mam na maksa i nie ubywa chmury z komina nie widac moze to paliwo niedopalone?
zuwazyłem wyciek paliwa z pompki tej przykręconej do bloku silnika mozliwe zeby tam paliwo sciekało do oleju?

Autor:  skrzydlaczek [ śr mar 25, 2009 11:16 am ]
Tytuł: 

a czy poziom oleju jest wyzszy? wymieniales mu w ogole olej po kupnie? moze do silnika przedostaje sie plyn chlodzacy a nie paliwko?

L.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/