MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problem z odpalaniem 250 M123... c.d. nastąpił;/
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=45537
Strona 1 z 2

Autor:  SZAKA-L [ śr gru 16, 2009 10:10 pm ]
Tytuł:  Problem z odpalaniem 250 M123... c.d. nastąpił;/

koledzy tak jak w temacie mam swego rodzaju problem z odpaleniem mojej Beczuszki. jak jest ciepła pali bez zadnego problemu, natomiast jak przestoi noc na parkingu to nie ma szans odpalenia. niestety odpala tylko z gazu, bo jeszcze nie zwojowałem pompki paliwa i solexa.
objaw jest taki, ze troszke zakręci nawet jakby miała oczote zapalic ale jednak nie daje rady i rozrusznik słabnie. prąd na aku po nocy na mrozie trzyma sie na poziomie 12,56V. wszystkie cele sprawdzałem areometrem i jest lux, destylki dolałem dosłownie po nakretce moze dwie na każdą cele.
No ale co najważniejsze; ten aku jest firmy Banner i wymiarami to pasuje mi na jakies 50-60Ah nie ma juz niestety na nim zadnej naklejki ani tabliczki jakie on ma parametry.
I do tego jeszcze jedna ważna wg. mnie sprawa: masa(-) jest złapana tylko do karoserii i koniec.

MB docelowo do tego silnika podobno przewidywał 55Ah, ale nic mowy o prądzie rozruchowym...

teraz moje pytania;
1) jaki powinien być aku(parametry) do kręcenia sinikiem M123?, bo niestety [ a moze stety;) ] mało jest tego typu silniczków i nie mogłem znaleść zadnej informacji od uzytkowników na temat aku do 250ki.

2) no i czy to najzwyczajniej nie jest za mały prąd rozruchowy??, a zimny silnik stawia mu zbyt duże opory do pokonania??

3) czy masa tylko z karoserii wystarcza?? bo z mojego doświadczenia to powinna być też bezpośrednio do silnika. jesli mozecie to napiszcie jak jest u Was??

pozdrawiam

Autor:  Diablo991 [ śr gru 16, 2009 10:28 pm ]
Tytuł: 

W Kazdym z moich MB W123 300D Jest JEdna mas Która jest Dokrecona do Kieszeni, a MAsa Silnika Jest polaczona z Karoseria dopiero przy Skrzyni od Strony Serwa. Nie Wiem jak Jest W 250 ale podejzewam ze masy sa nie zmienne. Nic bezposrednio nie idzie do silnika z Aku.

Pozdrawiam!

Autor:  Sokol [ śr gru 16, 2009 10:29 pm ]
Tytuł: 

miałem M123 też z gazem i objaw jest taki jak u mnie, rozwiązanie było proste, zostawiać na benzynie i po odpaleniu ( chociaż minutę) przełączyć na gaz i chodził bez problemu.
sprawdź również rozrusznik, natomiast problem rozwiążesz naprawiając instalację do benzyny.

Autor:  SZAKA-L [ śr gru 16, 2009 11:08 pm ]
Tytuł: 

Sokol a czy w Twojej 250tce miałeś bezpośrednie podłączenie masy z aku do silnika?? czy tylko jedno do karoserii??
no i jakie parametry aku miałeś??

Autor:  Szumek [ czw gru 17, 2009 1:49 am ]
Tytuł: 

http://www.w114-115.org.pl/dane/dane.php?id2=223100&id=1223

Tu podają 55 Ah. A że wtedy akumulatory miały mniejsze prądy rozruchowe, to dzisiejsze 55 Ah powinno wystarczyć.
Moim zdaniem, mimo tych testów, akumulator może być już powoli umierający. Miałem kiedyś taki, że parametry były ok, a padał przy dłuższym kręceniu.
Mogą to być też problemy z rozrusznikiem.

Sprawdzałeś akumulator pod obciążeniem?
Sprawdzałeś rozrusznik?

Popatrzyłem w schemat elektryczny, wprawdzie W201, i tam akumulator ma "masę" jedynie do nadwozia, rozrusznik korzysta jedynie z "masy" silnika. A silnik jest gdzieś "masowany" do nadwozia.

Zrób ten przeklęty gaźnik i nie cuduj już. [zlosnik]

P.S. Zmień te "250E" w temacie postu, E oznacza wtrysk, nie było takiej wersji. ;)

Autor:  SZAKA-L [ czw gru 17, 2009 9:49 am ]
Tytuł: 

Szumek pisze:
Zmień te "250E" w temacie postu

wiem, wiem...;/ jakoś odruchowo mi się wbiło sam nie wiem czemu;/

jeszcze nie sprawdzałem aku pod obciązeniem bo nie mam tej bajery (pistoleta) do sprawdzania jak mi się uda to dzis sprawdze na uczelni.
Chociaż po trzykrotnej próbie odpalenia jak podłączyłem miernik do niego to wracal momentalnie do wartości przed próbami uruchomienia.

