MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Nagły brak prądu. https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=44870 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Roch [ ndz lis 15, 2009 12:58 pm ] |
Tytuł: | Nagły brak prądu. |
Witam. Wczoraj zdarzyło mi się coś dziwnego. Odpaliłem Merca (200D) r.81, włączyłem światełka, nawiew, ogrzewanie tylnej szybki, przejechałem z 200m i nagle...... sru... wszystkie odbiorniki prądu zgasły. Czyli nic co na prąd nie działało. Zaczynając od świateł a kończąc na CD. Silnik pracował dalej bez zarzutu i świeciła się kontrolka ładowania. Po zgaszeniu silnika nie świeciło się już nic. Jakieś pomysły? Z górki dziękuję. |
Autor: | Blazey [ ndz lis 15, 2009 1:02 pm ] |
Tytuł: | |
Stacyjka? Główne zasilanie? Auto w ogóle reaguje na kluczyk? Rozrusznik kręci? Zasilanie do stacyjki dochodzi? Bo na razie, z tak opisanym problemem i tak obficie podanymi informacjami, udaj się tu: www.wrozenie_za_darmoche.pl |
Autor: | filippo [ ndz lis 15, 2009 1:03 pm ] |
Tytuł: | |
Spadła i nie odpalił już??? Pewnie masę gdzieś straciłeś ewentualnie klema spadła któraś. |
Autor: | wsk125ccm [ ndz lis 15, 2009 1:04 pm ] |
Tytuł: | |
Prawdopodobnie straciłeś połączenie akumulatora z masą. Mógł oberwać się kabel "-" od karoserii. |
Autor: | Roch [ ndz lis 15, 2009 1:04 pm ] |
Tytuł: | |
Rozrusznik nie kręci. Stacyjka nie zaświeca kontrolek. Nie działają światła, radio - nic nie działa.. |
Autor: | KarolS1988 [ ndz lis 15, 2009 2:02 pm ] |
Tytuł: | |
miałem to samo, kabel od aku mi się oderwał (ugnił ze starośći) samochód pracował dojechałem do domu zgasiłem i już nie odpalił, sprawdził bym najpierw kable do aku, później alternator czy ładuje aku no i aku też bym sprawdził |
Autor: | Blazey [ ndz lis 15, 2009 2:48 pm ] |
Tytuł: | |
Rochu. Sprawdź te przewody od akumulatora, ale jeśli kontrolka od alternatora zaświeciła, to znaczy, że prąd gdzieś jest, bo przy całkowitym odłączeniu nie powinna zaświecić. Bo skąd drugi biegun i zamknięcie obwodu? Sprawdź też zasilanie głównego przewodu zasilającego stacyjkę. To chyba to złącze na prawym nadkolu (jeśli mnie pamięć nie myli). Ale w czasie pracy silnika, nawet zanik akumulatora nie powinien powstrzymać pracy alternatora, choć praca bez akumulatora jest bardzo dla niego niebezpieczna. I powinny być światła i reszta. Jeśli okaże się, ze to przewody zasilające, to możesz zastąpić je przewodami od spawarki. Są elastyczne i dobrze się układają. |
Autor: | Roch [ ndz lis 15, 2009 6:00 pm ] |
Tytuł: | |
Ok. Będę działał w temacie . Zobaczymy/// |
Autor: | Roch [ pn lis 16, 2009 3:22 pm ] |
Tytuł: | |
Kłopociki cd. ... Ok. więc wymieniłem przewód masowy i .... nic. Wydaje się że prąd wychodzi z akumulatora dochodzi do rozrusznika, kostek na lewym nadkolu, nawet do wiązek pod deską rozdzielczą i tam w plątaninie przewodów gdzieś znika...... Może to ma coś wspólnego z alarmem... ale czy wtedy nie było by świateł? HELP |
Autor: | parowoziarz [ pn lis 16, 2009 5:01 pm ] |
Tytuł: | |
