MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W107] przykry zapach starości https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=45123 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marx10 [ sob lis 28, 2009 12:02 am ] |
Tytuł: | [W107] przykry zapach starości |
Witam! Pytanko mam krotkie i chyba retoryczne: znany Wam jest zapach starości w samochodzie? Temat w moim przypadku dotyczy zarówno W107, jak i W116, czy R129 każdy ze skorzana tapicerką. W każdym przypadku daje po nozdrzach tak samo. Nie wiem, czy to trawa morska z wypelnień foteli, a może coś innego? Jakie jest Wasze doświadczenie w temacie? Macie pomysły jak temu zaradzić? Próbowałem ozonowania, bezskutecznie niestety. Pozdrawiam |
Autor: | boss87 [ sob lis 28, 2009 1:34 am ] |
Tytuł: | |
Może taki pochłaniacz wilgoci w granulacie? Niestety, teraz plastyk w nowych samochodach nie pachnie ![]() |
Autor: | bmw [ sob lis 28, 2009 9:24 am ] |
Tytuł: | |
W115 też tak pachnie,to ta trawa tak zapodaje ![]() |
Autor: | DamianS [ sob lis 28, 2009 2:26 pm ] |
Tytuł: | |
ozonator powinien pomoc ;] |
Autor: | stabilizacja [ ndz lis 29, 2009 3:44 pm ] |
Tytuł: | ozonator |
kolego , w starych samochodach jest absolutnie zabronione ( niewskazane) używanie ozonatorow. ozonowanie jest to zwielokrotnione utlenianie. w przypadku gumy i skóry 200 krotne. - gazeta motor klassik, z końca 2007. pozdrawiam.ss |
Autor: | Kuniszko [ pt gru 04, 2009 10:19 am ] |
Tytuł: | |
Miałem 3 szt W115 i ten zapach był mietkowaty ale to przecież mietek. Zapach powinien zostać bo 1. pewnie nie jest łatwo go usunąć a 2. to jest oryginał. Znajomi do dziś wspominają ten zapach W115 Pozdrawiam. |
Autor: | Janfocus [ pt gru 04, 2009 12:01 pm ] |
Tytuł: | |
marx10 pisze: Wam jest zapach starości w samochodzie?
Mi jakoś ten zapach kojarzy się tylko z rdzą, która w połączeniu z wilgocią... moje 126 nie pachnie... (chyba że Któraś mi najara w środku ![]() |
Autor: | barpawel [ pt gru 04, 2009 12:46 pm ] |
Tytuł: | |
Kuniszko pisze: Miałem 3 szt W115 i ten zapach był mietkowaty ale to przecież mietek. Zapach powinien zostać bo 1. pewnie nie jest łatwo go usunąć a 2. to jest oryginał.
Znajomi do dziś wspominają ten zapach W115 Pozdrawiam. u mnie tez jest taki dziwny zapach nie jest to stęchlizna czy jakiś przykry zapach a wręcz przeciwnie czuć taką dziwną starość jak wsiadam do auta dosłownie przenoszę się w lata 60-te |
Autor: | maxymilian [ wt gru 15, 2009 11:14 pm ] |
Tytuł: | niekonwencjonalne |
Witam, Tak sobie czytałem wątek i z powodu takiego, że jestem okrętowcem z 3miasta podam dobrą okrętową metodę na likwidację przykrych zapachów (fajki, zywność - na pewno działa). Mianowicie: bierzecie starą stalową puszkę i sypiecie do niej 3-4 cm kawy sypanej (gatunek nie ma znaczenia). Dodatkowo bierzecie palnik biwakowy, wsiadacie do samochodu i palicie puszkę od dołu i boków. Kawa zaczyna wydzielać zapach - na początku wydaje się, że to strasznie śmierdzi. Bo tak jest. Potem zapach utrzymuje się w samochodzie jeszcze jeden dzień później przykre zapachy giną. Sprawa jest dziwna ale działa. W ten sposób likwiduje się przykre zapachy spawania itp w rejonach kadłubów okrętowych, w których później przechowywana jest żywność. Spróbujcie. Powinno pomóc. Na potwierdzenie. Można przeczytać w necie, że jak się wącha perfumy podczas wybierania to powinno się pomiędzy kolejnymi z nich powąchać ziarna kawy. Pzdr. Max |
Autor: | Gajowy [ śr gru 16, 2009 10:51 am ] |
Tytuł: | Re: niekonwencjonalne |
maxymilian pisze: Witam,
W ten sposób likwiduje się przykre zapachy spawania itp w rejonach kadłubów okrętowych, w których później przechowywana jest żywność. ciekawe rozwiązanie , ja co prawda lubię ten zapach skór ale moja druga połowa mniej, może zastosuje ,mam tylko pytanie jaka jest trwałość takiego zabiegu, zimą i tak nie jeżdżę więc czy aby nie zacząć eksperymentu wiosną ? |
Autor: | maxymilian [ śr gru 16, 2009 10:55 am ] |
Tytuł: | |
Nie wiem ja długo się to utrzymuje, ale zapytam kolegi bo robił to dwa dni temu w BMW. Kupił i waliło fajkami - zlikwidował i od dwóch dni nie narzeka. Dam znać jak sie go wypytam po jakimś miesiącu albo dłużej. Pzdr |
Autor: | stabilizacja [ śr gru 23, 2009 6:13 pm ] |
Tytuł: | kawa |
![]() ![]() ![]() BRAWO. dokladnie to samo stosuję . tylko wykorzystuję sposób starych "taksiarzy" (lata 80 te) z pod grand hotelu z sopotu. A mianowicie sypię zmieloną kawę do flakonika zapachowego -zamiast olejku i podpalam świeczkę - około 3 godzinki . Zapach działa około tygodnia, i wzmaga się przy używaniu ogrzewania w aucie. pozdrawiam s.s. |
Autor: | Gajowy [ śr gru 23, 2009 8:17 pm ] |
Tytuł: | Re: kawa |
stabilizacja pisze: Zapach działa około tygodnia, i wzmaga się przy używaniu ogrzewania w aucie. pozdrawiam s.s.
Szkoda że tak krótko trzyma,ja to dwa razy w miesiącu z garażu się wytoczę więc za każdym razem kadzidło musiałbym odpalać , zapewne handlarze samochodów zaraz go zastosują ![]() ja to chyba sobie ten zapach do datenkarty wpiszę i będzie OK ![]() |
Autor: | mmb [ sob sty 02, 2010 11:35 pm ] |
Tytuł: | |
soda ponoć całkiem dobrze pochłania przykre zapachy |
Autor: | richie [ czw sty 07, 2010 12:00 am ] |
Tytuł: | |
to ja napiszę tak: w moim 107 waliło dziadem, po wymianie wszystkich gąbek pod wykładziną na nowe, wypraniu wszystkiego i postawieniu auta latem w 30 stopniowym upale na parę godzin i w garażu bez dachu na kilka dni teraz wszystko ladnie pachnie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |