MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Nastepny maniak
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=44263
Strona 1 z 2

Autor:  maxylewith [ pt paź 16, 2009 1:53 pm ]
Tytuł:  Nastepny maniak

Na poczatek chcialem wszystkich serdecznie powitac.
Jestem tu nowy,poczytalem juz conieco,ale to dopiero poczatek,bowiem od tygodnia jestem szczesliwym posiadaczem beczki. W sumie to jestem fanem japonskich produktow-szczegolnie aktualnych. Na codzien powoze Toyota Altezza,ale od dluzszego czasu chodzil za mna klasyk. Padlo na beczke,bo po pierwsze zawsze mialem sentyment do tego auta. Ojciec mial 220D `78 kiedy 8-9 lat i mimo,ze przez nasze rece przewinelo sie naprawde wiele samochodow,to jednak beczke wspomina najlepiej. Gdy ja sprzedawal(chyba w `91) miala dobrze powyzej 400k kms na zegarze i przez dwa lata kulania wymienil w niej tylko sprezyny z tylu ;)
Jak napisalem powyzej,jestem fanem japoncow,bo w moim odczuciu niemieckie produkty schodza na psy-im nowsze tym gorsze. Jednak beczka nowa nie jest ;) wiec kiedy trafila sie tania,przeczytalem conieco i wybralem sie po nia.
Jest to auto w moim wieku `82 2.0 (m114?) benzyna. No wiec udalo mi sie nia przejechac 200km do domu,po czym zdechla na podjezdzie na dzien drugi :D
Usterka jest namierzona - pompa paliwa. Miedzyczasie zrobilem juz rozrusznik (wieszal sie).
Nie jestem fachowcem Mercedesa,ale wydaje mi sie,ze zakup jest dobry. Calal buda oprocz tylnej klapy jest w oryginale. Tylne lewe drzwi zgnite na wylot pod klamka (przetarte-nie zabezpieczone) i na gorze,powyzej klamki pod listwa. Dziura pod zderzakiem w lewym,przednim blotniku. Dziura w podlodze na dlugosci ok 30cm w nogach pasazera tyl lewy,przy zejsciu z progiem. Podgnite lewe przednie drzwi od wewnatrz na dole. Reszta drzwi nietknieta. Wczoraj znalazlem jeszcze jedno miejsce-prawy zawias klapy nie bardzo ma sie czego trzymac :)

Czy jest ktos w posiadaniu skanow jakiejs literatury typu "sam naprawiam"?
Roboty zapowiada sie tu troche,a wiem ,ze Merc ma czesto swoje patenty i logiczne myslenie sprawdzajace sie w innych autach tu moze zdac sie na nic ;)
Tak na goraco przyszlo mi do glowy pytanie o central. Czy tu tak jak w 124 jest pompa?Gdzie jej szukac?Po krotkich ogledzinach znalazlem jeno zbiornik podcisnienia poid polka w bagazniku.

Ale ogolnie Wam to dobrze,bo lepiej czy gorzej poregulowany Stromberg,a ja nie mam w ogole gdzie z nim podjechac... :(

Pozdrowienia z Zielonej Wyspy
Obrazek

Autor:  joszko [ pt paź 16, 2009 2:33 pm ]
Tytuł: 

maxylewith pisze:
Czy jest ktos w posiadaniu skanow jakiejs literatury typu "sam naprawiam"?


http://odsiebie.com/pokaz/6176416---b70d.html :)

Autor:  Szumek [ pt paź 16, 2009 4:20 pm ]
Tytuł:  Re: Nastepny maniak

maxylewith pisze:
Na poczatek chcialem wszystkich serdecznie powitac.


Witamy. :)

maxylewith pisze:
Nie jestem fachowcem Mercedesa,ale wydaje mi sie,ze zakup jest dobry.


Ja tak z ciekawości zapytam, ile ten zakup kosztował. ;)

maxylewith pisze:
Roboty zapowiada sie tu troche,a wiem ,ze Merc ma czesto swoje patenty i logiczne myslenie sprawdzajace sie w innych autach tu moze zdac sie na nic ;)


A ja myślałem w ten sposób zawsze o Fordach i "francuzach", o Mercedesie nie przyszło mi do głowy. ;)

maxylewith pisze:
Tak na goraco przyszlo mi do glowy pytanie o central. Czy tu tak jak w 124 jest pompa?


Nie, tu jest dosyć skomplikowany układ podciśnieniowy korzystający z podciśnienia wytwarzanego przez silnik.

Autor:  maxylewith [ pt paź 16, 2009 9:39 pm ]
Tytuł: 

joszko pisze:
maxylewith pisze:
Czy jest ktos w posiadaniu skanow jakiejs literatury typu "sam naprawiam"?


http://odsiebie.com/pokaz/6176416---b70d.html :)


Dziekuje pieknie za literature. Szkoda tylko,ze nie benzyniaki nie uwzglednione. Ale i tak po stokroc dzieki :)

Autor:  filippo [ pt paź 16, 2009 9:50 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że przybywa miłośników aut na wyspach. Nie wiem jak w Irlandii ale w UK w pierwszym lepszym "Garage" ciężko o fachowców z prawdziwego zdarzenia ale może to forum w czymś Ci pomoże - http://www.mbclub.co.uk/forums/mercedes ... across-uk/
Dawców na części pewnie Ci nie zabraknie bo sporo tego po krzakach stoi. Powodzenia.

Autor:  maxylewith [ pt paź 16, 2009 10:29 pm ]
Tytuł: 

[/color][/size]<br>
Szumek pisze:
Ja tak z ciekawości zapytam, ile ten zakup kosztował.

Tygodniowke ;)
Szumek pisze:
A ja myślałem w ten sposób zawsze o Fordach i "francuzach", o Mercedesie nie przyszło mi do głowy.

Robota jest spowodowana tylko wiekiem i zaniedbaniami raczej-mam nadzieje ;)
Szumek pisze:
Nie, tu jest dosyć skomplikowany układ podciśnieniowy korzystający z podciśnienia wytwarzanego przez silnik.

Tak mi cos wlasnie zaswitalo-czytajac o klimie. Nie chce sie doktoryzowac i rwac wszystkiego na darmo,bo to nie kilkuletnia toyota,gdzie mozna 10 razy dziennie sciagac i zakladac zatrzaski bez szwanku w poszukiwaniu spsowanego klamota. Mam ksiazeczke ,wiec mniej wiecej wiem od czego zaczac.

Moze jednak jest ktos w posiadaniu literatury do benzyniaka?
Pozdrawiam!
filippo pisze:
Widzę, że przybywa miłośników aut na wyspach. Nie wiem jak w Irlandii ale w UK w pierwszym lepszym "Garage" ciężko o fachowców z prawdziwego zdarzenia ale może to forum w czymś Ci pomoże - http://www.mbclub.co.uk/forums/mercedes ... across-uk/
Dawców na części pewnie Ci nie zabraknie bo sporo tego po krzakach stoi. Powodzenia.

Po krzakach w sumie nie widzialem. W ogole na zlotach ich nie widac cus.

Autor:  filippo [ pt paź 16, 2009 10:42 pm ]
Tytuł: 

maxylewith pisze:
Po krzakach w sumie nie widzialem. W ogole na zlotach ich nie widac cus.


To przenośnia taka ale kilka takich krzakowych w UK widziałem. Mercedesy jakoś w moim odczuciu nie uchodzą w Anglii za fajne klasyki bo jak wiadomo wolą oni wszystko co brytyjskie. Dla nich W123 to żadne klasyczne auto - ot zwykłe wozidło. Mieszkając w Londynie przez roku i poruszając się dość sporo po mieście widziałem dwie W115, kilka innych modeli takich jak 108,110,111, kilkanaście W123 i najwięcej W107. W123 można spotkać na zlotach ale chyba najszybciej tych organizowanych przez entuzjastów Mercedesów.

