Witacje,
mimo, że na forum jestem jakiś czas i próbuje się udzielać, to nie miałem okazji pokazać swojej beczki. Jest to rocznik 81 (tak jest w dowodzie), chociaż jak wpisywałem vin to tam była data 79 (?), 240d manual. Bekon jest ze mną 2 lata, przejechał polskę wzdłuż i wszerz. Kiedy ją kupowałem na liczniku było około 450 tys, ale nie kiedowałem się przebiegiem bo przy beczkach to nie on jest najważnieszy. Kiedy pierwszy raz usiadłem w fotelu, położyłem łape na leniuchu to wiedziałem że już nie wstanę. 5 dni po zakupie pojechałem z kolegami ze studiów na praktyki nad morze. żadnych przykrych niespodzianek nie było, a kiedy moja matka przez okno zobaczyła że "to coś " się dotoczyło do domu była w szoku. Od tego czasu przejechała jeszcze ze 25 tys. Przez ten czas nie liczyłem pieniędzy-np wymienione zaciski, wszystkie tarcze, wszystkie klocki (bo przecież mercedes nie może piszczeć hamując, prawda?), cały wydech na nowiuśki (3 miesiące temu). Dziś godzinę szorowałem tapicerkę jakimś cudem z alledrogo- wynik zadowalający- zdjęć tapicerki niestety brak.
Poniżej zdjęcia najwspanialszego samochodu na świecie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/311 ... cf00a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f01 ... 73545.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/733 ... 228df.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b4 ... f735e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1fc ... 9bdb2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fed ... f4f1f.html
Niestety za około 1,5 miesiąca będe musiał się z nią rozstać (po zakończonej rehabilitacji- narazie beczka jest potrzebna do dojazdów), gdyż do pracy będę potrzebował kombii. Na utrzymanie dwóch samochodów i płacenie oc (za beczkę w zeszłym roku zapłaciłem 2400, w tym chyba 2100)mnie nie stać. Więc chce czy nie będe musiał sprzedać, ale jeszcze nie teraz. Progi ucierpiały w tą zimę- jeden troche ma pęknięcie i lekko rdzewieje, a drugi był zdrowiutki to jakiś fiut musiał rzucić pieniek z trawnika na parking- nie zauważyłem i najechałem bokiem. Niestety. Podsumowując, zapoznaje Was z moją beczką, czekam na komentarze- "brutalną prawdę" też przyjmę więc czekam....