MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
kasowanie luzu ukladu kierowniczego https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40591 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | aegm [ śr kwie 15, 2009 5:52 pm ] |
Tytuł: | kasowanie luzu ukladu kierowniczego |
witam, da sie w 107 skasowac poprzez jakas regulacje luz w ukladzie kierowniczym?Jak tak to w jaki sposob?Przerabial ktos temat? czy uklad w tym modelu jest odpowiedni do np.116 lub 123 czy inny? pozdr. |
Autor: | georem [ czw kwie 16, 2009 8:07 am ] |
Tytuł: | |
Z tego co ja się orientuje to zasada działania jest taka sama jak w W123, W116, W126..... |
Autor: | darus [ czw kwie 16, 2009 5:27 pm ] |
Tytuł: | |
Czyli można, w W123 kasuje się wykręcając śrubę na imbus i popuszczając kontre u góry przekładni. Trzeba to robić z głową, najlepiej na poczatek 1/4 obrotu, zeby nie spier... przekładni. |
Autor: | Styczu [ czw kwie 16, 2009 5:32 pm ] |
Tytuł: | |
![]() |
Autor: | Gajowy [ pn gru 14, 2009 10:19 pm ] |
Tytuł: | Re: kasowanie luzu ukladu kierowniczego |
aegm pisze: witam,
da sie w 107 skasowac poprzez jakas regulacje luz w ukladzie kierowniczym?Jak tak to w jaki sposob?Przerabial ktos temat? czy uklad w tym modelu jest odpowiedni do np.116 lub 123 czy inny? pozdr. Witaj, odgrzewam temat bo mam ten sam problem, i mam pytanie Czy skasowałeś rzeczony luz ? |
Autor: | aegm [ pn gru 14, 2009 10:36 pm ] |
Tytuł: | |
Gajowy pisze: Czy skasowałeś rzeczony luz ?
niestety nie! za duzo roboty w M117.Dostep jesk kiepski i trzeba troche powykrecac.Temat odhaczylem na jakis czas, bo z tym luzem moge zyc ![]() |
Autor: | Gajowy [ wt gru 15, 2009 8:37 am ] |
Tytuł: | |
aegm pisze: Gajowy pisze: Czy skasowałeś rzeczony luz ? Temat odhaczylem na jakis czas, bo z tym luzem moge zyc ![]() Wiosną spróbuję skasowac u mnie, i poiformuję o wynikach . Mnie też strasznie nie przeszkadza ,nawet go lubię w czasie jazdy wracam wspomnieniami do pojazdów które posiadałem na przełomie lat 80/90, miały większe luzy i sie jeździło ![]() |
Autor: | Kuniszko [ wt gru 15, 2009 9:31 am ] |
Tytuł: | |
I jeszcze uwaga - po skasowaniu luzu ostrożnie na winklach bo zanim przekładnia się "ułoży" to po winklach kierownica sama może nie odbijać i trzeba jej pomóc. Po około 100km powinno być już ok - chyba że ktoś przesadził z odkręceniem śruby kasującej luz. |
Autor: | Gajowy [ wt gru 15, 2009 1:28 pm ] |
Tytuł: | |
Kuniszko pisze: I jeszcze uwaga - po skasowaniu luzu ostrożnie na winklach .
Tylko ostrożnie , z racji wieku oraz kondycji zawieszenia ( będzie zrobione) tylko na prostej czasami jak mnie pokusi to przyspieszę ale powyżej 190 zaczyna pływac więc strach ![]() |
Autor: | Mor [ wt gru 15, 2009 3:44 pm ] |
Tytuł: | |
Najlepiej kasować luz na zdemontowanej przekładni. Zwłaszcza przy V8, bo nie ma za dużo wmiejsca. Da się oczywiście bez demontażu, mając odpowiednie narzędzia. Ja jednak wolę mieć przekładnię na stole, zwłaszcza że wtedy można podregulować ją nieco inaczej i wtedy nawet większy luz da się skasować. Jeśli ktoś nigdy nie widział, jak robi to ktoś, kto ma pojęcie to nie polecam zabawy. Dobrze jest pierwszy raz pooglądać, popytać, potem można samemu. Chodzi m.in. o to, że właśnie za ciasne spasowanie powoduje, że kiera nie odbija, a środek się mieli. |
Autor: | aegm [ wt gru 15, 2009 6:07 pm ] |
Tytuł: | |
Gajowy pisze: tylko na prostej czasami jak mnie pokusi to przyspieszę ale powyżej 190 zaczyna pływac więc strach
ale przeciez luz nie ma wg.mnie nic do plywania auta przy wyzszych predkosciach lecz jest przyczyna niezbyt precyzyjnego i malo bezposredniego ukladu kierowniczego, co tez troche przeszkadza. Jesli twoj Benz sie "nerwowo" zachowuje na drodze to zaczalbym od ukladu zawieszenia-sprezyny,amory i inne elementy zawieszenia. pozdr |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |