ZORTOX pisze:
Mam nowe oryginalne Mercedesa przednie tarcze 123 421 00 12 (nie używane nigdy)...
Od razu przeczuwalem, ze taki pomocny jestes bo masz cos do zaoferowania

.
NIEBIESKI pisze:
P.S. Znam pana co do W114 włożył wentylowane hamulce od W116. I sobie chwali...
To nie wiem jakie wymagania ma ten znajomy bo tak sie sklada, ze standartowe hamulce w /8 sa lepsze niz te w W124.
A teraz wracajac do tematu: W123 nigdy nie mialao tarcz wentylowanych - masz najprawdopodbniej tarcze od W126 bo to najlatwiejsza przerobka. Tarcze i zaciski pasuja srubka w srubke. Tarcze maja te same srednice - roznia sie, co zrozumiale, jedynie gruboscia (W123: sr. 278 mm, gr. 12 mm; W126 i W116: sr. 278 mm, gr. 22 mm) i odpowiednio szersze musza byc tez zaciski. Mozna oczywisce przywracac oryginal tylko nie wiem po co ta zabawa. Dobre tarcze do W126 (Ate - 24.0128-0102.1) kosztuja w detalu ok. 100 zl/szt. wiec to chyba nie majatek. Gdyby okazalo sie, ze masz tarcze od W116 to tez nie tragedia bo tarcza (Ate - 24.0122-0116.1 ) kosztuje ok 115 zl/szt. Dla porownania tarcza do W123 (Ate - 24.0113-0137.1) kosztuje ok. 110 zl/szt. Wszystkie ceny detal, mozna kupic tansze badziewia, np. Lemförder albo jakis Febi. Jednak na czym jak na czym ale na hamulcach (i na oponach) akurat bym nie oszczedzal... Ja zreszta w ogole nie oszczedzam na czesciach

.
EDIT: W126 w pierwszej serii mialy takie tarcze jak W116; tarcza 24.0128-0102.1 stosowana byla od 09.1985 do konca produkcji (06.91)