MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 02, 2025 11:41 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt cze 19, 2009 8:34 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:27 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Jak wjadę do jakieś dziury (nieuniknione niekiedy) lub najeżdżam na niską przeszkodę na drodze (wjazd na parking,kostkę z uskokiem itp.) w przednim zawieszeniu trzaśnie mi głucho - tak jak by coś waliło o coś....

Bylem na trzepaczkach i nic...auto wczoraj u mechanika było dźwignięte i nic nie znaleźliśmy aby było luźne (guma,drążek). Jedynie jest do wymiany amortyzator układu kierowniczego.
Amory mam z przodu nowe - miesiąc temu zamontowane. Sprężyny są trochę siadnięte.

Co może powodować takie uderzenia? Nie są one delikatne tylko dość poważnie "walnie/uderzy".
W trakcie jazdy nie ma stuków gdy pokonuje jakieś małe wyboje,nawet przejeżdżając przez "sierżanta" nie ma tego uderzenia. Tylko w trakcie najechania na coś o krawędzi ostrej - nie zaokrąglonej i z prędkością spacerową (prawie staję)....
Często też jak jadę na nierównym podłożu to tak jak by mi coś było luźne - jak by kulka jakaś latała (wiecie o co mi chodzi ;) )

Aha...mam jeszcze luz w przekładni kierowniczej (ze wspomaganiem) i przy całkowitym skręcie kół w prawo stuknie w niej. Dokręcił śrubkę mi mechanik ale to niewiele pomogło.

Pytam na forum bo już głupieje o co może chodzić choć nie raz przerabiał mi mój mechanik w innych pojazdach zawieszenia (Escort/Tico/Aerostar/Sable) i zawsze widać było co jest nie-tak ale teraz...

Z tyłu mam nowe sprężyny i amortyzatory a i tak też niekiedy walnie choć luzów nie ma na gumach.....

Co jest? Za duże ciśnienie mogę mieć w oponach?
Z przodu mam 2.2 a z tyłu 2.4 (BAR-a?)

Jakie w ogóle powinno być z przodu i z tyłu?

ps. Przeważnie jeżdżę nie obciążoną gwiazdą 8) - tylko 1-2 osoby + jakiś małe pakunki...

_________________
MB 123 - 1976r / 2.4d - sprzedany
Mercury Sable - 93r 3.8L V6 aut. - sprzedany
Daewoo Tico - automat - zdechł


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 19, 2009 8:41 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Opony przód 2, tył 2.2

Obejrzyj tuleje stabilizatora na grodzi, pod akumulatorem i serwem.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 19, 2009 8:47 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:27 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ups...to może też walić przez opony za mocno nabite..
Jutro wypuszczę i wyrównam do tych parametrów - napiszę jaki efekt będzie :) Ale myślę,że jak "zmiękną" to na chłopski rozum powinna być poprawa....

A z tulejkami muszę poczekać do przyszłego tygodnia na nowe oględziny :(

_________________
MB 123 - 1976r / 2.4d - sprzedany
Mercury Sable - 93r 3.8L V6 aut. - sprzedany
Daewoo Tico - automat - zdechł


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 19, 2009 11:52 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:32 am
Posty: 32
Lokalizacja: trójmiasto, Sopot
może to gumy wózka ja miałem podobnie w moim, po zmianie wszystkich gum wózka przedniego ustało. Pozdrawiam

_________________
MB 107 280 SLC 1976, miasto 15-16l/100, trasa 10-12l/100
MB 115 200D 1975, jeszcze nie jeździ, ale wkrótce


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 20, 2009 1:15 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
może to gumy wózka

Wózka niet w W123 z przodu.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 20, 2009 1:29 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
ja bym się przyjrzał gumą stabilizatora -mocowane do ścianki grodziowej, one stukają przy drganiach skrętnych gdy jednym kołem na coś najeżdżasz... Druga opcja to dolne sworznie, bo ciężko je sprawdzić i na szarpakach nie wychodzą...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł: Moze grucha?
Post: ndz cze 21, 2009 7:52 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 08, 2005 11:09 pm
Posty: 572
Lokalizacja: Warlubie
Sprawdz tzw "gruche" czyli mocowanie do kabiny drazka reakcyjnego. Niedawno przerabiałem ten temat w moim W126. Najlepsze jest to ze tzw"grucha" była prawie ze nowa (w zeszłym roku załozyłem nowke sztuke Febiego). Naszczscie Intercars to uczciwa firma :evil: i reklamacje mi uwzglednili. [zlosnikz]

_________________
W201 200D, w201 2,3E, W201 2,0E, W202 2,5D,
EX: W115 200d 1972r., W123 200d 1977r., W123 240d 1980r, W123 300d, W126 280SE 1982r., W126 500SEL 1991r, S 124 300TD, CC 700 1995r 1991r, W 201 200D 1990r, W201 2,3E 1986 , S 124 300TD Turbodiesel 1992r,


