marcin280e pisze:
po prostu trzeba ustawić wolne obroty
Czyli jedz do warsztatu, chyba żeś mechanik amator

to bierz długi gruby
śrubokręt płaski. Patrz z przodu silnika tak mniej więcej pod aparat zapłonowy z lewej strony. Na dole na kolektorze dolotowym sterczy w przód dość spora plastikowavśruba. Kręcenie nią pozwala na regulacje w jakimś stopniu wolnych, jeśli to robisz na pracującym silniku kręć z wyczuciem i czekaj na efekt, bo czasami zmiana obrotów następuje z lekkim "poślizgiem". Czyli porusz - poczekaj. Nic nie dało, znów pół obrotu.
Postaraj się zapamiętać ile kręcisz, żeby ewentualnie wrócić do położenia
wyjściowego.
Zagadka tylko dlaczego ci się to rozregulowało... Jakbyś miał gaz, to nie byłoby problemu. Widomo - wina gazu
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
a tak to trzeba kombinować
Gab