A po instrukcję zajrzyj na ebay bo tam sporo różnych fajnych rzeczy można znaleźć w dobrych cenach.

Autor:  Seweryn [ pt paź 16, 2009 10:48 pm ]
Tytuł: 

maxylewith pisze:
Na poczatek chcialem wszystkich serdecznie powitac.


Witaj kolego. Całkiem fajna beczułka, gratulcaje w związku z zakupem. Jeśli chodzi o problem z pompą paliwa, to mogę podać namiar na gościa, który takową z dużym prawdopodobieństwem posiada. Ewentualnie, jeśli podejdzie od W124, to u mnie się znajdzie. A może stara jest naprawialna?

maxylewith pisze:
Pozdrowienia z Zielonej Wyspy


Dziękujemy. Jeśli zamieszkujesz południowowschodnią część kraju, to może się zdarzyć naszym Beczułkom poznać.

Pozdrawiam i życzę satysfakcji z użytkowania Mieczysława.

Autor:  maxylewith [ pt paź 16, 2009 11:04 pm ]
Tytuł: 

Seweryn pisze:
maxylewith pisze:
Na poczatek chcialem wszystkich serdecznie powitac.


Witaj kolego. Całkiem fajna beczułka, gratulcaje w związku z zakupem. Jeśli chodzi o problem z pompą paliwa, to mogę podać namiar na gościa, który takową z dużym prawdopodobieństwem posiada. Ewentualnie, jeśli podejdzie od W124, to u mnie się znajdzie. A może stara jest naprawialna?

maxylewith pisze:
Pozdrowienia z Zielonej Wyspy


Dziękujemy. Jeśli zamieszkujesz południowowschodnią część kraju, to może się zdarzyć naszym Beczułkom poznać.

Pozdrawiam i życzę satysfakcji z użytkowania Mieczysława.


Ha! Moja wies lezy w polowie drogi z Wexford do Waterford-wiec jak najbardziej na pld-wsch :)
Pompka jest nierozbieralna. Tzn rozbieralna...ale nie wiem czy skladalna :lol:
Pompke wyczailem na allegro nowa,rozbieralna i chyba takowa jednak kupie.
Tak czy inaczej poprosze o namiar jesli to mozliwe.
Pozdrawiam!

Autor:  Seweryn [ pt paź 16, 2009 11:24 pm ]
Tytuł: 

maxylewith pisze:
Ha! Moja wies lezy w polowie drogi z Wexford do Waterford-wiec jak najbardziej na pld-wsch

Pięknie, a więc rzut beretką ;).

maxylewith pisze:
Pompka jest nierozbieralna. Tzn rozbieralna...ale nie wiem czy skladalna

Też prawda, hehe, takie elementy lepiej wymieniać "w całości".

maxylewith pisze:
Tak czy inaczej poprosze o namiar jesli to mozliwe.
Pozdrawiam!

Posłałem namiary na pw ;).

Pozdrawiam również.

Autor:  maxylewith [ sob paź 17, 2009 1:48 am ]
Tytuł: 

Mysle,ze nikt sie nie obrazi ,jesli wkleje tu mojego niedojszlego PMa do kolegi Seweryna,ale po mozolnym odpisywaniu na PMa ujzalem "Wysylanie PM od 10 postow"... :lol:

