MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

mocowanie listew dolnych
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40636
Strona 1 z 1

Autor:  sigi71 [ czw kwie 16, 2009 10:51 pm ]
Tytuł:  mocowanie listew dolnych

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem w123. Obecnie jest w trakcie renowacji. Ponieważ konieczna była wymiana poszycia drzwi i błotników, musiałem zdjąć listwy - nawet udało mi się ich nie zniszczyć. Dzisiaj otrzymałem spinki do dolnych listew i choć nie wiem jak długo bym myślał, nie wymyślę jak zabrać się do ich montażu. Jak zdjąłem listwy, to spinki zostały w nich, a nowe spinki chyba muszę najpierw wcisnąć w blachę a potem zamontować listwę?

Autor:  Student [ czw kwie 16, 2009 11:02 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli chcesz wyjąć stare spinki listew dolnych musisz wybić plastikowe kołeczki rozpierające spinki w otworach. Kołeczki te - z tego co pamiętam - można albo wybić albo wyjąć od środka drzwi po uprzednim zdjęciu tapicerki.

Student

Autor:  eczny [ pt kwie 17, 2009 12:03 am ]
Tytuł: 

Jesli stare sa cale i dobre to mozesz je zostawic nie musisz wymieniiac na nowe. Tak jak kolega wyzej pisze sa koleczki i trzeba je wyjac albo do siebie albo do srodka, byle nie pogubic.

Co do zakladania listew od nowa to mam ten sam problem i nie wiem jak to zrobic choc pozornie wyjade sie byc to latwe. Raz mi sie udalo(sam nie wiem jak) ale ostatnio probowalem i chcialem zalozyc dwie na przednie blotniki i skonczylo sie pokaleczonyi rekoma...

Nie wiem czy te spinki wlozyc najpierw w blotnik czy najpierwq w listwe. dla mnie to nie pasi ani tak ani tak i juz sam nie wiem. Chyba najlatwiej bedzie odkrecic w moim przypadku blotnik od dolu spinke wcisnac w listwe i od wewnetrznej strony w spinke wcisnac kolek.. hehe

Jesli ktos ma sposoby dajcie znac.pozdr:)

Autor:  Student [ pt kwie 17, 2009 8:39 am ]
Tytuł: 

Zaraz, zaraz... czy mówimy o listwach na błotnikach, które idą dalej przez drzwi, tylny błotnik i tylną klapę czy o listwach na dole drzwi? Bo to różca! Z mojego doświadczenia powiem tyle, że zakładanie listew dolnych na drzwi wcale nie wymaga demontażu spinek. Ja nie wiedząc o tym zdemontowałem spinki po ściągnięciu listew... potem okazało się, iż spinki powinny zostać w drzwiach a listwa sama o wiele łatwiej wskakuje na spinkę! Jeżeli chodzi natomiast o listwy idące od błotników przednich o należy spinki (u mnie są czerwone) najpierw wcisnąć w otwory a dopiero póżniej z wyczuciem nasadzać listwę.

Student

Autor:  vpiqs [ pt kwie 17, 2009 8:57 am ]
Tytuł: 

Witam
Ja zakladalem w swojej QP jednej listwy nie moglem zalozyc pomogl mi blacharz.
Najpierw zakladasz spinki - pozniej koleczki rozporowe.
Spinki musza byc ustawione rowno tak jak jest miejsce w listwie na nie.
Pozniej zaklada sie pod katem listwy zaczynajac od gornej krawedzi, jak ona juz sie trzyma zatrzaskujemy dol. Wymaga dosc duzej sily

Autor:  bary123ce [ pt kwie 17, 2009 1:50 pm ]
Tytuł: 

vpiqs pisze:
Spinki musza byc ustawione rowno tak jak jest miejsce w listwie na nie.
Pozniej zaklada sie pod katem listwy zaczynajac od gornej krawedzi, jak ona juz sie trzyma zatrzaskujemy dol. Wymaga dosc duzej sily

dokładnie tak, dodatkowo w drzwiach od przodu jest specjalna blaszka, którą wkładamy w otwór od tyłu do przodu auta. Na ich końcach jest nakrętka plastikowa lub miedziana, w zależności od serii. Nakrętkę zakładamy od strony uszczelki, przy otwartych drzwiach.
moja rada- w listwach dobrze jest wyrównać brzegi blaszki, które trzymają się spinek.

Autor:  darus [ pn kwie 20, 2009 7:22 pm ]
Tytuł: 

Ja mam ten sam problem, chodzi mi o listwe dolna przedniego błotnika. Pamietam, jak kiedys miałem wstawianą reperaturke nadkola z tyłu, nawierciłem otwory, zamocowałem plastikowe zatrzaski i listewka weszła bez problemu. A teraz z przednią nie moge se poradzić, za cholere nie chce wskoczyć w zatrzaski. Niedawno zdejmowałem błotnik, a w tym celu i dolna listwe. Mocowana była za pomocą blaszek, a od wewnątrz blaszka przykręcona nakrętka do błotnika. To był chyba jakiś patent, teraz zastosowałem te plastikowe zatrzaski jak wszędzie, a tu lipa, nie chce sie zahaczyć.

Autor:  bary123ce [ pn kwie 20, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

darus pisze:
Mocowana była za pomocą blaszek

To na pewno patent.
Być może za dużo szpachlu i spinki się nie trzymały stąd blaszki...
Spinki nie dość, że w jednej linii powinny być, to jeszcze równolegle do listwy, żadna nie może być głębiej...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/