MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

w123 280CE Anglik
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=42454
Strona 1 z 1

Autor:  eczny [ czw lip 09, 2009 11:16 pm ]
Tytuł:  w123 280CE Anglik

Wiem, że ten dział to nie giełda, ale tak ostatnio przeglądając e-bay natrafiłem na coś takiego:

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... 0222338898

Jeśli ktoś ma wiecej czasu i jakas lawet to może by sobie coś takiego zabrał z tej anglii (albo dla siebie albo dla nas na części:))
Nie wiem czy to opłacalne czy też nie, ale wydaje mi się że jako dawca mógłby być albo coś ładnego do odbudowy.
Dodam, że obserwowałem go wcześniej i cena wynosiła 300f i nie było chetnych.

Co o tym myślicie?

Autor:  karol_123 [ pt lip 10, 2009 9:08 am ]
Tytuł: 

no no... za ok. 1000 zeta to nawet przysłowiowej listewki nie kupisz a tu masz! cała ślniąca kupeta ;) jako dawca nerek - super pomysł a nawet jakby kto chciał zarejestrować na zabytek w polsze, też nie ma problemu.
nawet po ocleniu itd. dobra inwestycja. Ciekawią mnie tylko kołpaki na aucie z '84. Ale u anglików wszystko możliwe...

Autor:  _me: how_ [ pt lip 10, 2009 9:44 am ]
Tytuł: 

karol_123 pisze:
Ciekawią mnie tylko kołpaki na aucie z '84. Ale u anglików wszystko możliwe...


A to był jakiś obowiązek zamawiania auta na felgach aluminiowych ustanowiony w '83, czy jak?

Autor:  filippo [ pt lip 10, 2009 10:30 am ]
Tytuł: 

Anglicy kupują dobre i fajne samochody ale jak się zepsują to oddają je za tzw. bezcen bo się boją że jak się raz zepsuło to naprawa będzie kosztowała kupę pieniędzy i się będzie psuło ciągle. Tutaj się częściej wymienia elementy które się zepsuły niż naprawia. Często zepsuty jest błahy element którego wymiana kosztuje kilka funtów ale tutaj nie ma komu tego stwierdzić. Niedawno poznany kolega kupił C36 AMG za grosze bo podobno skrzynia była zepsuta a okazało się, że wężyk sparciał i ciekł dlatego skrzynia szwankowała.
Ja swojego "estate'a" kupiłem za podobną cenę bo nie przeszedł MOT'u ze względu na luzy na kierownicy i cieknący układ hamulcowy - mechanik powiedział że wymiana przekładni będzie kosztowała coś pod 500 funtów i że w ogóle będzie ciężko ją zdobyć a hamulce to w ogóle 200 funtów materiały i drugie tyle robocizna - przyjechał do mnie Mercisto pokręcił jedną śrubką i luzu nie ma a cieknący układ hamulcowy okazał się cieknącym Nivo - rurki za 30 funtów i dwie godziny roboty. Pojęcie mają tylko o kasowaniu a nie robocie.
Wracając do tematu - warto brać za takie pieniądze czy na części czy na cokolwiek innego.

Autor:  karol_123 [ pt lip 10, 2009 10:40 am ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
A to był jakiś obowiązek zamawiania auta na felgach aluminiowych ustanowiony w '83, czy jak?

może się myle ale wydaje mnie się że od II serii włącznie standardem były baroki...

Autor:  class [ pt lip 10, 2009 10:43 am ]
Tytuł: 

To źle cie się wydaje.

Autor:  Jacku [ pt lip 10, 2009 10:55 am ]
Tytuł: 

karol_123 pisze:
....ale wydaje mnie się że od II serii włącznie standardem były baroki..


class pisze:
To źle cie się wydaje.


Właśnie [zlosnik]

A wracając do tematu byłbym zainteresowany tym autem na części, ale jak wyglądają koszty przyprowadzenia z Angli , zakładając że nie będzie wcale rejestrowany.Poza tym czy ma ktoś namiary na fiirmy spedycyjne które ogarniają taką przywózkę. <br>Dodano po 1 minutach.:<br>
karol_123 pisze:
....ale wydaje mnie się że od II serii włącznie standardem były baroki..

class pisze:
To źle cie się wydaje.

Właśnie [zlosnik]


A wracając do tematu byłbym zainteresowany tym autem na części, ale jak wyglądają koszty przyprowadzenia z Angli , zakładając że nie będzie wcale rejestrowany.Poza tym czy ma ktoś namiary na fiirmy spedycyjne które ogarniają taką przywózkę.

Autor:  eczny [ sob lip 11, 2009 4:31 pm ]
Tytuł: 

Koszty przywiezienia powinny się zamknąc w ok. 1200-1500 zł

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/