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 10:38 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:27 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Problem prawie rozwiązany.
Najwięcej walił wspornik układu kierowniczego. Wymieniony i jest teraz okey choć coś jeszcze lekko stuka.....
Ale to już przy innym razie bo się trochę wykosztowałem jak na jeden postój na kanale :) wymieniony olej,simmering,pierścień simmeringa,wszystkie filtry i ten wspornik. Sam wspornik 103zł....ale jak się chce jechać z uśmiechem na twarzy to trza płacić :-)

_________________
MB 123 - 1976r / 2.4d - sprzedany
Mercury Sable - 93r 3.8L V6 aut. - sprzedany
Daewoo Tico - automat - zdechł


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 7:16 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
mardan pisze:
Najwięcej walił wspornik układu kierowniczego.

dziwię się że tego mechanik nie znalazł, bo to naprawdę łatwa do wykrycia usterka...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 7:25 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:27 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Właśnie to mechanik (zaufany) zauważył ale na trzepaczkach w stacji diagnostycznej gościu nie znalazł tego oraz jak byłem u innego mechanika co miał podnośnik to po podniesieniu go nie zauważył też tego.......

I to znalazł ten mechanik, do którego jeżdżę już kilka lat :-) Jednak co fachowiec to fachowiec!
Nie ma żadnego szyldu ale jest z zamiłowania do motoryzacji fachman pierwsza klasa ! No i ceny u niego....

Wczoraj wymienił mi olej w silniku,wszystkie filtry,simmering na wale wraz z pierścieniem i ten wspornik i skasował mnie...70zł :) Jeszcze jechał po ten wspornik do sklepu bo ja nie miałem czym a pierścień miał swój własny nowy bo mu został po jego aucie - miał ARO z silnikiem 220D z beczki. A w Inter-Cars ten pierścień kosztuje 50zł.
(simmering sprzedają bez pierścienia a ja nie wiedziałem o tym...dopiero mechanik mnie uświadomił)

Już doszedłem do wniosku,że jak coś mi będzie trzepać/stukać w zawieszeniu to nie jadę na żadne trzepaczki (20zł) tylko od razu do niego.

_________________
MB 123 - 1976r / 2.4d - sprzedany
Mercury Sable - 93r 3.8L V6 aut. - sprzedany
Daewoo Tico - automat - zdechł


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 24, 2009 11:59 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
THC pisze:
Opony przód 2, tył 2.2

W/g mojej instrukcji obsługi: samochód nie obciążony do jady po mieście i na krótkich dystansach z małą prędkością przód 1,8 tył 2,0. Przy większych obciążeniach i szybkiej jeździe przód 2,0 tył 2,2

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 25, 2009 12:02 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:27 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Jak będzie więcej o 0,2 na koło to źle? Czy spuścić trochę z kół? W sumie może być miększy i jak na mój rozum nie będzie tak obciążał zawieszenia na dziurach jak na twardych kołach..

_________________
MB 123 - 1976r / 2.4d - sprzedany
Mercury Sable - 93r 3.8L V6 aut. - sprzedany
Daewoo Tico - automat - zdechł


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 25, 2009 12:14 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
mardan pisze:
Jak będzie więcej o 0,2 na koło to źle?

Nie. Jeśli to w zakresie ciśnień dopuszczalnych. Nic się złego nie stanie
Cytuj:
Czy spuścić trochę z kół? W sumie może być miększy i jak na mój rozum nie będzie tak obciążał zawieszenia na dziurach jak na twardych kołach..

No właśnie. Bardziej ważne jest aby ciśnienie było równie we wszystkich kołach (oczywiście parami). Jeśli będzie spora różnica pomiędzy stronami to będzie ci się niewygodnie prowadził. (szczególnie przy większych prędkościach na szosie)

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 25, 2009 12:21 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:27 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Znaczy na pary mam po tyle samo - z przodu 2,2 a z tyłu 2,4. Chodziło mi o to czy może być o 0,2 więcej na parę niż zalecane we wcześniejszym poscie kolegi -THC:)

Mechanik mi powiedział,żebym nie spuszczał i na razie kulam się na takich ciśnieniach. Powietrze nie ucieka bo kontrolowałem je 2 dni temu.

To jak? Mam "zmiękczy" opony czy może być tak?

_________________
MB 123 - 1976r / 2.4d - sprzedany
Mercury Sable - 93r 3.8L V6 aut. - sprzedany
Daewoo Tico - automat - zdechł


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 25, 2009 12:29 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
Napisałem Ci już jak mówi instrukcja. Natomiast mechanik ma rację ale tylko w przypadku gdy po ostrzejszej jeździe na przykład po upalnej szosie ciśnienie wzrośnie ci w kołach. Wtedy NIE WOLNO upuszczać powietrza! Przy za dużym ciśnieniu niszczą się opony i jeździ się również bardzo niekomfortowo. Przy za niskim jazda jest niestabilna i niebezpieczna na zakrętach oraz niepotrzebnie obciąża układ kierowniczy (szczególnie w manewrach np parkingowych).

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl