MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
230E ASB - z cyklu "co to jest" - odpalanie na pb https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40930 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jarek Cz. [ czw kwie 30, 2009 11:42 am ] |
Tytuł: | 230E ASB - z cyklu "co to jest" - odpalanie na pb |
Witam. Himerycznosc synowego auta osiagnela poziom zenitalny. Tym razem, raz sobie na benzynie odpala a 5 razy nie. Podejrzewamy problemy ze stacyjka bowiem, przy normalnej probie odpalenia, auto sobie chleke pocyka i zaraz gasnie, nie reagujac przy tym na wcisniecie pedalu gazu. Wystarczy jednak przytrzymac kluczyk w polozeniu rozruchowym (przy zalaczonym rozruszniku) i wcisniecie gazu powoduje wchodzenie na obroty. Mysle, ze glupio tak jezdzic z krecacym sie rozrusznikiem, bo to i glosno i trzymanie kluczyka w palcach nawet na krotkim odcinku jest malo komfortowe. Szukam wiec pomocy w zdiagnozowaniu problemu. Dodam, ze wytestowalismy rozne aparaty zaplonowe, wymienilismy caly uklad wtryskowy i obajwy sa identyczne. Pytania dodatkowe: 1 .do czego sluza dwa przewody wpinane mala kostka do stacyjki (poza glowna wiazka brazowych przewodow, wpinanych do duzej kostki)? Moze to byc zabezpiecznie przed odpalenia auta na D ? 2. Przewod podcisnienia do ktorego z jednej strony sa wpiete 2 rozdzielacze (regulacja swiatel i centralny zamek etc) z drugiej strony jest wpinany do "banki" do ktorej wpieta jest dwuprzewodowa kostka. Kiedy w tej kostce powinien pojawic sie prad ? |
Autor: | Janfocus [ czw kwie 30, 2009 12:00 pm ] |
Tytuł: | |
ja bym zajzał do przekaźnika pompy paliwa... Słabo mi do tych objawów pasuje stacyjka... |
Autor: | TOMEK126SEC [ czw kwie 30, 2009 7:44 pm ] |
Tytuł: | |
Tu się zgadzam z Janfocusem. Zdycha Ci po prostu pompa paliwowa. Zwróć uwagę w czasie testów czy słychać jej pracę. Problem może dotyczyć samej pompy lub właśnie przekażnika. Chyba najczęściej sprawcą jest wszechobecna wilgoć , sól , korozja ,śniedz atakujące pompę która z racji swojego położenia jest szczególnie podatna na tą agresje. Spróbuj oczyścić przewody zasilające i należycie je zabezpiecz sprawdzając jednocześnie dochodzące napięcie. Powodzenia. ![]() |
Autor: | Jarek Cz. [ sob maja 02, 2009 7:05 am ] |
Tytuł: | |
Zanim wymienilismy uklad wtryskowy, aparat zaplonowy, czujniki temperatury i szereg innych drobiazgow - sprawdzalismy 5 przekaznikow pompy paliwa. Ostatecznie podmienilismy tez stacyjke a nawet jej okablowanie. Pierwszego dnia dlubalismy do 3 nad ranem, wczoraj kolejne 10 h. I co? I nic, zadnych efektow. Od tych wszystkich prob z rozrusznika zrobila sie miazga. Jego wnetrze zamienilo sie w ziarna piasku i kurz. Sukces przyszedl wtedy, kiedy pojawily sie mysli o zlomowaniu, przesiadce na kolaske i popularyzacji turystyki pieszej. Koledzy mieli racje. Padniety byl przekaznik pompy. Trzeba bylo 6'tej sztuki, zeby sie przekonac, jaka mozna miec glupia mine, kiedy auto zwyczajnie sobie odpala i nie gasnie. Bardzo dziekuje koledze Hruscikowi, ktory kolejny raz podjal sie reanimacji tego auta i swoja determinacja nie pozwolil mi nabyc 20 letniego, japonskiego diesla. |
Autor: | hruścik [ sob maja 02, 2009 8:50 am ] |
Tytuł: | |
Dziwne w tym wszystkim jest to ,że pozostałe 4 przekaźniki w moim kombi najnormalniej działają ![]() Ciekaw jestem co wysiądzie następne? tfu tfu--odpukać!!! Myślę że sprawdzanie wszystkiego po kolei , wyczyszczenie zaśniedziałych styków,pomiary prądów i poprawienie tego co wzbudzało nasze podejrzenia wyeliminowało nam inne drobniejsze usterki które miały wpływ na działanie przekaźnika.Ciekawe czy odpali jak będzie zimny? |
Autor: | Jarek Cz. [ sob maja 02, 2009 9:54 am ] |
Tytuł: | |
hruścik pisze: Ciekawe czy odpali jak będzie zimny?
Wykonalismy odpalenie obiektywne (tzn auto poszla odpalic moja malzonka a ja obserwowalem to wydarzenie z balkonu). Auto odpalilo od pierwszego cykniecia, ssanie zadzialalo prawidlowo a rownomiernosc obrotow moze ukoic dusze wytrawnych melomanow. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |