MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Nie chcę ale jednak muszę...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=43649
Strona 1 z 1

Autor:  Piotr B W123 [ pn wrz 14, 2009 4:35 pm ]
Tytuł:  Nie chcę ale jednak muszę...

Witam wszystkich.
Nie chcę ale chyba będę musiał pozbyć się mojej beczuni. W zeszły piątek pańcia w fabii zaparkowała mi w kufrze. Zniszczenia wizualnie nie są wielkie, ale drzwi z tyłu trudno się otwierają, bagażnik też. Raczej nie opłaci się remont, przynajmniej mnie, bo z finansami krucho, więc może ktoś z koleżeństwa beczkowego chciałby? Silnik, skrzynia, ogólnie mechanika jest niezła, gorzej z blachami. Zainteresowanym wyślę zdjęcia.
Generalnie beczunia jest rocznik 1977, w rodzinie od 1980. Model 200D. Więcej info na priv, chyba że chcecie tu to napiszę.\

Pozdrawiam
Piotr

Autor:  MajsterGarage [ pn wrz 14, 2009 4:55 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chcesz sprzedać auto, to od tego jest dział "Giełda" ;)

Autor:  THC [ pn wrz 14, 2009 8:29 pm ]
Tytuł: 

Zero zrozumienia koledzy, zero.



Piotr B W123 pisze:
Generalnie beczunia jest rocznik 1977, w rodzinie od 1980.



Jeśli to nie jest pomyłka, to ja bym chyba nie mógł sprzedać. Mimo że to tylko blacha , guma i plastik.

Autor:  KarolS1988 [ pn wrz 14, 2009 8:40 pm ]
Tytuł: 

THC pisze:
Zero zrozumienia koledzy, zero.



Piotr B W123 pisze:
Generalnie beczunia jest rocznik 1977, w rodzinie od 1980.



Jeśli to nie jest pomyłka, to ja bym chyba nie mógł sprzedać. Mimo że to tylko blacha , guma i plastik.


no w sumie to już członek rodziny i mimo że remont by się nie opłacał to dla wnuków mógł byś ten samochód zatrzymać, kasa zawsze się znajdzie a drugie auto które tak długo będzie w rodzinie to już raczej się nie trafi. Masz jakieś zdjęcia tego seniora ;) ?

Autor:  Szumek [ pn wrz 14, 2009 11:04 pm ]
Tytuł: 

Jeśli auto jest zgodne z VIN, to na miejscu kolegi pozałatwiałbym wpis do rejestru zabytków (tak to się nazywa?), żeby nie płacić OC i na spokojnie zrobiłbym remont. Z taką historią szkoda auta...

Autor:  KamilKamil [ pn wrz 14, 2009 11:35 pm ]
Tytuł: 

KarolS1988 pisze:
członek rodziny


Chyba że tylko słuzyło jako '' wół roboczy'' no bo jak nazwać

Piotr B W123 pisze:
200D
samochodem roboczym

[zlosnik]

Autor:  Piotr B W123 [ czw wrz 17, 2009 2:49 pm ]
Tytuł: 

Przepraszam że tu dałem ogłoszenie, wiem że giełda jest, ale...

To nie pomyłka że od 1980 roku w rodzinie. Ojciec mój sprowadził od znajomego Niemca ten samochód. Przyczyną sprzedaży była gwarancyjna wymiana silnika. Coś się w tamtym oryginalnym stało dużego i wymienili na nowy. A ten głupi Niemiaszek już "nieoryginalnego" nie chciał i sprzedał za grosze. A ten wymieniony silnik już 750000 km robi...

Co do remontu. Nie mam czasu. Nie mam funduszy. Muszę czymś jeździć. Blachy do roboty gwałtownej. Przegląd do kwietnia i do kwietnia mogę jeździć, potem i tak musiałbym coś postanowić. Wolę wcześniej. Fotki zrobię w weekend, bo właśnie miałem rodzinne zawirowania (pogrzeb).
Doczekacie te parę dni? ;-D

Autor:  Piotr B W123 [ sob wrz 19, 2009 10:05 am ]
Tytuł: 

Zgodnie z obietnicą tu są linki do zdjęć.

http://www.fotka.pl/albumy/tatapsychopa ... a/33190503

Nieco opisu. Tylne drzwi ciężko się otwierają. Klapa bagażnika też. Samochód doznał jakiegoś rozszczelnienia bo po deszczu w środku woda była. Nie umiem jeszcze zlokalizować przecieku, bo na szczęścia nie pada. W tym tygodniu przejechałem nim ponad 500 km i nic się nie dzieje, tzn. raczej geometria nie ucierpiała.

Chciałbym przekazać beczunię w ręce kogoś kto zajmie się nią troskliwie. Jeśli chętny się nie znajdzie, trudno, oddam temu kto da najwięcej. Kolego Wasylu, Tobie Się nie opłaci, za daleko masz, poza tym chciałbyś odzyskać części swoje? ;-D

Autor:  class [ sob wrz 19, 2009 12:50 pm ]
Tytuł: 

Nie chcę być złośliwy i zburzyć sentymentalne nastawienie, ale kategorycznie odpuściłbym jakiekolwiek remonty/renowacje/restauracje itp. w tym przypadku.
Widać, że auto ma już dość i jakiekolwiek inwestycje mijają się z celem.
Nierówna szczelina tylnych drzwi może oznaczać złamany "odwłok" a wtedy nawet nie ma o czym mówić.

Autor:  Piotr B W123 [ sob wrz 19, 2009 4:43 pm ]
Tytuł: 

Nie jesteś złośliwy, zdaję sobie sprawę z możliwości złamania odwłoka...
ALE odwłok to nie wszystko. Jest jeszcze silnik, skrzynia i inne pierdułki. Może komuś się nada co.

I pomyśleć że wszystko przez gupiom cipe w fabii... :evil: :evil: :evil:

Autor:  Piotr B W123 [ śr paź 14, 2009 4:04 pm ]
Tytuł: 

Dałem ogłoszenie na giełdzie. Jeśli nie znajdzie się chętny to niestety ale najdalej w grudniu beczunia pojedzie w ostatnią drogę. A chciałbym tego uniknąć za wszelką cenę. To naprawdę niezły samochód, większość bebechów da się wykorzystać, na pewno silnik i skrzynia, sporo w zawieszeniu jest nowych części.

Jeśli ktoś się zdecyduje to 501-314-619

Autor:  Piotr B W123 [ czw paź 29, 2009 11:03 am ]
Tytuł: 

Panowie, ostatnia szansa. Mam już czym jeździć więc beczunia idzie w odstawkę. Po 11.11 biorę urlop więc będę miał czas ją odprowadzić na szrot, chyba że znajdzie się chętny. Na części oddam za 500 zł. Tyle wycenił ubezpieczyciel po kolizji. Mam sporo różnych części, są drugie koła itd.

Pozdrawiam
Piotr

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/