MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[w123] Zakup klasyka.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=43695		 Strona 1 z 2
Autor:  choody [ śr wrz 16, 2009 2:32 pm ]
Tytuł:  [w123] Zakup klasyka.
Witam forumowiczow.
Przygotowuje sie do zakupu w123 i stad moja obecnosc na forum wsrod ludzi z ogromna wiedza :)

Na wstepie powiem ze nie jest mi obce siedzenie przy samochodze, mam garaz, kanal. W tym roku wyremontowalem borewicza z 85. roku i wystartowalem nim w rajdzie Złombol (moze niektorzy slyszeli), auto przejechalo rajd bez problemow (lacznie 5300km), nastepnie 2tys po kraju i niestety skonczylo zywot na slupie energetycznym. Uwielbiam klasyki stad moj wybor padl na w123. Nigdy nie mialem mercedesa i wiem ze duzo czasu zajmie mi nauka tego auta.

Nie dysponuje wielkim funduszem bo jest to przedzial 4000-4500zl. Domyslam sie ze nie bedzie to pojazd w bardzo dobrym stanie, lecz cos w stanie dostatecznym. Przegladajac allegro trafilem na dwie aukcje ktore przykuly moje oko (ponizej posta linki). Jezeli chodzi o grzebanie przy silniku i wszelkich ukladach, to nie bedzie problemu co chodzi o umiejetnosci (czlowiek uczy sie przez cale zycie) jak i mozliwosci. Fundusze domyslam sie ze beda w tysiacach jezeli bede chcial doprowadzic auto do stanu bardzo dobrego.

Prosba moja jest taka byscie swoim fachowym okiem pomogli zdecydowac ktore ogloszenie jest bardziej atrakcyjne. Ew. podsuneli jakies inne opcje.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8744589
Z tego co sie orientuje to jest wersja na gazniku, dla niektorych zaleta, dla niektorych wada.
Sprzedawca podaje rocznik 1976 i moc 136km, w tamtych latach jednostka o litrarzu 2.3 L miala oznaczenie M115 i posiadala moc 108 hp, wiec albo byl swap, albo ktos nie ma pojecia czym handluje. Natomiast blacharka auta wydaje sie na zdjechach w bardzo dobrym stanie.

http://moto.allegro.pl/item734939560_me ... b_gaz.html
W przypadku tego auta jest to model na wtrysku, przeraza mnie jednak fakt tego spojlera z tylu co moze swiadczyc o uzytkowniku tego auta nie najlepiej. No bo kto dodaje lotke do youngtimera. Martwia mnie rowniez chromy na nadkolach ktore spodziewam sie sa kamuflarzem rdzy. Natomiast auto jest o 10 lat mlodsze no i posiada nowoczesniejsza jednostke.

Podsumowujac, wiem jak duza skarbonka jest zakup taniego auta, jestem zmuszony do szybkiego zakupu auta stad taka kwota. Nie wchodzi w rachube, poczekaj i odloz. Natomiast docelowo nie bedzie problemu pchania w niego zlotowek.

Ps. Zadnych kle kle kle diesli kle kle kle.
Autor:  Bukol [ śr wrz 16, 2009 3:15 pm ]
Tytuł: 
Zakup Mercedesa należy rozpocząć od uzyskania od sprzedawcy nr VIN. Jak poda, to wrzuć na forum albo poczytaj jak samemu zoskodować. Jak nie poda, to olać auto. Co do pokazanych w załącznikach: moim zdaniem VIN prawdę powie i oba okażą się Szczepanami.
Pierwszy: zegary, konsola, tapicerka, kierownica ... wszystko od nowszych modeli, niby można wszystko przełożyć, ale komu się chce ot tak dla sportu?
Drugi: rodzynek, jedyny mi znany 123 z '86 roku :) [hehe]

I jeszcze jedno - nie da się, lub graniczy z cudem, aby w krótkim czasie tanio kupić niezłe 123. Trzeba poszukać, pojeździć... Bo potem staniesz się n-tym przykładem poniższego scenariusza:

