Z tego co mówisz to wyglada na to że masz zakamienioną chłodnice albo padniety termostat
Silniki z tej serii maja tendencje do grzania sie na niskich obrotach ze wgledu na mechaniczna pompe wody która jest mniej wydajna na niskich obrotach
silinik ma 3 obiegi wody:
-wewnetrzny
-do nagrzewnicy
-do chłodnicy
Pierwszy jest zawsze otwarty
Drugi kontroluje zawór wewnatrz samochodu-odpowietrzenie tego układu przez otwarcie tego zaworuna zimnym silniku i wcisniecie wysokich obrotów-przepchnie wode
Trzeci jest kontrolowany przez termostat znhajduje sie od pod taka aluminiową "słuchaweczką" która jest na końcu węża wychodzacego z dolnego otwory chłodnicy-odpowietrzenie -były dwie wersje ze śrubką albo z otworkiem i rurką wewnątrz układu w pierwszym wypadku trzeba było przepchnać pompą powietrze i odkrecić śrubke w drugim samo wypluwało powietrze do chłodnicy przez otworek w okolicy termostatu i rurke wewnatrz górnego aluminioewgo przewodu chłodnicy
metodą łopatologiczną:
odkręcasz "słuchaweczke" wyjmujesz termostat zakrecasz wszystko i zalewasz 0niemartw sie odpowietrzeniem odpal silnik rozkrec obroty na tyle co trzeba do sprawdzenia to przepchnie powietrza-idziesz zrobic sobie kawkę silnik oczywiscie odpalony-w czasie mojego standardowego czasu przygotowania i wypicia kawy silnik powinien sie nagrzać a waż dolny z chłodnicy powinien być ciepły jeśli nie to dajemy na kilka sekund wysokie obbroty by wyeliminować żadką chociaż jednak mozliwość słabej pompy(jeszcze niewidziałem pompy tak zuzytej ze na wysokich obrotach nic niedawała ale jest mozliwość)
jesli w tej chwili cała chłodnica jest ciepła i sie niegotuje silnik to powinna być chłodnica ok i wtedy lecimy po termostat jesli nie to niestety chłodnica nowa cie czeka mozna czyścić kwasem ale zazwyczaj rezultaty sa marne - orginalne 20-30 letnie chłodnice niewytrzymują tej operacji termostacik to mały koszt takze jak już to i tak mozna wymienić bedzie spokój na przyszłość:)