MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Trafiła mi się szansa zakupu Mercedesa W123 230CE z gazem, na którym zrobiono jakieś 1000 km. Samochód stoi od pół roku. Blacha jest w idealnym stanie, jedynie lekko wgnieciony jest tylny pas tuż nad rurą wydechową. Kolor to taki jaśniutki zielony, groszek można powiedzieć. W środku jasna skórzana tapicerka, automat, el. szyby z przodu, el. szyberdach, klimatyzacja, tempomat. Podobno wszystko działa. Skóry przydałoby się odnowić, głównie fotel kierowcy i przedni podłokietnik. I teraz tak. Samochód, jak już napisałem stoi od listopada (właściciela podobno nie było w kraju), kiedy próbowaliśmy go odpalić to kręcił przez jakiś czas, w końcu zaskoczył, pochodził chwilkę, zadławił się i zgasł. Z tego co rozmawiałem z właścicielem to samochód pali już normalnie, czasami się zadławi i zgaśnie. Co może być tego przyczyną? Gaz? Czy warto się w to pchać? Czy to może być coś poważnego i kosztownego? Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.

_________________
BMW 728iA B+G '99
W210 E230 '97 - ojcowóz
EX: VW Vento '92 1.8B
W124 E250 Turbo Diesel '93

Gaz w K-jetroniku to absolutnie nic dobrego. Właściwie powinno się omijać szerokim łukiem wszystkie 123 z literką E+LPG.
Tylko stary poczciwy gaźnik przyjmuje te truciznę bez większych konsekwencji

Poza tym jaką masz pewność, że na gazie zrobiono tylko 1000km?
Podczas pracy na LPG z braku smarowania tłoczek w rozdzielaczu pracuje na sucho i sam sobie odpowiedziałeś czym to skutkuje:

_________________
W123 200 '82

Jak Ci się podoba to kupuj, wyjmuj gaz i po sprawie. Jeśli silnik chodzi to jego regulacja i ewentualne koszty wymiany drobnych części nie powinny być duże chyba że to nie ma nic wspólnego z gazem to wtedy może być różnie.

_________________
W123 230CE Listopad 1982r. Lapisblau

Już widzę te tłumy chętnych mechaników, co po uszkodzeniu LPG go wyregulują...

Moim zdaniem winny jest raczej gaz, może da się to doprowadzić do porządku, ale może to być czaso/praco/nerwo/koszto -chłonne... Ja bym tego auta nie wziął, chyba że miałbym skąd załatwić w razie potrzeby sprawdzony kompletny wtrysk lub cena za auto byłaby naprawdę niska.
Rozregulowane K, jak i KE-Jet to bardzo upierdliwy temat, jeśli auto ma/miało gaz, to ludzie, którzy się na tym znają nie chcą się dotykać.
Z używanymi częściami do wtrysku też bywa różnie, bo na szrotach leżą przeważnie auta, które miały gaz...

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...