1. koledzy, jestem nowy, szukam beczki do 3tyś w stanie super,
2. koledzy, kupiłem moje cudo i mam kilka pytań: to nie działa, to cieknie, tu rdza? gdzie mogę kupić wszystko za nic?
...
dłuższa przerwa w pisaniu na forum

3. z bólem serca muszę się rozstać z moją ukochaną gwiazdeczką, pilny wyjazd, sytuacja życiowa, dziecko, teściowa (wybór ogromny), cena super,


Z grubsza jakoś tak.
Autor:  Jacku [ śr wrz 16, 2009 3:49 pm ]
Tytuł: 
Witamy na forum ! :)

choody pisze:
Zadnych kle kle kle diesli kle kle kle.

...To lubię [cool]

Bardzo dobrze, że pytasz przed zakupem, warto byś poczytał parę wątków doradczo- opiniowych dotyczących zakupu W123- skorzystaj z opcji szukaj.
Wybór jednostki M102 lub M115 wydaje się najbardziej optymalnym z benzynowych W123.

Koniecznie zapoznaj się rozpoznawaniem serii produkcyjnych W123 i sprawdzaj zgodność numeru VIN na forum lub bezpośredni na tzw. ruskiejstronie ( (Rosyjski klub MB)- też znajdziesz na forum.Znaczna część samochodów oferowanych w Polsce to szczepany.
Generalnie możliwe, choć trudne jest znalezienie W123 w stanie dość dobrym w budżecie którym dysponujesz.

Auto z linku pierwszego typowo II seria- rok prod 1976 to I seria - raczej szczepan i do tego zmęczony.
Auto z linku drugiego - III seria, ale rok prod. 1986 ? dla sedana - to już po skończeniu produkcji W123- szczepan , składak lub pomylone daty produkcji z datą rejestracji, do tego z LPG ?? ?
Wg. mnie oba nie warte zainteresowania.Szukaj dalej [oczko] .
Autor:  psinthos [ śr wrz 16, 2009 4:02 pm ]
Tytuł: 
Bukol pisze:
Drugi: rodzynek, jedyny mi znany 123 z '86 roku :) [hehe]


Wystarczy, ze po raz pierwszy rejestrowany byl np. w Niemczech badz Szwajcarii - tam, jako rok produkcji wpisany jest rok pierwszej rejestracji.

Mam dwa auta, ktore wedlug dokumentow sa o rok mlodsze. [smiech]
Omega wyprodukowana w grudniu 1992 'formalnie' jest z rocznika 1993, a S124 wyprodukowane w 1995 roku, wedlug dowodu rejestracyjnego jest z rocznika 1996. [zlosnik]

W prezentowanym samochodzie obrzydliwy spoiler i ohydne nakladki na nadkola moza relatywnie latwo wyrzucic. Bardziej martwilbym sie instalacja gazowa...
Autor:  choody [ śr wrz 16, 2009 4:19 pm ]
Tytuł: 
Bukol'a:
Szkoda ze z gory zakladasz takie podejscie, ale zapewne masz w tym doswiadczenie. Wyraznie napisalem ze szukam auta w stanie dostatecznym, nawet nie dobrym. Nie ma mozliwosci znalezenia auta w super stanie w tej cenie. Chce kupic baze w ktora moge inwestowac.

Jacku:
Po to sie wlasnie zglosilem na forum. Nie jest sztuka pojechac i kupic w ciemno, a pozniej zalowac.

psinthos:
Instalacja gazowa sie nie przejmuje, coprawda nie wiem jak silniki merca sprawuja sie na gazie, ale to nie jest raczej ta era jak sie przepalaly zawory.

Po dwoch telefonach.
Egz 1. Facet hanldarz, po zapytaniu o vin niechetnie pyta "co pan w serwisie bedziesz go sprawdzal?". Mam zadzwonic za godzine po nr. ale szczerze to odechciewa mi sie.


