MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[123] Żarówka podświetlająca konsole środkową
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=43802
Strona 1 z 1

Autor:  seef [ wt wrz 22, 2009 1:23 pm ]
Tytuł:  [123] Żarówka podświetlająca konsole środkową

Panowie przeszukiwałem forum w celu ustalenia jak wymienić oraz gdzie znaleźć żarówkę podświetlającą konsole środkową i z tego co znalazłem że to jest jakaś masakra wymagająca albo demontażu całej konsoli środkowej albo zrywania bocznego dywanika od strony pedału gazu. Czy naprawdę nie da się tego jakoś sprawnie i w miarę prosto zrobić? Czy naprawdę konstruktorzy tak utrudnili by dostęp do bądź co bądź elementu który co jakiś czas trzeba wymieniać ? Nie bardzo chce mi się w to wierzyć biorąc pod uwagę inne elementy mercedesa więc może ktoś z forumowiczów zna temat i podpowie mi jak najprościej to zrobić i się zbytnio nie narobić bo wciąż wierzę w nieomylność konstruktorów Mercedesa.

Pozdrawiam

Autor:  nnoc [ wt wrz 22, 2009 2:12 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli Ci chodzi o żarówkę światłowodów to niestety taka robota.
Ja wyjmuję dywaniki od strony pasażera zdejmuję "niebo" nad nogami
i wyciągam materiałowy bok konsoli (jest na spinkach zatrzaskowych) lub na wcisk.Z boku długimi peanami można ją wtedy wymienić.

Autor:  seef [ wt wrz 22, 2009 2:19 pm ]
Tytuł: 

Próbowałem zdjąć ten materiałowy bok konsoli ale siedzi strasznie mocno choć śrubek żadnych nie widać. Myślę że nigdy nie była zdejmowana i dlatego tak mocno siedzi .Nie chcę niczego połamać. Straszna masakra - i to żeby dostać się do żarówki !!!

Autor:  THC [ wt wrz 22, 2009 2:31 pm ]
Tytuł: 

Zdejmujesz panel na regulacją nawiewów, ten z przyciskiem do rozmrażania tylnej szyby. W głębi po lewej stronie , dojdziesz po światłowodach, z wspomnianego włącznika jest żarówka.
Na nią nałożony jest rozgałęźnik , z niego rozchodza sie światłowody pod konsolę.

Jeśli stwierdzisz , że nie dojdziesz do niej palcami , przez otwór po panelu, wtedy zdejmij panel z pokrętłami.

Klucz chyba 24 do odkręcenia nakrętek trzymających pokrętła, same pokrętła zdejmiesz ręką. Zdejmujesz nakładki suwaków, i panel schodzi.
Teraz już nie może być łatwiej , żarówka jest dostępna.

Zdejmowanie bocznej osłony, nie jest potrzebne,ale jak masz ochotę to w okolicy pedału gazu, około 5cm nad podłoga i 10cm przed pedałem jest śrubka , ukryta w wykładzinie.

Autor:  seef [ wt wrz 22, 2009 5:16 pm ]
Tytuł: 

Po przeanalizowaniu i wypróbowaniu wszystkich opcji stwierdzam że -

- zdejmowanie bocznych okładzin faktycznie nie wiele daje i jest męczące ( trzeba mieć super orientację żeby natrafić tą żaróweczkę w takiej przestrzeni po ciemku i jedną ręką )

- demontaż całego kokpitu jest skuteczny ale czasochłonny i niepotrzebny

- najprościej zrobić to w ten sposób : zdjąć drewienko na którym zamontowane są przełączniki ( np. ogrzewanie tylnej szyby , szyberdach, poziom świateł czy oświetlenie tylnych siedzeń ) ja pomogłem sobie podważając przełączniki i wyjmując je z ich miejsc lekko podważyłem drewienko i zeszło. Żaróweczka znajduje się mniej więcej na wysokości pokrętła ogrzewanie od strony kierowcy. Jest to mała żaróweczka tego typu co oświetlająca np. pokrętła ogrzewania. Żaróweczka jest nasunięta na takie mocowanie do którego podłączone są światłowody które transportują to światło do wszystkich części kokpitu które mają się świecić. Natężenie tego światła można regulować za pomocą potencjometru przy zegarach.

To tyle w tym temacie i dziękuje koledze THC za pomoc

Autor:  DJ MAKU [ śr wrz 23, 2009 8:42 pm ]
Tytuł: 

Ja co prawda nie miałem problemów z wymianą tych śmiesznych żarówek (bo mam książkę H.R. Etzolda... :lol: ), ale mam inne pytanie:
jak je wymieniłem to po dłuższej chwili świecenia, te pokrętła są strasznie nagrzane, zwłaszcza jak się lata na światłach cały dzień w lecie.

Czy tak ma być, nie grozi to czasem nadtopieniem tych plastików?
Żarówki są orginalne (chyba...), z Beczki z demontażu, w 200D mojego brata jest tak samo, grzeją się jak cholera...

Autor:  nnoc [ śr wrz 23, 2009 8:46 pm ]
Tytuł: 

Żarówki oryginalne są matowe o mocy 0.5 wata jak włożysz 1.2 wata, a takie są na stacjach benzynowych, to pokrętła się grzeją z czasem
"wyblekną" oznaczenia.

Autor:  stanski61 [ śr wrz 23, 2009 9:14 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
jak je wymieniłem to po dłuższej chwili świecenia, te pokrętła są strasznie nagrzane,

kup te i będie ok.
http://www.allegro.pl/item736102583_zar ... retla.html

Autor:  bary123ce [ śr wrz 23, 2009 11:05 pm ]
Tytuł: 

noc pisze:
Żarówki oryginalne są matowe o mocy 0.5 wata

0,4 W [zlosnik] :P

Autor:  nnoc [ czw wrz 24, 2009 10:19 am ]
Tytuł: 

Możliwe, nigdy na ten szczegół nie zwróciłem uwagi.Zastępczo wkładam
Siemensa 0.5 wata.

Autor:  stanski61 [ czw wrz 24, 2009 5:44 pm ]
Tytuł: 

bary123ce pisze:
noc pisze:
Żarówki oryginalne są matowe o mocy 0.5 wata

0,4 W [zlosnik] :P

Nie ma w tym nic śmiesznego,takie światło dają żarówki 0,4W
Obrazek
Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/