MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Łożyska przód
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40657
Strona 1 z 1

Autor:  Gab [ pt kwie 17, 2009 10:11 pm ]
Tytuł:  Łożyska przód

No i coś mi tam zaczyna uuuuuuuuuu... straszyć po prawej.
Wygląda na łożysko, może ma już dość, bo z racji nie zrobionej geometrii
koło ciągle jest pod lekko "tatrowym" kątem.

Doszukałem się na forum, że FAG można brać, choć też, że "byle nie chińskie". Bo niby fabryka nie trzyma jakości?
Czy to mnie uleczy? I czy to jest znośna cena?

http://www.allegro.pl/item599931739_lozyska_przod_mercedes_c123_w123_w116_s123_fag.html

Natomiast pytanie organizacyjne jest takie: czy przy wymianie łożyska z przodu muszą rozpinać drążki? Zrobią to na aucie (byle nie w... :) czy pójdą z tym do ulubionego imadła? Czy naruszą geometrie i/lub zbieżność?
Kiedyś wymieniałem sam w Volvo, ale teraz czasu nie ma, muszę oddać jakimś rzeźnikom.

Gab

Autor:  MercSwir [ pt kwie 17, 2009 11:34 pm ]
Tytuł: 

Nic nie muszą Ci wypinać z drążków, robota przyjemna na 2 godzinki. Odkręcają zacisk, zdejmują kapselek, odkręcają nakrętke i piasta z łożyskami jest ich :) Tak więc spoko. Sam byś dał rade.

Autor:  Gab [ sob kwie 18, 2009 1:56 am ]
Tytuł: 

Ok... wygrzebałem ten FAG w necie, ale zajrzałem do oferty sklepu do którego mam rzut beretem i można się taplać w łożyskach do W116...
Pytanie tylko co brać? Mam zestawy od szanowanego SKF (111 zl).
Później idzie MEYLE za ok. 80, Kager za niecałe 50, aż po tajemniczy
lowcost pt. COMPLEX za 38.
Jest też Febi Bilstein ale mają tylko na tył, a sądząc po cenie to chyba
nawet droższe od SKF.
Powiedzmy szczerze - za coś, od czego zależy bezpieczna i spokojna
jazda i co raczej wystarczy na długo, nawet te 111 nie jest dużo. Ale
jeśli można taniej, to po co przepłacać? :)
Co polecacie?

Gab

Autor:  Janfocus [ sob kwie 18, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

polecam SKF, a na tył łożyska do MB zawsze są ze 2 razy droższe... [zlosnikz]

i warto aby zrobił to Ktoś kto wie jak je dokręcić...

Autor:  Gab [ sob kwie 18, 2009 3:13 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
polecam SKF, a na tył łożyska do MB zawsze są ze 2 razy droższe... [zlosnikz]

i warto aby zrobił to Ktoś kto wie jak je dokręcić...


No procedura typowa: w miare do oporu i odpuścić :)
W Volvo 240 było nawet coś takiego, jak zalecana przez manual
procedura "dociągania" co ileś tam dziesiątek tyś km tych łożysk, pewnie
by przedłużyć ich życie.
Ale chyba mało kto to robił, bo nikt o tym nie wiedział, a do rozdziału
manuala, który o tym wspominał zaglądało się dopiero jak łożysko
wyło głośniej od silnika, żeby sprawdzić jak się je wymienia :)

Autor:  laudan [ ndz kwie 19, 2009 10:07 am ]
Tytuł: 

Gab pisze:
Pytanie tylko co brać? Mam zestawy od szanowanego SKF (111 zl).
Później idzie MEYLE za ok. 80, Kager za niecałe 50, aż po tajemniczy
lowcost pt. COMPLEX za 38.
Jest też Febi Bilstein ale mają tylko na tył, a sądząc po cenie to chyba
nawet droższe od SKF.


FAG, SKF to 1 liga. Reszta to nie produkuje lozysk tylko pakuje, pytanie co bedzie w srodku. Chinskie daruj sobie, bo jest troche roboty i skoda czasu, chyba ze chcesz za 10-20tkm powtorzyc operacje. Z tylu sa zupelnie inne. Sa to lozyska stozkowe i musisz je odpowiednio napiac lub ustawic luz (nie pamietam jak jest w przednich). Inaczej niezaleznie od producenta szybko sie skoncza.

Autor:  marcin280e [ ndz kwie 19, 2009 10:40 am ]
Tytuł: 

laudan pisze:
Z tylu sa zupelnie inne. Sa to lozyska stozkowe i musisz je odpowiednio napiac lub ustawic luz (nie pamietam jak jest w przednich)

Z przodu tez sa stozkowe i rwniez nalezy je prawidłowo napiąc.

Autor:  Hellena [ pn kwie 20, 2009 9:30 am ]
Tytuł: 

Ja kupilem polskie u Stachury po 10 zeta szt , zrobilem 20k i spisuja sie nadal jak nowki :)

Autor:  Gab [ pn kwie 20, 2009 10:41 pm ]
Tytuł: 

Hellena pisze:
Ja kupilem polskie u Stachury po 10 zeta szt , zrobilem 20k i spisuja sie nadal jak nowki :)


Bo z łożyskami to jest chyba trochę jak z akumulatorami. Przy trwałości aku bardzo dużo zależy od stanu instalacji elektrycznej auta, przy trwałości łożysk - od właściwego montażu. A później te opowieści: "Paaaanie, a te z firmy X to odchody warte..."

A sąsiad kiedyś piętro dobudowywał, wyciągarkę elektryczną zbudował sam żeby taczki z zaprawą na górę podawać no i coś miał nie tak z łożyskami,
to załatwił sprawę mocowania osi grubymi kawałkami słoniny i działało [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/