Egz 2. Po glosnie dziadek w okolicach wieku 60-70lat. W dowodzie ma rejestracje w 1986 roku wpisana. Pierwszy wlasciciel w kraju, 10 lat nim jezdzi.

po VIN'ie
Model 230 E
Chassis 1232231A093509
Engine 102980 10 146603
Transmission 716215 00 002269
Order 0 4 219 04758
Approx. year 1984
Dealer Hamburg branch (219)
Interior cloth quartz (055)
Paint
822 forest green (T) (с 01.01.1982 по 31.12.1986)
Options
411 mechanical and hydraulic sliding roof (с 01.10.1965 по 31.10.1993)
430 headrests in the rear (с 01.01.1977)
466 central locking system (с 01.04.1970 по 31.10.1993)
504 outside rear view mirror, right, electrically adjustable (с 01.11.1978 по 29.02.1986)
outside rear view mirror, right, electrically adjustable (l.h.d.)
taxi version, f.r.g, and outside rear view mirror on the right
591 heat-insulating glass, all-around, heated rear window pane, (single-sheet safety glass), Germany
green heat-insulating glass all round, heated rear window, single pane safety glass - Germany (с 01.01.1972)
876 rear door contaCTS and lamp above rear window (с 01.07.1964 по 31.10.1993)

3100zl za taki egzemplarz, w ktory mozna inwestowac kase wydaje mi sie calkiem niezlym wyborem. O przebieg nie pytam bo i tak nie ma znaczenia, jak bedzie ponizej 300tys to bedzie krecony.
Autor:  Bukol [ śr wrz 16, 2009 4:40 pm ]
Tytuł: 
choody pisze:
Bukol'a:
Szkoda ze z gory zakladasz takie podejscie, ale zapewne masz w tym doswiadczenie. Wyraznie napisalem ze szukam auta w stanie dostatecznym, nawet nie dobrym. Nie ma mozliwosci znalezenia auta w super stanie w tej cenie. Chce kupic baze w ktora moge inwestowac.

Niczego z góry nie zakładam, po prostu sporo już widziałem. Widziałem także, tu na forum, wielu chłopaków kupujących na hurra, już, szybko. I potem ich problemy. Lepiej na spokojnie poświęcić najpierw kilka dni (tak tak) na poczytanie forum. Wszystkie Twoje pytania i wątpliwości zostały już zadane i postawione. Zorientujesz się co i jak. Ile co kosztuje itp.

choody pisze:
psinthos:
Instalacja gazowa sie nie przejmuje, coprawda nie wiem jak silniki merca sprawuja sie na gazie, ale to nie jest raczej ta era jak sie przepalaly zawory.

Poczytaj forum - sporo się dowiesz na temat mechanicznego wtrysku i kłopotów gazowych z tym związanych. Poczytasz liczne opinie ZA i równie liczne PRZECIW. Skup się na tych PRZECIW - ci co mają złe doświadczenia i o nich otwarcie piszą są moim zdaniem najbardziej wiarygodni. <br>Dodano po 4 minutach.:<br>
choody pisze:
po VIN'ie
Model 230 E
(...)

3100zl za taki egzemplarz, w ktory mozna inwestowac kase wydaje mi sie calkiem niezlym wyborem. O przebieg nie pytam bo i tak nie ma znaczenia, jak bedzie ponizej 300tys to bedzie krecony.


Ten akurat zdaje się być zgodny z VIN. Rocznik faktycznie oznaczać może datę pierwszej rejestracji. Jak masz blisko to podjedź i obejrzyj - ze zdjęć niczego się nie zobaczy, zwłaszcza z tak słabej jakości.
Autor:  choody [ śr wrz 16, 2009 4:51 pm ]
Tytuł: 
Bukol:
Dokladnie to co napisales ja ujalem pod slowem "doswiadczenie". Prowadze forum poswiecone trialowi rowerowemu, widzialem juz setki poczatkujacych ludzi co rzucali sie na rowery po tysiace zlotych, a po miesiacu ich sprzet ladowal na gieldzie. Mam nadzieje ze widzisz ta analogie.

