Janfocus pisze:
Wszystko fajnie, no może poza tymi śrubami w nadkolu, które podejrzewam po zimie zmienią nieco stan -ale to akurat mało istotne. A czy Panowie gaz-mistrzowie założyli jakieś zabezpieczenie anty bum? Tak prawdę mówiąc po moich doświadczeniach z palnikami w filtrze powietrza to uważam że to zbrodnia bo ilość gazu jaka się znajduje w całym dolocie przy bum rozwala wszystko co się da... Ja mam palnik pod rozdzielaczem zaraz nad przepustnicą...
Widzę że Was poruszyłem, postaram się troszkę uspokić. Zdjęcia robiłem w czasie montażu, śruby zostały zabezpieczone i zakonserwowane na końcu prac. Zadnych zabeapieczeń - wynalazków Panowie nie montowali bo tak jak pisałem miałem już 5 zagazowanych Mercedesów (silniki 2xM102, M103, M110, M117) i wszystkie przeżyły LPG, a zrobiłem w sumie nimi jakieś 200kkm. Jest kilka prostych podstawowych zasad przy użytkowaniu auta z gazem, mogę się nimi podzielić:
- szczelny układ dolotowy,
- sprawny układ WN, przewody bez przebić, kopułka bez przebić, świece wymieniamy co 10-15kkm, powyżej tych przebiegów na jednym komplecie strzał jest gwarantowany, dlatego świece ja wymieniam razem z olejem,
- trzeba zadbać o filtr powetrza i pilnować składu mieszanki, czyli kontrole na analizatorze spalin,
Takie dbanie o auto pozwala na jazdę bez stresu i strzałów przez wiele wiele kilometrów...
P.S.
wolałbym żebyście trzymali kciuki niż krakali
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)