| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| M102 - nierówno pracuje, telepie autem gdy jest zimny https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40186 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | voytas [ pn mar 30, 2009 5:42 pm ] |
| Tytuł: | M102 - nierówno pracuje, telepie autem gdy jest zimny |
Od jakiegoś czasu, powiedzmy 3 tygodni auto fatalnie zachowuje się zaraz po odpaleniu. Silnik chodzi jakby był niewyważony, telepie nim strasznie. Po dodaniu gazu jest to samo tylko oczywiście z większą częstotliwością... Po rozgrzaniu do powiedzmy 50 stopni wszystko wraca do normy i silnik chodzi równo. Do dzisiaj sądziłem że problem występuje tylko na benzynie i szukałem przyczyny w układzie wtryskowym, ale okazuje się że na gazie jest tak samo (udało mi się przełączyć na LPG przy zimnym silniku). Z literatury poświęconej M102 i lektury kilku tematów na różnych forach wiem że w tym silniku mogę się spodziewać poprawy działania w fazie rozgrzewania przez dwa elementy: 1) Zawór dodatkowego powietrza zamykany wraz ze wzrostem temperatury silnika 2) Układ zwiększający dawkę paliwa, też sterowany czujnikiem temperatury. W osobnym temacie udało nam się - tak mi się wydaje - odnaleźć pod maską czujnik temperatury wykorzystywany przez te układy. Podejrzewałem go o awarię, ale czy może on jakoś drastycznie wpływać na pracę na LPG? Czy oprócz wyżej wymienionych układów coś jeszcze może być nie tak? Niewyregulowane zawory? Czy ktoś ma jakieś poglądowe zdjęcie wyżej wymienionych układów w M102 zasilanym K-jetem? Mam książkę od W201, tam jest już KE i część rzeczy o których czytam z pewnością się różni od tego co jest w W123... |
|
| Autor: | azamat [ pn mar 30, 2009 5:53 pm ] |
| Tytuł: | |
A elektrykę masz ok? To znaczy kable, kopułkę i palec? U mnie było tak, że na benzynie sie strasznie telepał, a po rozgrzaniu gasł. Na gazie też czasem się telepał. Szukałem wszędzie, okazało się, że po wymianie przewodów, kopółki i palca, problem zniknął. |
|
| Autor: | voytas [ pn mar 30, 2009 6:03 pm ] |
| Tytuł: | |
azamat pisze: A elektrykę masz ok? To znaczy kable, kopułkę i palec? Teoretycznie kable były niedawno wymieniane, ale niestety nie wiem ile km jest na nich przejechane... azamat pisze: Szukałem wszędzie, okazało się, że po wymianie przewodów, kopółki i palca, problem zniknął.
Hmm, teoria obsługi tych aut sugerowałaby właśnie zaczęcie od układu zapłonowego. Tylko jaki wpływ ma temperatura silnika w takim wypadku? Cieplejszy silnik będzie chodził na słabych przewodach a zimny nie? Dodam jeszcze że po odpaleniu wskazówka ekonomizera nie leży w pozycji zero, tylko raczej w połowie a czasami gdy bardzo zimno wychyla się nawet o jakieś 80%. Po lekkim naciśnięciu pedału gazu wskazówka wraca na lewą stronę, lewe powietrze w dolocie? Wiem że te pytania brzmią być może dziwnie, ale stało się to z dnia na dzień. Wcześniej silnik chodził raczej równo, nawet przy dużych mrozach. PS Skrzynia na zimno też czasami potrafi sobie nieźle szarpnąć przy zmianie z 2 na 3 bieg. Sądzę że przyczyna jest ta sama bo zaczęło się to jednocześnie pojawiać z nierówną pracą silnika. |
|
| Autor: | Spychal [ pn mar 30, 2009 8:06 pm ] |
| Tytuł: | |
Z doswiadczenia (skromnego, ale zawsze  ) wiem, ze jesli masz jakies problemy z ukladem zaplonowym, to powinny sie nasilac wraz ze wzrostem temperatury, czyli na zimno auto chodzi jak Cie moge, a po rozgrzaniu gasnie, strzela i inne historie. Zreszta z fizyki wiadomo, ze opor rosnie wraz z temperatura
Jesli masz skrzynie sterowana podcisnieniowo i zaczela sobie do spolki z ekonomizerem swirowac, to moze faktycznie jest problem gdzies z podcisnieniem/lewym powietrzem? |
|
| Autor: | Gab [ pn mar 30, 2009 9:45 pm ] |
| Tytuł: | |
Spychal pisze: Z doswiadczenia (skromnego, ale zawsze
) wiem, ze jesli masz jakies problemy z ukladem zaplonowym, to powinny sie nasilac wraz ze wzrostem temperatury,A nie miałeś strzała? Niektóre bywają nawet niezbyt słyszalne, a klapke przepływomierza mogą nadgiąć i już ustrojstwo chodzi inaczej. Do tego rachunek sumienia co do elektryki, bo dopóki tak jak pisali inni nie będziesz pewien czy kable, świece i rozdzielacz/kopulka ok, nigdy nie dojdziesz czy krzaczy zapłon czy zasilanie paliwem. Czasem są to głupoty - ja przedwczoraj zafundowalem mojemu M110 nowe kable WN i zaczął własnie tak poszarpywać, nierówno chodzić, czuć to było nie tylko na wolnych ale nawet w czasie jazdy itp. Okazało się, że skupiając się na poukładaniu jak najidealniej kabli w tych wszystkich przelotkach na silniku, nie dopchnąłem do końca jednej końcówki przy kopułce. I już jeden gar niezbyt palił. A jak wyglądają wolne obroty na zimno? Może mu delikatnie podkręć? Pewnie jak go ostatnio ktoś regulował powietrze na zewnątrz miało -10, a to jednak drobną bo drobną, ale różnice robi. Gab |
|
| Autor: | azamat [ wt mar 31, 2009 10:10 am ] |
| Tytuł: | |
No właśnie u mnie robiło się gorzej wraz ze wzrostem temperatury. Na początku skupiłem się na gaźniku, bo to była pierwsza myśl, jednak okazało się, że problem tkwił w elektryce. Załatw elektrykę - wyeliminujesz jedną z możliwych przyczyn. |
|
| Autor: | moonracer [ wt mar 31, 2009 10:24 am ] |
| Tytuł: | |
ja taż tak miewałem i wydaje mi się że zużyte elementy WN mogą mieć rano przebicie gdy jest wilgotno, wraz ze wzrostem temp wszystko się osusza i jest ok, tak jak koledzy sugeruję wymianę kabli , palca, kopułki. |
|
| Autor: | McCoy [ wt mar 31, 2009 12:23 pm ] |
| Tytuł: | |
A ja sugeruje,zebyś sprawdził przewody podciśnienia i łączniki. Szarpanie skrzyni i szaleństwa ekonomizera to najprawdopodobniej to. Zerknij zwłaszcza na przewód sterujący do skrzyni (wrednie schowany miedzy deklem a puszką zaraz za końcówka przewodu odmy). Sam przewód chyba w kolorze białym. U mnie szlag trafił tę gumową końcówkę i szkrzynia zaczęła szarpać. |
|
| Autor: | Prezeslaw [ wt mar 31, 2009 5:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Ja proponuję do tego jeszcze zmierzyć ciśnienie na garkach (oczywiście w ostatniej kolejności, po sprawdzeniu elektryki i powietrza). Miałem takie objawy u siebie. Krzywo chodził, jak był zimny na Pb i LPG. Po wymianie tłoków z pierścieniami, panewek korbowych i generalnym remoncie głowicy wszystko wróciło do normy (2.3 M102 K-Jet). ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Autor: | Gab [ wt mar 31, 2009 5:53 pm ] |
| Tytuł: | |
Prezeslaw pisze: Po wymianie tłoków z pierścieniami, panewek korbowych i generalnym remoncie głowicy wszystko wróciło do normy (2.3 M102 K-Jet).
Myślę że w tym tempie zaproponujemy wkrótce koledze, by sprawdził czy jakiś inny egzemplarz z Allegro nie chodzi równiej i po prostu wymienił całe auto
Gab |
|
| Autor: | voytas [ wt mar 31, 2009 8:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Gab pisze: Myślę że w tym tempie zaproponujemy wkrótce koledze, by sprawdził czy jakiś inny egzemplarz z Allegro nie chodzi równiej i po prostu wymienił
całe auto Właśnie miałem to napisać
Dzisiaj zrobiłem ponad 200km i w sumie może macie racje z tą elektryką... Rozgrzany silnik też czasami się "telepnie"... Świece już wymieniłem, zostały przewody, kopułka i palec... W podciśnieniach też pogrzebię, ale wygląda na to że skrzynia od 2 tygodni chodzi super - może to była chwilowa przypadłość... |
|
| Autor: | Gab [ wt mar 31, 2009 9:26 pm ] |
| Tytuł: | |
voytas pisze: W podciśnieniach też pogrzebię, ale wygląda na to że skrzynia od 2 tygodni chodzi super - może to była chwilowa przypadłość...
Teraz sobie przypomniałem jedno. Nie wiem jak to może być odczuwalne w 4-cylindrowcu, być może 6-tka lepiej sobie radzi z niedopałem jednego gara. Ale po tym jak wymieniłem kable i źle założyłem jeden na kopułce, moje pierwsze wrażenie w czasie jazdy było właśnie takie, że... szarpie skrzynia. Inna rzecz, że w W116 w czasie jazdy niewiele słychać silnik i nie mam obrotomierza, więc o pomyłke łatwiej. Upewniłem się, że to jednak coś "elektrycznego" gdy go poobserwowałem na wolnych i zobaczyłem, że nierówno chodzi i się "przycina". Ale przy niezbyt gwałtownym przyśpieszaniu uczucie było takie, jakby właśnie skrzynia zmieniła bieg z lekkim szarpnięciem i w ogóle wydawało mi się, że wachluje tymi biegami jakby ich było z sześć 
Gab |
|
| Autor: | voytas [ śr kwie 08, 2009 10:37 pm ] |
| Tytuł: | |
Telepanie ustało po regulacji zaworów i zalaniu auta świeżym olejem. Na 2 cylindrach nie było wcale luzu na zaworach wydechowych. Mam nadzieję że gniazda zaworowe nie zostały wypalone, na razie silnik chodzi dobrze. PS Silnik brzmi teraz trochę inaczej... |
|
| Autor: | slawek_z7 [ pn kwie 13, 2009 11:08 am ] |
| Tytuł: | |
WITAM Czy szybkie wypalanie palca i styków w kopułę jest związane z normalnym zużyciem czy coś może przyspieszać ten proces? Kopułkę i palec wymieniłem ok. 2-lata temu i nie zrobiłem jakiejś ogromnej ilości kilometrów (kopułka i palec oryginał)? |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|