Potrzebuje kupic auto, bo poprzednie jak juz wspomnialem, w ktore wsadzilem mase pieniedzy (nowe opony, nowe zawieszenie, remont kapitalny silnika, nowy uklad wydechowy, nowa instalacja gazowa, praktycznie cale nowe uklady paliwowy i hamulcowy)zostalo skasowane na slupie. Budowalem borewicza na youngtimera (dodane listwy, zderzaki na wersje z listwami). Myslalem nad zakupem drugiego Poldka i przelozenia czesci, ale komfort jazdy nigdy nie bedzie jak w kanapowcu w123. Auto jest mi niezbedne do uzytkowania, stad moja presja czasowa.

Wybor padl na w123, bo to cudowne, ponadczasowe, bardzo wygodne i przedewszystkim piekne auto.

Jedynie o co zapytalem to o wasza opinie o tych pojazdach. Ceny wszystkich eksploatacyjnych elementow sprwadzilem zanim podjalem decyzje o szukaniu w123. Nie zadalem zadnego pytania i watpliwosci wiec nie wiem jakim cudem zostaly na nie napisane odpowiedzi. Jedyna prosba to na ocene pojazdow z w/w linkow. Nic wiecej.

Jak zaczne miec z nimi problemy, o ile beda, to zaczne szukac rozwiazania. Nie zadalem absotlunie zadnego pytania odnosnie tego jak jezdzi merc na gazie, tylko stwierdzilem ze narazie sie nia nie przejmuje.

Prosze teraz ponownie, gdy poszerzylem zakres informacji o drugim egzemplarzu o napisaniu opini o nim. Martwi mnie fakt ze nie ma zdjecia ze srodka, jednak to nie dziadek wystawia ogloszenie tylko jakis jego znajomy puscil to w internet. On sam nie ma o tym pojecia.

Dopisujac do twojego dopisania. Mam niestety do niego ponad 500km, wiec to bedzie woz, albo przewoz. Jestem zdania ze najwazniejsza jest buda, reszte mozna wymienic, kwestia czasu i pieniedzy.
Autor:  chmielo [ śr wrz 16, 2009 5:14 pm ]
Tytuł: 
choody pisze:
Mam niestety do niego ponad 500km,

popytaj (Hyde Park), może znajdzie się na forum ktoś, kto będzie mógł go obejrzeć :lol:
Autor:  darus [ śr wrz 16, 2009 5:57 pm ]
Tytuł: 
Ja dodam od siebie, zebys unikał aut takich jak nr 1, tzn. po kapitalnym remoncie. Lepiej robic oryginalnie zgnite auto, niz naprawiane przez rzeźbiarza w szopie.
Autor:  Jacku [ śr wrz 16, 2009 6:00 pm ]
Tytuł: 
choody pisze:
Jestem zdania ze najwazniejsza jest buda, reszte mozna wymienic, kwestia czasu i pieniedzy.

Tu masz absolutna rację.

Co się tyczy tego merca z II linku to wydaję się, że kolor zgadza się z kodem z VIN
http://www.astralsilber.de/farbcodes/822_eibengruen.jpg.
Nie pasuje chyba tapicerka - bo widać po osłonach słupków, że jest jasna( creme ) a wg winu powinna być czarna a obica czarno szare.
Sprawdź zgodnoiść numerów silnika, możliwe że poprzenim właścienielem był jakić zakręcony koleś co poza płetwą postanowił zmienić też środek na bardziej mu odpowiadający.
Co do gazu to zapytaj kto i kiedy zakładał instalację, jak się sprawowała i przy jakim przebiegu była instalowana.
Autor:  marcin280e [ śr wrz 16, 2009 6:31 pm ]
Tytuł: 
123 to tylko 123-co byś z nim nie zrobil to i tak bedzie komentarz typu taksówka.
Za młode i zbyt pospolite auto by uwazac go za klasyka-wszystkie pieniadze wsadzone w to auto sa bezpowrotnie stracone.
A ze byl to bardzo dobry samochod to inna sprawa...
Chętniej ogladnę ładnego borewicza czy syrene niz 123 poniewaz te auta sa rzadko spotykane i przez to ciekawsze no i polskie ...
Autor:  Bukol [ śr wrz 16, 2009 7:11 pm ]
Tytuł: 
Choody - analogię do rowerowego trialu "paniał", przy czym jest pewna odwrotna zależność: jak ktoś chce rozpoczynać zabawę w rower, narty itp to nie powinien zaczynać od drogich sprzętów. Natomiast przy autach starych/zabytkowych/youngtimerach zależność powinna być odwrotna [zlosnik] coby się od razu nie zrazić.
A teraz w kwestii Twojego pytania - nie da się zdiagnozować samochodu na podstawie 5-ciu kiepskich zdjęć z Nokii czy innego SonyEricssona. Nawet najlepsze zdjęcia ukrywają czasami największy "kibel". Skoro masz nóż na gardle, kasa pali w kieszeni to jedź i kupuj. Ja jednak uważam, że trzeba do tego podejść na spokojnie, obejrzeć kilka sztuk, wyrobić sobie jako taki pogląd i doświadczenie. Poznać tego i owego z forum i poprosić o asystę przy zakupie.

