MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Heja

Sprawa ma się tak że muszę zdemontować podsufitkę i lusterko wsteczne w mojej beczce. Po wstępnych oględzinach nie umiałem rozgryść sposobu w jaki jest ono zamontowane a wolę poprosić o pomoc zanim użyję większego młotka . Możecie zdradzić mi tajemnicę jak je zdąć?

Pozdrawiam.

chwyć za mocowanie lusterka i mocno ciągnij. nie ma innego sposobu

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Mocno ciągnij - A tak kwoli wyjaśnienia - do przodu, do tyłu na bok czy w dół ?
(Wiem że pytanie jest głupie - ale nie chciałbym sobie zrobić większych uszkodzeń niż to będzie konieczne)

do tyłu, lub do przodu jak nie masz szyby...

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

i proponuje nie ciagnac za lusterko tylko za ten uchwyt, który wychodzi z podsufitki

_________________
W123, 1984 TAXI .... 200D

Dokładnie tak jak napisał Uli. Chwytasz za uchwyt i mocnymi ruchami do i od szyby ruszasz aż wyskoczy. Po jego 2 bokach (prawa i lewa strona) są kołeczki rozprężne i ona blokują się w specjajnej "klamrze", która jest przykręcona do dachu, przez podsufitkę.
I nie staraj się zdejmować lusterka ze wspornika, bo potem bardzo ciężko będzie je założyć.
Powodzenia

_________________
W123, 300D, 5 biegowy manual, 1977- w trakcie generalnego remontu. http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=50&t=44881
W210, 300TD, 5 biegowy automat, 1998- w trakcie ciągłej i bezawaryjnej eksploatacji.
_________________

Serdeczne dzięki za info. Akcja przebiegła dzisiaj bezproblemowo. Tym razem metoda "użyj większego młotka" sprawdziła się wyśmienicie...

Przed ponownym założeniem lusterka przesmaruj delikatnie kołeczki rozprężne i sprężynę to łatwiej wejdzie i na przyszłość będzie lepiej ściągnąć

A tak po za tematem to nie mogę wyjść z podziwu, że takie samo lusterko miałem w 115, takie samo jest w 123 i chyba 124 i takie samo mam w 126-tce no ale jak coś jest dobre to nie ma co poprawiać

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)