Tak-mieszkam dokladnie w New Ross,a kolega gdzie?Oczywisice jestem chetny na zlocik-problem w tym,ze moja beczka sie nie kula :( Inna sprawa,ze porywajac sie z motyka na ksiezyc (z terazniejszej perspektywy) zwiozlem autko na kolach z Roscommon [zlosnik] po drodze (po uprzedniej walce z zawieszajacym sie bendixem) cos zaczelo popiskiwac w moscie,z czasem piski przeszly w ocieranio-szuranie,po czym ustapily po kilkunastu km :lol: I po tej calej przeprawie motor udusil sie chodzac sobie spokojnie na podjezdzie (pompka).
Musze najpierw zalatwic pompke (ktore raz podaje,raz nie) i wtedy moge sie gdzies kulnac (ale nie wiem czym sie to moze skonczyc...) Zawieszka tez jest do roboty- w sumie przesiadlem sie z taczki,wiec nie potrafie ocenic subiektywnie,ale raczej wychechlana jest (oprocz amorow).
Tak czy inaczej jestem chetny.
Serce raduje sie czytajac posty,ze nagle okazuje sie,ze nieopodal zamieszkuje ktos z podobnymi zainteresowaniami. Musze zabrac sie za blachy,nie mam gdzie tego robic,nie mam pojecia o blacharce,spawaniu ( w sumie cos tam mam,ale nie mam reki). Ale beczka jest pod domem,a o reszcie pozniej bede myslal. Inaczej nigdy bym jej nie kupil.
Widze u kolegi w sygnaturkach bogata kolekcja :) Tutaj wszystkie zabawki,czy w PL?Musimy sie koniecznie zgadac.Jutro sobota,zaczne cos przy beczce-nie ma przeciwmglowych i prawego mijania-wiec chociaz tyle porzezbie,zanim odpale motor.
Pozdrawiam!
Marcin

Autor:  Seweryn [ sob paź 17, 2009 8:39 am ]
Tytuł: 

maxylewith pisze:
Mysle,ze nikt sie nie obrazi ,jesli wkleje tu mojego niedojszlego PMa do kolegi Seweryna,ale po mozolnym odpisywaniu na PMa ujzalem "Wysylanie PM od 10 postow"...

Nikt się nie obrazi, mam nadzieję, że chociaż moja wiadomość dojszła ;).
Jeśli możesz, to dryndnij do mnie z ranka, do popołudnia nie mam nic do roboty, to chętnie podjadę na pogaduchy :P.
Odnośnie "kolekcji", to na papierze wszystko wygląda ślicznie (haha), ale przynajmniej dwa autka są w stanie naturalnego rozkładu, jedno nie nie ma OC itp. opłat i jeszcze następne nie ma ważnych badań technicznych [zlosnik] . A więc zostaje... jedno do jazdy.

Pozdrawiam!

Autor:  maxylewith [ pn lis 09, 2009 1:29 am ]
Tytuł: 

Panowie nie chce zakladac nowego tematu wiec wrzuce tutaj ogloszenie na ktore sie natknalem-wydaje mi sie,ze cena dobra i moze ktos skorzystalby sobie
http://www.ogloszenia.gazeta.ie/media/I ... 00x800.jpg
1976r. 2.8benzyna,automat,wersja amerykanska,kierownica z lewej strony,pali i jezdzi bez problemu,wymaga nowego lakieru i tapicerki,zarejestrowaby w irlandii jako zabytek,40e tax/rok,nie wymaga nct,0872712701
Mysle,ze gosciu zjechalby z ceny,bo buja sie z tym juz chwile i cenil ze dwa razy wiecej.Za przywozke tirem biora tutaj 400-500e gdyby ktos chcial to do PL zaciagnac.
Sam chyba skorzystalbym ale mam beczulke na ktora nie starcza czasu ;)
Roboty ida powoli,pompka paliwa wymieniona,przy okazji pochwale sie swoja glupota,ze w momencie jak przytargalem ja ze sklepu mialem rozgrzebane tez zegary,bo nie moglem dostac zarowek podswietlenia,wiec zegary byly tylko wrzucone za kierownica i podlaczona tylko elektryka. Tak wiec mialem do prania dywany po stronie kierowcy,zegary takoz,a stacyjka nigdy juz sie nie zatnie... :lol:

Autor:  KarolS1988 [ pn lis 09, 2009 2:09 pm ]
Tytuł: 

jaka jest cena tego samochodu ?

Autor:  maxylewith [ pn lis 09, 2009 2:38 pm ]
Tytuł: 

1700 albo 1800e

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/