hej, musisz dokładnie oczyścić połączenie kabelka masy z (-) akumulatora, czyli klemę z jednej strony, a z drugiej śrubę mocującą go do karoserii nad prawym nadkolem. Oczyść też klemę na plusie. Papierem ściernym. Mi dwa razy się już zdarzyło, że prąd znikał całkowicie np po włączeniu radia (bez włączonego motoru), lub przy włączaniu rozrusznika. "cyk" i ciemność... Winowajcą było zanieczyszczone mocowanie masy... Jeśli to nie pomoze, musisz schodzić głębiej i głębiej zaczynając od masy na rozruszniku. moze to wlasnie tam jest winowajca, skoro na włączonym motorze prądu nadal nie było? powodzenia |
Autor: | Blazey [ pn lis 16, 2009 6:53 pm ] |
Tytuł: | |
Robisz sobie bardzo skomplikowane urządzenie, a mianowicie bierzesz żarówkę, dwa kawałki przewodów i robisz sobie próbnik. I szukasz. Na początek jeden przewód do plusa, a drugim, metodą Macajewa: masa silnika, masa karoserii.... Jak jest dobrze, to jeden przewód da masy, a drugim szukasz plusa: zacisk rozrusznika, alternatora, stacyjka... Znajdzie się ten prąd w końcu... Żarówkę weź większą, nawet H4, by jakiś prąd przez nią popłynął. Bo czasem jest tak, że pod małym obciążeniem problemu nie zauważysz i żaróweczka w probówce ci się zapali, a problem występuje przy większym prądzie. Rób też bypassy - jak masz podejrzany przewód, to puść obok niego na próbę drugi. Ram miałem taki przypadek, że dzięki dziurce wielkości nakłucia od igły, w zielony proszek zamienił się ponad centymetr przewodu pod izolacją. I pomaga szarpanie i zginanie przewodów. |
Autor: | KarolS1988 [ pn lis 16, 2009 8:29 pm ] |
Tytuł: | |
parowoziarz pisze: zaczynając od masy na rozruszniku
od kiedy to masa jest na rozruszniku ? bo nie od dzisiaj wiem że to napięcie plusowe idzie tam a masa jest na karoserii.... |
Autor: | Diablo991 [ pn lis 16, 2009 8:33 pm ] |
Tytuł: | |
KarolS1988 pisze: parowoziarz pisze: zaczynając od masy na rozruszniku od kiedy to masa jest na rozruszniku ? bo nie od dzisiaj wiem że to napięcie plusowe idzie tam a masa jest na karoserii.... dokladnie kadlub silnika oraz skryni zlacone masa z karoseria, |
Autor: | KarolS1988 [ pn lis 16, 2009 8:36 pm ] |
Tytuł: | |
Diablo991 pisze: KarolS1988 pisze: parowoziarz pisze: zaczynając od masy na rozruszniku od kiedy to masa jest na rozruszniku ? bo nie od dzisiaj wiem że to napięcie plusowe idzie tam a masa jest na karoserii.... dokladnie kadlub silnika oraz skryni zlacone masa z karoseria, no o to chodziło, ale chodziło mi głównie o to że nie jest to na rozruszniku. |
Autor: | Blazey [ pn lis 16, 2009 9:58 pm ] |
Tytuł: | |
W sprawnym aucie masa jest ZAWSZE na rozruszniku. Tak, jak na każdym metalowym elemencie połączonym galwanicznie z karoserią, która to jest połączona z zaciskiem ujemnym akumulatora. I jak wszystko jest w porządku, to masa ma rozruszniku jest. Bo zdarza się tak, że ukikła się linka łącząca silnik nadwoziem i wtedy masa na nim i na rozruszniku znika. Albo, co gorsza dociera do silnika jakimiś linkami lub delikatnymi elementami, co w momencie rozruchu może doprowadzić do pożaru - duży prąd płynie sobie tymi cienkimi "dróżkami" i potrafi rozgrzać je do czerwoności. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |