MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 05, 2025 6:31 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt kwie 10, 2009 8:39 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
jak zawsze sobie dawałem jakoś radę samemu to teraz nie bardzo mi to wychodzi. postanowiłem wymienić tarcze i klocki z tyłu - niby banalna robota... ale:

tarcza już siedzi na miejscu no i czas na klocki - i tu pojawił się problem. czy tłoczek widoczny na zdjęciu nie powinien sie bardziej schować w gniazdo zacisku? <br>Obrazek <br> już go wciskałem na wszelkie sposoby i nic... na zewnątrz wychodzi bez problemu, potem wcisnąć też daje się radę (przy użyciu sporej siły ale wchodzi) i dochodzi do tego miejsca i nie idze dalej. a to przeszkadza we włożeniu zacisku na tarczę z założonymi klockami. i kurcze nie wiem co jest grane.. przecież nie bede klocka szlifował...

a drugie pytanie - jak wyciągałem stare klocki z zacisku wypadły spod kolcków takie dwie niby podkładki <br>Obrazek <br> ani to papierowe ani to metalowe i pytanie czy to do czegoś służy i po co to tam jest?

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:02 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
W sumie sam hamulców w mojej beczce jeszcze nie robiłem, może spróbuj popuścić odpowietrznik, wtedy będzie go mozna łatwiej wcisnąć. Te kawałki czegoś, to chyba oderwane pozostałości z blachy klocków.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:08 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 02, 2005 9:45 pm
Posty: 261
Hej, jestem na tym samym etapie co Ty. Ja to robie w ten sposob: Biore zacisk stolarski i przyciskam nim zdrowy tloczek do zacisku, tak zeby miec pewnosc ze nie wyskoczy. Nastepnie zakrecam odpowietrznik i w miejsce ktore wkreca sie przewod hamulcowy podpinam przewod od kompresora i heja [zlosnik] Tym sposobem mamy tloczek na zewnatrz i mozemy go dokladnie obejrzec. Jak jest porysowany/ma wzery to pasta polerska i delikatna polerka. To samo w przypadku cylinderka. Do calej operacji zacisk musi byc oczywiscie wyjety ;)

To co pokazujesz to (wg mnie) patent ktoregos z poprzednich wlascicieli, ktory prawdpodobnie mial na celu lepsze dociskanie zjechanego do granic klocka... [szalone] Ewentualnie tak jak pisze kolega nade mna.

Mam pytanko. W cylinderku zacisku sa dwie uszczelki. Jedna jest okragla i znajduje sie wenatrz cylinderka, druga to taka jakby harmonijka, ktora zaklada sie na wierzch tloczka. Jaka jest jej funkcja? Ona chroni wnetrze cylinderka przed syfem z kolckow, czy moze raczej uszczelnia przed wyciekiem plynu? Pytam, bo u mnie 'harmonijki" na obu stronach sa przetarte/dziurawe, a samochod jest mi potrzebny i nie bardzo wiem, czy mozna tak (awaryjnie oczywiscie) jezdzic...

_________________
Ex:
'88 W126 420SE 5.0
'83 W126 280SE
'72 /8 230.6 -> 280


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:15 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Jeździć bez tych zew. gumek można, ale będzie moment i się zapiecze...

Lepiej to wymienić, nie kosztuje to dużo...


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:18 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
no ja juz swojego tłoczka wyciągałem i robiłem dokładnie tak samo jak napisałeś używając ścisku stolarskiego. ale nie ma żadnych wżerów ani kryz niepotrzebnych ani nic... czysta gładka powierzchnia <br>
a co do tych uszczelek to powiem Ci ze nie wiem... bo u mnie ich nie było. a skoro ich nie było a jeździłem i hamowałem to myślę ze nie szkodzi by awaryjnie dalej jeździć

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:25 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Tzn. ja powiem inaczej, jeśli ich już nie ma to raczej zacisk długo nie pożyje :-D


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:31 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
Xytras pisze:
Tzn. ja powiem inaczej, jeśli ich już nie ma to raczej zacisk długo nie pożyje :-D
<br> pewnie coś w tym jest - dlatego ja mam problemy ze swoim. a istnieje taka możliwość że przez to ze nie było tych uszczelek jakimś cudem do środka dostało sie trochę syfu który osiadł pod tłoczkiem i blokuje go ?

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 11, 2008 9:29 pm
Posty: 91
Lokalizacja: Bydgoszcz
Polej tłoczek płynem hamulcowym i zostaw na parę godzin, ja zawsze tak robię gdy wymieniam klocki, zazwyczaj po takiej operacji tloczek można wcisnąć gołymi rękoma.

