MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

biegi nawiewu
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=44786
Strona 1 z 1

Autor:  Friends call me misha [ śr lis 11, 2009 8:49 pm ]
Tytuł:  biegi nawiewu

cześć
jak kupowałem swoje w123 to działał 1 i 3 bieg nawiewu. dziś działa tylko 3. coś sie widać rozłączyło, bo ten 1 bieg ostatnio raz działał raz nie, potem coraz częściej nie działał.
jak się do tego dobrać? co się mogło zepsuć?
help!

Autor:  Blazey [ śr lis 11, 2009 9:29 pm ]
Tytuł: 

Wyłącznik, rezystory silnika nawiewu.

Autor:  Friends call me misha [ śr lis 11, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

a dokładniej? co musze rozebrać aby to wymienić/naprawić?

Autor:  Blazey [ śr lis 11, 2009 11:19 pm ]
Tytuł: 

Z tego, co pamiętam, to chyba trzeba będzie ściągnąć deskę, żeby się dostać do rezystorów. Są od góry nagrzewnicy w kanale powietrznym.

Autor:  Friends call me misha [ śr lis 11, 2009 11:33 pm ]
Tytuł: 

deske? a po demontażu środkowegu tunelu nie da się tam dostać?

Autor:  Blazey [ śr lis 11, 2009 11:38 pm ]
Tytuł: 

Rezystory są od góry. Więc jeśli masz wystarczająco długą i giętką rękę, to, czemu nie...

Autor:  Friends call me misha [ śr lis 11, 2009 11:42 pm ]
Tytuł: 

ok rozumiem... więc jak możesz kolego to powiedz mi co po kolei powinienem zdemontować i w jaki sposób- deski i tunelu jeszcze nie odkręcałem bo nie bylo powodu.

Autor:  Blazey [ śr lis 11, 2009 11:48 pm ]
Tytuł: 

Ja ściągałem kierownicę, zespolony, osłonę kolumny, zegary. Sama decha jest na pięciu śrubach: dwie pod maskownicami głośników, dwie po bokach, jedna na wsporniku obok schowka.
Ale zanim zaczniesz się dokopywać, to sprawdź najpierw samo sterowanie i pracę silnika nawiewu.

Autor:  Friends call me misha [ czw lis 12, 2009 12:10 am ]
Tytuł: 

czyli? jeśli można dokąłdniej? co wyjąć na co spojrzeć>?

Autor:  kielbik [ czw lis 12, 2009 12:25 am ]
Tytuł: 

Ej, powoli! Zanim rozbebeszysz pol auta zajrzyj najpierw do wlacznika wentalatora. Najprawdopodobniej zasniedzialy po prostu styki (objawy na to wskazuja).

Autor:  Friends call me misha [ czw lis 12, 2009 12:32 am ]
Tytuł: 

tak myśalem, że coś mniejszego...
czyli jak? gałeczke zdjąć?
prosze opisac mi jak debilowi żebym wszysko miał jak na widelcu..

Autor:  Blazey [ czw lis 12, 2009 7:32 pm ]
Tytuł: 

Ściągasz gałki, luzujesz nakrętki kluczem nasadowym (głębokim) 24 i panel powinien zejść. Nie pamiętam w tej chwili, czy tam jeszcze od dołu są dwie małe śrubki (bo w 126 są). Ściągasz panel przedni, masz dostęp do wyłącznika i kostki na nim. Ciasno i trzeba uważać, by czegoś nie połamać - ale nawet jak pęknie ci lub już jest pęknięta (częsty przypadek), to się nie martw, bo po założeniu i skręcenia panela, wszystko się dobrze trzyma.
Do wyłącznika idą dwie kostki - wentylator, oświetlenie lub jedna zespolona (też już dokładnie nie pamiętam, bo boczne oświetlenia są na pewno osobno) i jedna linka, odpinasz, przesuwasz wyłącznik w wycięciu, wyciągasz od tyłu. W sumie to dobrze jest zdjąć prawy boczek. Od razu będziesz mieć dostęp do wentylatora.
Po odpięciu kostki zasilania wentylatora (4 piny - zasilanie i 3 odbiory), możesz kawałkiem drutu zwierać piny i sprawdzić, czy to wyłącznik szwankuje.

Autor:  Friends call me misha [ czw lis 12, 2009 8:29 pm ]
Tytuł: 

dzięki wielkie, jutro spróbuje.

Autor:  kielbik [ pt lis 13, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

Galki, jezeli nie byly dotad sicagane to beda mocno siedziec. Trzeba je zlapac kleszczami przez szmate (zeby ich nie pokaleczyc) i mocno pociagnac. Ponadto przed zdjeciem samego panelu trzeba zdjac suwak/suwaki rozdzialu powietrza (tez lubia mocno siedziec).

Autor:  Blazey [ pt lis 13, 2009 9:27 pm ]
Tytuł: 

Jak suwaki mocno siedzą, to podważyć...widelcem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/