MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[123] 240D sprawdzanie świec żarowych https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=45453 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | MercSwir [ ndz gru 13, 2009 7:42 pm ] |
Tytuł: | |
W 123 wykręcić świece to żaden problem. ![]() ![]() |
Autor: | ROBHEN [ ndz gru 13, 2009 7:42 pm ] |
Tytuł: | |
Witam czy w tym dokładnie silniku są świece żarowe "agrafki" czy "paluszki"? |
Autor: | LiveLetDie [ ndz gru 13, 2009 7:43 pm ] |
Tytuł: | |
Przekładka silnika robi z Twojego auta kundla a nie szczepana (chyba, że numery też masz przebite to inny temat...). |
Autor: | Ziutek_143 [ ndz gru 13, 2009 7:45 pm ] |
Tytuł: | |
Są to paluszki. Wykręcić mogę spróbować ale boję się że weźmie się i ukręci. Jak tak też się stanie, to jak można ją wydostać bez ściągania głowicy? Nie ma mowy o jakiś przebitych numerach. Wszystko zostało sprawdzone przed kupnem. Pozdrawiam |
Autor: | Mor [ ndz gru 13, 2009 9:07 pm ] |
Tytuł: | |
Przyłóż plus z aku bezpośrednio na świecę kabelkiem. Jak jest iskrzenie z momencie styku kabla ze świecą, znaczy że świece jeszcze żyje, lepiej/gorzej ale żyje. Patent z żarówką jest podobny, bo chodzi po prostu o zamknięcie obwodu - czy idzie prąd przez świecę czy nie. I w jednym i w drugim przypadku na jedno wychodzi. Zupełnie inaczej na wykręconej, bo widzisz, czy grot "świeci"... |
Autor: | Ziutek_143 [ ndz gru 13, 2009 9:52 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki bardzo, jutro biorę się za robotę. |
Autor: | mareczek8484 [ wt gru 22, 2009 6:46 pm ] |
Tytuł: | |
LiveLetDie pisze: Przekładka silnika robi z Twojego auta kundla a nie szczepana (chyba, że numery też masz przebite to inny temat...).
Rozumiem że dla kolekcjonera wszelkie VINy i nne numerki mają niebagatelne znaczenie, ale czy przypadkiem nie przesadzasz z tymi tekstami?? Rzeczywiście, auto z oryginalnym silnikiem było arystokratą wartym 1mln $ a teraz z tym 2,4 to kundel nie wart złamanego grosza. Nie istotne, że młody na radochę... Ubolewam... |
Autor: | chmielo [ wt gru 22, 2009 8:04 pm ] |
Tytuł: | |
mareczek8484 pisze: Rozumiem że dla kolekcjonera wszelkie VINy i nne numerki mają niebagatelne znaczenie, ale czy przypadkiem nie przesadzasz z tymi tekstami?? Rzeczywiście, auto z oryginalnym silnikiem było arystokratą wartym 1mln $ a teraz z tym 2,4 to kundel nie wart złamanego grosza. Nie istotne, że młody na radochę... Ubolewam...
Chodzi o rozgraniczenie pojęć: kundel i szczepan. Kundel - auto nie zgodne z VIN Szczepan - szczep dwóch aut Zgadza się Panowie? |
Autor: | darus [ śr gru 23, 2009 10:12 pm ] |
Tytuł: | |
Najlepiej na wykręconej świecy, bo widzisz jak grzeje. A na wkreconej to najlepiej odłączyć kostke z przekaźnika i sprawdzic na kabel lub lampke. |
Autor: | KamilKamil [ czw gru 24, 2009 1:47 am ] |
Tytuł: | |
mareczek8484 pisze: Rozumiem że dla kolekcjonera wszelkie VINy i nne numerki mają niebagatelne znaczenie, ale czy przypadkiem nie przesadzasz z tymi tekstami?? Rzeczywiście, auto z oryginalnym silnikiem było arystokratą wartym 1mln $ a teraz z tym 2,4 to kundel nie wart złamanego grosza. Nie istotne, że młody na radochę... Ubolewam. Kolekcjoner nie kolekcjoner, każdy kto kocha się w tych autach stara się mieć wszystko w porządku.A 'młody' nie ma Bóg wie jakich pieniędzy na start z MB więc radzi jak może.W każdym bądź razie witam rówieśnika i życzę wytrwałości w dążeniu do doprowadzania beczki do ładu ![]() chmielo pisze: Zgadza się Panowie?
Kundel - zmieniony silnik lakier lub inny podzespół samochodu,taki samochód da się doprowadzić do 'oryginału' Szczepan - przespawana tabliczka z nr VIN i tabliczka lakierowana z innego samochodu |
Autor: | chmielo [ czw gru 24, 2009 4:41 pm ] |
Tytuł: | |
KamilKamil pisze: Kundel - zmieniony silnik lakier lub inny podzespół samochodu,taki samochód da się doprowadzić do 'oryginału'
Szczepan - przespawana tabliczka z nr VIN i tabliczka lakierowana z innego samochodu masło maślane ![]() |
Autor: | Ziutek_143 [ ndz gru 27, 2009 9:49 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki za pomoc koledzy. W tygodniu wybieram się po komplet 4 świeczek na wymianę. Przy okazji miałem zabawę z chłodnicą. Po złożeniu auta płyn sączył mi się z pod uszczelki przy korpusie chłodnicy. Profilaktycznie skręciłem mocniej obejmę na górnym przewodzie od chłodnicy. Jak narazie (odpukać) wycieków nie zauważyłem. Notabene w beczce występują znane Wam usterki. Tzn nie działa układ podciśnieniowy centralnego zamka. Jednak gdy wóz postał +/- 4h na upale, centralny po przekręceniu kluczyka w zamku zadziałał pięknie ![]() Zacieka mi też woda z lewej strony przy pedale sprzęgła. Odpływy wody przy sprężynach maski zostały wyspawane i zabezpieczone fluidolem. Zauważyłem że woda dostaje się w lewym, dolnym rogu przedniej szyby. A powracając do problemu z odpałem - główną przyczyną było zapowietrzenie pompy wtryskowej. Przez dłuższy czas w trakcie remontu zdjęty był tekalanowy przewodzik z filtra do pompy. Dopiero gdy tata odkręcił metalowy przewód od wtrysku i ręcznie odpowietrzył pompę po raz któryś, wóz odpalił z gracją ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |