MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

M102 - wypadła jedna mała rureczka i auto uziemione...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=45286
Strona 1 z 1

Autor:  voytas [ sob gru 05, 2009 5:16 pm ]
Tytuł:  M102 - wypadła jedna mała rureczka i auto uziemione...

Wczoraj autem nie jeździłem, dizsiaj chciałem wybrać się na szybkie zakupy. Wsiadam, odpalam, chodzi jakoś dziwnie. Przejechałem 100m i się zatrzymałem bo auto za nic nie chciało jechać...

Po odpaleniu jakieś 20-30s chodził ok po czym wskazówka ekonomizera leciała w kierunku czerwonego pola, obroty spadały i w końcu gasł. Potem nie chciał od razu odpalić...

Słuch mi podpowiadał że to jakieś podciśnienie. Ściągnąłem puszkę filtra powietrza, przejrzałem wszystkie podciśnienia i nic nie znalazłem...
Padło podejrzenie na wstryskiwacz rozruchowy, może zalewa silnik? To jednak nie on...
Pompa paliwa? Też nie bo na LPG tak samo gaśnie...

Poskładałem wszystko i wziąłem się za układ WN. Przewody, kopułka, palec - wszystko wyglądało OK i raczej nie mogło tak sobie paść z dnia na dzień....

Przez cały czas przez tel wspomagał mnie McKoy, w końcu się do mnie pofatygował. Na starcie szybko zmieniliśmy świece bo silnik już ostygł. Oczywiście brak poprawy... Auto trzymało obroty przez 20 sekund po odpaleniu, potem spadały i trzeba było wspomagać silnik pedałem gazu. Kamil błyskotliwie prysnął w okolice skąd wydobywał się świst powietrza łatwopalnym środkiem do czyszczenia styków elektrycznych. Silnik natychmiast zareagował i już było wiadomo że coś przegapiłem. Drugi raz zdemontowałem filtr powietrza i się okazało że podciśnienie skrzyni biegów sobie wypadło... Coś tam jest spieprzone i rurka ledwo się trzyma na swoim miejscu. Poprawiliśmy i silnik chodzi jak nowy...

Łączne straty to ok 4 godzin na świeżym powietrzu i nieudane sobotnie zakupy.

Jeszcze raz dzięki dla McKoya za wsparcie telefoniczne i osobistą wizytę na miejscu zdarzenia. Sam bym sobie nie poradził.

PS
Dla tych co od razu krzykną że to wina LPG: przed awarią auto jechało na benzynie i było ok. Spieprzyło się po jednym dniu stania pod blokiem...
Pewnie to kara za jazdę tramwajem ;)

Autor:  boss87 [ sob gru 05, 2009 6:06 pm ]
Tytuł: 

Niestety te rurki i gumki mają już po 25 lat :) U mnie ta gumka łącząca dolot z rurką od skrzyni napęczniała od benzyny dla przykładu. Warto czasem je obejrzeć i wymienić co niektóre.

Autor:  Blazey [ sob gru 05, 2009 9:01 pm ]
Tytuł: 

Na szybko pomaga zaciśnięcie srytytki. Nie stosować żadnych klejów, silikonów, czy innych cudów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/