_________________
Mercedes W123 230E


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:35 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Raczej nie, to jest tak że to się zapieka od zewnątrz do tego gumowego uszczelnienia w środku :) Jak wciśniesz ten tłoczek do końca to nałóż klocek i zobacz czy przylega bokami do zacisku bo chyba powinien. W zasadzie maksymalnie rozepchany zacisk z nowymi klockami na nową tarczę powinien wejść tak akurat, jeśli lekko tłoczek wystaje to tego nie wciśniesz :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:36 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 02, 2005 9:45 pm
Posty: 261
Xytras:
Zdaje sobie sprawe, ze jazda bez nich to bedzie prowizorka, ale z drugiej strony teraz w swieta otwartego sklepu z czesciami, ktory bedzie mial zestaw naprawczy na stanie nie znajde. Jak tylko sie wolne skonczy to pojde i kupie - ale poki co bede latal (z koniecznosci) bez...

A co do tytulowego problemu to nie mam pojecia...Jedyne co mi przychodzi do glowy to sprobowac, wkladajac tloczek, wlozyc cieniutka szpliczke w szczeline miedzy nim a gladzia cylinderka. Moze sie gdzies przyciera w pewnym momencie, a delikatnie manipulujac szpilka uda Ci sie jakos przelamac opor...? :oops: Ojciec kiedys tak walczyl z zapieczonym tloczkiem i wygral, wiec moooooze....

_________________
Ex:
'88 W126 420SE 5.0
'83 W126 280SE
'72 /8 230.6 -> 280


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:42 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Ja jeździłem kilka lat bez gumek z zapieczonymi, na przeglądzie nie marudzili bo jakoś hamowało i też było więc luzik...

Co do zacisku to tak na oko jak na fotę patrzę to on powinien się jeszcze schować. Szpilki to bym broń Boże nie pchał, jak już to pastą przepolerować delikatnie tłoczek i wnętrze zacisku, z naciskiem właśnie na tę część zew. która lubi rdzewieć. Zobacz sobie też sam tłoczek, ja miałem taki z wżerami, taki to już jest do wywalenia...


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:43 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
a ten tłoczek to powinien dać sie włożyć ręką? bo u mnie ręką go ruszyć to nie ma bata by tego dokonać - jedynie to ściskiem go wepchnąć daje rade, a i tak nie do końca i wtedy wystaje i nie wchodzi na tarcze... no nic, jutro będę walczył dalej. przynajmniej mam zajęcie na święta [zlosnik]

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 10:47 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
No wcisnąć się powinien, ale z oporem i równo naciskany, z wyciąganiem już gorzej, ale odpowiednio chwycony też raczej powinien :)

Masz tam pewnie spieki, weź to wyczyść solidnie to może będzie łatwiej :)
Ta guma w środku jeszcze okej? :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 10, 2009 11:22 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
guma??? jaka guma? :P

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 11, 2009 12:33 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 25, 2007 11:37 pm
Posty: 312
Lokalizacja: Lubartów k. Lublina
Xytras ma pewnie na myśli pierścień gumowy w zacisku uszczelniający tłoczek.
Oba tłoczki powinny schować się tak samo głęboko. Sprawdzałeś czy są jednakowe? Może ktoś coś kiedyś rzeźbił i wstawił jeden np. od innego typu zacisku [szalone]
Raczej to niemożliwe, aby przez brak zewnętrznych osłon gumowych coś dostało się pod tłoczek. One są po to aby brud i piach nie dostał się miedzy tłoczek a zacisk. Głebiej, w tym pod tłoczek, nie puści główne uszczelnienie zespołu tłok/zacisk o którym mowa wyżej.
Skoro wyciągałeś tłoczek to chyba też sprawdzałeś co jest pod nim w zacisku?
Cytuj:
a drugie pytanie - jak wyciągałem stare klocki z zacisku wypadły spod klocków takie dwie niby podkładki
ani to papierowe ani to metalowe i pytanie czy to do czegoś służy i po co to tam jest?

Spotkałem się z tym kilka razy. Mi to wygląda na izolacje termiczną miedzy klockiem, a tłoczkiem. Żeby się ciepło z klocka na niego i dalej na płyn nie przenosiło.

_________________
kiedyś w114 250CE '68 w dieslu :-(
teraz w123 230CE '82, już takie jak trzeba :-)
banalne audi na wyloty...
Honda CBX 650 '83
i kilka moto z KDL, następne w planach... ciągle mało rdzy w garażu


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl