Przeglądnąłem forum pod kontem dywaników do w123 i znalazłem całkiem sporo inrotmacji na ten temat ale nie dokończa wyczerpują one moje dywagacje o problemie...
Pomysł mam taki - z racji tego że moje dywaniki (te podklejone wygłuszeniem o finezyjnych przetłoczeniach) są już w stanie moim zdaniem mocno przymęczonym postawnowiłem coś z tym zrobić. I oto moje spostrzeżenia:
1. Prać nie chce bo po pierwsze są tak mocno zabrudzone że raczej nie pomogą im żadne znane na tej planecie środki piorąco czyszczące. A po drugie wyprałem na próbę mały kawałek wykładziny (ten osłaniający wał z tyłu i nie jestem zadowolony). Coprawda sporo zabrudzeń zeszło ale sa minusy tej operacji. Spodnia strona potraktowana w oryginale jakims klejem lub gumopodobnym usztywnieniem poprostu po wyschnięciu się sypie a pozatym kolor po wypraniu jakby przyciemniał (pewnie z racji tego że stary brud poprosyu wżarł się już w materiał).
2. Jest sporo firm produkujących na zamówienie tanie dywaniki o wątpliwej przynajmniej dla mnie jakości, które bardzej lub mniej dopasowane są do kształtu podłogi MB a pozatym nie mają one od spodu wygłuszeń takich jak w oryginale... więc ta metoda tez odpada.
3. Gdzies na forum znalazłem temat o Panu w DE
O TUTAJ(który wykonuje na zamówienie całe wnętrza do Meśków i nie tylko ale przedział cenowy 300-500 EUR skutecznie mnie odstraszył.
Zastanawiałem się więc grubo nad tematem i widzę jak narazie dwie opcje.
Opcja A: Odklejenie wygłuszeń od dywaników oryginalnych. Zakup dobrej wykładziny przypominającej jak najbardziej dattelową fakturę dywanu w moim MB. Wykrojenie z największa pieczołowitością nowych dywanów. Oddanie do obszycia do dobrego zakładu. Następnie podklejenie ich wygłuszeniami ze starych dywaników.
Obcja B: Ratowanie starych co już wcześniej wykluczyłem ale może ktoś zna jakieś magiczne sposoby. Dywany nie sa powycierane ale brud i sypanie się spodniej warstwy mnie odstraszają. Może da się jakoś ten spód uratować wówczas można by się zastanowić nad sensem takiej operacji. Myślełem żeby potraktować to jakąś gumą w sprayu albu czymś podobnym... Problem jest również z czarną powłoką wygłuszeń która się strasznie łuszczy.
Czekam na wasze propozycje co można zrobić z tematem.
Jednozdaniowe komentarze typu : "Kup w ASO proszę sobie darować" ...
Dziękuję z góry.
_________________
VW Golf III 1.8 GT - '94 -->sprzedany na cele remontowe MB
MB W123 300D aut - '83