automat jest w 110, 108-ka jest ze skrzynia manualna.
Moze zbytnio skrocilem ,,hydro,, tj. amortyzator hydropneumatyczny..
Mb tex mam rowniez w swojej 108 z 1966, swiatla kompaktowe ( w111), wiec to mnie specjalnie nie nurtuje, szkoda, ze tylko mb tex.
Jestem po ogledzinach obu, 108 prezentuje sie slabo, lecz to jedynie pozory, blachy wspaniale, brak wgniotow i rys...silnik trzyma obroty, pali na dotyk, i tu jest caly plus, male v8....
110, wizualnie igla, jednak podloga juz dotknieta ruda, wszystkie uszczelki do wymiany,(w przeciwienstwie do 108)..... siilnik pali ladnie (110), automat ok, jedynie cos mu sie gaslo , jesli dobrze pamietam to w chwili hamowania...
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 100291.jpg
cos mi mieli, z foto 108, wywnioskowalem, ze swiatla podwojne to sa amerykanskie,

brak obrysowek.... czyli raczej wszystko ok....
pozostaje jedynie wybor... a moze az ....