Szumek pisze:
Sprawdzałeś akumulator pod obciążeniem?

a o jakim sprawdzeniu dokładnie mówisz??

Autor:  pablo [ czw gru 17, 2009 10:23 am ]
Tytuł: 

Miałem beczkę z M123 i też masa z aku była tylko do karoserii, chyba we wszystkich beczkach niezależnie od silnika tak jest bo w 200D i 300D też tak mam.

Autor:  Jawu [ czw gru 17, 2009 10:37 am ]
Tytuł: 

Mam M-123 z LPG. Jak nikt wcześniej nie odpowie, to wieczorem sprawdzę te masy i napiszę. Dzisiaj śnieg, więc do pracy jechałem innym samochodem. Co do odpalania, to tylko latem zapalam na gazie. Normalnie zapalam na benzynie i ruszam. Po wypaleniu Pb, przełączam na gaz. Do garażu wjeżdżam na benzynie. Jak rano nie chce Ci odpalić na gazie, to moim zdaniem jest normalne.

Autor:  SZAKA-L [ czw gru 17, 2009 12:59 pm ]
Tytuł: 

no dziękuje za odpowiedzi Koledzy i jeszcze czekam na info o masie od Jawu
w takim razie zapytam jeszcze jakie parametry akumulatorów macie w M123??

Autor:  Uli [ czw gru 17, 2009 1:25 pm ]
Tytuł: 

55Ah podają dane techniczne.

Autor:  THC [ czw gru 17, 2009 1:27 pm ]
Tytuł: 

Masa jest podłączona do karoserii koło akumulatora, silnik jest masowany przy skrzyni biegów, do podłogi.
Tu problem leży w ustawieniu gaźnika i odpalania auta na benzynie.
Na siłę przy dobrym akumulatorze odpalisz na gazie ale to zabija silnik dosc szybko.
Ogarnij solexa, i pal na pb, kiedy się rozgrzeje przerzucaj na gaz .

I nic więcej nie wymodzisz z masą czy słabym rozrusznikiem.
Kiedy akumulator jest w dobrym stanie, potrafi kręcić 30 minut bez oznak wyładowania, sam to sprawdziłem jakiś czas temu.
Jeśli Tobie słabnie po chwili, to akumulator do wymiany w najbliższym czasie.
Jest też sposób na odpalenie na gazie nawet przy ujemnej temperaturze.
Należy polać parownik gorąca wodą z czajnika , ale to takie troche barbarzyństwo heheh, mimo tego odpalisz wtedy na pewno.
I tak sobie możesz radzić póki nie wymienisz akumulatora i nie ogarniesz prawidłowego startu na benzynie.

Samochód widziałem , macałem i mimo małej niedoróbki blacharskiej z tyłu, jest to fajna gablota.

Autor:  SZAKA-L [ czw gru 17, 2009 2:46 pm ]
Tytuł: 

no i odpalił:) aku na noc został w doku pod grzejnikiem i na leciutkim prądzie ladowania na prostowniku. zalozylem aku, podłączyłem sprawdziłem czy nie ma zadnego złodzieja prądu(nie ma) no i do rozruchu... za pierwszym razem zapalił, z tym, ze podpsiuknąlem troszke gazu.


THC pisze:
Samochód widziałem , macałem i mimo małej niedoróbki blacharskiej z tyłu, jest to fajna gablota

o której niedoróbce mowisz?? o tej czarnej farbie pod zderzakiem...??;>

Autor:  Gajowy [ czw gru 17, 2009 3:45 pm ]
Tytuł:  Re: Problem z odpalaniem 250 M123

SZAKA-L pisze:
3) czy masa tylko z karoserii wystarcza?? bo z mojego doświadczenia to powinna być też bezpośrednio do silnika. jesli mozecie to napiszcie jak jest u Was??

pozdrawiam



Zgadza się ,ale tylko w Fiatach 126p,tyle pamiętam z praktyk w polmozbycie :lol: ,
W moim 107 także nie zauważyłem bezpośredniego połączenia pomiędzy aku a silnikiem

Autor:  Szumek [ czw gru 17, 2009 4:40 pm ]
Tytuł: 

SZAKA-L pisze:
Szumek pisze:
Sprawdzałeś akumulator pod obciążeniem?

a o jakim sprawdzeniu dokładnie mówisz??


Właśnie o tym "pistolecie", o którym piszesz, mówię.

Rób ten gaźnik jak najszybciej, bo szkoda silnika...

Autor:  SZAKA-L [ czw gru 17, 2009 6:20 pm ]
Tytuł: 

postaram się go zrobić w święta, bo aż mnie serce boli jak pale jakikolwiek zimny silnik na gazie;/

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/