I nie bój się poszperać po forum :)
Autor:  choody [ śr wrz 16, 2009 8:28 pm ]
Tytuł: 
Jacku: wdlg numeracji ten vin 055 to kolor kremowy, nie mam pojecia czemu wyskoczyl na tej ruskiej stronie czarny.
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=5342
(55 - cream - kremowy )

marcin280e pisze:
123 to tylko 123-co byś z nim nie zrobil to i tak bedzie komentarz typu taksówka.
Za młode i zbyt pospolite auto by uwazac go za klasyka-wszystkie pieniadze wsadzone w to auto sa bezpowrotnie stracone.
A ze byl to bardzo dobry samochod to inna sprawa...
Chętniej ogladnę ładnego borewicza czy syrene niz 123 poniewaz te auta sa rzadko spotykane i przez to ciekawsze no i polskie ...


Dla mnie zawsze to bedzie auto luksusowe na ktore sie slinilem w dziecinstwie. Gdy byla okazja przejechac sie taka taksowka to padaly taksty, mamo, mamo pojedzmy ta trzecia. W123 zawsze dla mnie bedzie mial dusze. Natomiast przejazdzka niewazne jak super zrobionym polonezem nigdy nie bedzie wygodna, wiem cos o tym, w ciagu 5 dni z Katowic na Kolo podbiegunowe. Pomimo iz wlozone byly z przodu polskie kubelki inter groclin i tak plecy bolaly.

Bukol - zrazic napewno sie nie zraze, dzien przed wyjazdem na kolo podbiegunowe polonezem, trzeba bylo przespawac dolna belke bo przegnily uszy. Wiem ile roboty jest przy autach.
Masz absolutna racje co chodzi o zdjecia, napewno nie mozna w ten sposob oceniac auta. No coz, na weekend czeka mnie przeprawa do gdanska, ale podejrzewam ze wroce juz nim.
Autor:  KamilKamil [ śr wrz 16, 2009 9:02 pm ]
Tytuł: 
choody pisze:
nie mam pojecia czemu wyskoczyl na tej ruskiej stronie czarny


Cytuj:
Interior cloth quartz (055)


To jest oznaczenie koloru tapicerki, a Ty to pomyliłeś z

choody pisze:
Paint
822 forest green (T)


Radzę poczytać trochę na temat M102 i gazu, różnie to bywa.Ogólnie życzę powodzenia.A to M102 musi być w gazie ?? [zlosnik]
Autor:  Diablo991 [ śr wrz 16, 2009 9:03 pm ]
Tytuł: 
marcin280e pisze:
Chętniej ogladnę ładnego borewicza czy syrene niz 123 poniewaz te auta sa rzadko spotykane i przez to ciekawsze no i polskie ...




Polskie hahahahaha :P no polonez moze troszke bo sami cos nad buda po konstruowali ale reszta to wszystko licencjię a o syrenie nie wspomnę tez Licencjia :D ahhh Polska naprawdę oprucz mikrusa to nic niemiała z motoryzacji:D
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/