MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 10:22 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob sty 23, 2010 3:10 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr sie 19, 2009 8:18 am
Posty: 123
Lokalizacja: Warszawa
Pacjent: W123 silnik m102 na wtrysku + ASB.

Objawy: Silnik rozgrzany, bak do połowy pełny. Auto stoi wskazówki pokazują całkiem rozsądne wartości 80C oraz 1/2 baku.
Wrzucam D auto auto zaczyna się toczyć, a wyżej wspomniane wskazówki przeskakują na max i wracają do rozsądnej pozycji i tak z częstotliwością około raz 1 do 2 razy na sekundę. Przy większej prędkości wskazówki ustalają swoją wartość.

Czy komuś się coś podobnego przytrafiło? Jeżeli nie to czy ma ktoś pomysł co może być przyczyną?

_________________
w123 230CE 83


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 23, 2010 11:53 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
Przytafiło się. W moim przypadku przetarł się styk bezpiecznika i wibrajcie powodowały własnie takie objawy. Działo się to jednak niezależnie od prędkości czy "wbicia" biegu... Sprawdź jeszcze masę tych wskaźników, może tam jest coś nie tak. (masa jest na śrubkach trzymajacych wskazniki do płytki licznika)

Pzdr!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 23, 2010 7:39 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sty 18, 2006 6:59 pm
Posty: 902
Lokalizacja: Legionowo
Bezpieczniki wymieniliśmy na nowe i cały czas to samo.Objaw ustaje po zdjęciu kostki z pływaka w zbiorniku.Trzeba go będzie wymontować i sprawdzić.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 23, 2010 8:19 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 29, 2008 4:50 pm
Posty: 118
Lokalizacja: Dębica
U mnie to samo działo się, ale jedynie ze wskazówką poziomu paliwa. Po 2 jazdy pourywało mi kabelki w pływaku [zlosnikz] po wymianie czujnika poziomu paliwa wszystko wróciło do normy.

_________________
Mercedes - to już nie pasja... to styl życia
MB W123 240D 1983' signal rot
MB W123 230CE 1984' rauchsilber
MB S124 250D 1995' onyx grey


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 23, 2010 11:04 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2009 12:23 am
Posty: 278
Masz błędne prądy. Przyczyna prozaiczna, ale upierdliwa - brak masy lub przebicie. Nie żarzą się jakieś dodatkowe kontrolki? Sprawdź, a najlepiej wymień wszystkie bezpieczniki, zdemontuj liczniki i sprawdź ciągłość masy. Musisz odkręcić płytkę ze wskaźnikami i sprawdzić, czy jakaś ścieżka się nie upaliła lub lut nie strzelił.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 26, 2010 12:14 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 13, 2009 11:42 pm
Posty: 42
Lokalizacja: Z miejsc do których 'dopłyne' w swojej "YELLOW SUBMARINE"...;D
joszko pisze:
U mnie to samo działo się, ale jedynie ze wskazówką poziomu paliwa

czy jak zalałeś wiecej paliwa to problem ustawał?? bo u mnie jest tak, ze wskazówka skacze jak jest mało benzyny w baku. no i do tego jeszcze wskazanie przaktycznie cały czas na prawie pół baku, mimo tego, ze juz troche wyjeżdziłem... jaki tego może byc powód..??.

_________________
"BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY"

W123 250 automat '77


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 26, 2010 9:16 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2009 12:23 am
Posty: 278
Wiesz co? Zrobiłem takich desek kilkanaście. Ale jak nie chcesz słuchać...


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 26, 2010 9:25 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 13, 2009 11:42 pm
Posty: 42
Lokalizacja: Z miejsc do których 'dopłyne' w swojej "YELLOW SUBMARINE"...;D
a czemu uwazasz, ze nie chce...??.
bardzo chetnie posłucham :)

_________________
"BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY"



W123 250 automat '77


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 26, 2010 9:48 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2009 12:23 am
Posty: 278
Ale co niezrozumiałego wyżej napisałem? Błądzą ci prądy, najpewniej masa. Odłączasz kostkę pływaka i patrzysz jak się zachowuje deska. Sprawdziłeś kontrolki, zaobserwowałeś jakieś dziwne zależności? Sprawdziłeś stan bezpieczników (też potrafią być jaja, jak tam coś siądzie - najlepiej bezpieczniki wymienić na nowe).
Pływak oczywiście już wcześniej wykluczyłeś?


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 26, 2010 9:58 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 13, 2009 11:42 pm
Posty: 42
Lokalizacja: Z miejsc do których 'dopłyne' w swojej "YELLOW SUBMARINE"...;D
no wiec sprawa wyglada tak, ze plywak wg mnie dziala bo zmieniaja sie wartosci tak jak trzeba. ale do tego same ruchy wskazówki są dziwne, tzn.
- jak było niewiele benzyny to wskazówka skakala
- zas jak jest juz wiecej to zatrzymała sie praktycznie w jednym miejscu(oczywiscie po wyłączeniu zapłonu opada)
- no i objaw taki, który najbardziej mnie zastanawia to ten, ze gdy przy ostatnich mrozach zdychał mi aku przy odpalaniu i juz rozrusznik praktycznie stawał to wskazówka od wachy spadała na pozycje gdzies cwiartki baku zas gdy przestawalem "krecic" rozrusznikiem to znów wskakiwala na miejsce zaraz przed polówką baku.

do tego dadać musze, ze to chwilowe wskazanie kiedy to wskazówka opadala przy "kreceniu" wydaje mi sie jak najbardziej realne biorąc mniej wiecej to ile waszki wlałem i ile na niej jezdzilem.

bezpieczniki wszystkie sa ok, zadne kontrolki sie nie żarzą.
i co Ty na to..??. :(

_________________
"BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY"



W123 250 automat '77


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 28, 2010 10:55 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr sie 19, 2009 8:18 am
Posty: 123
Lokalizacja: Warszawa
Hej,

U mnie problem nie ustał (bo i jak miał jak nie miałem czasu sie nim zająć :) ). Zasadniczo odłączenie kostki od baku jednak nie usuwa problemu.

Po odłączeniu nadal skacze wskaźnik temperatury dodatkowo zaczyna migać kontrolka długich świateł.

Jak na mój gust rzeczywiście może być to problem z podłączeniem masy do wskaźników. (w weekend wyjmę te zegary i pomierzę poczyszczę styki)

Mam tylko pytanie:
Częstotliwość migań skoków zależy od obrotów wału.
(kręcąc przednimi kołami na podlewarowanym aucie objawu nie ma).
Co jest w w123 mierzone poprzez jakiś czujnik na wale? Tocząc się i hamując w odpowiednim momencie oba wskaźniki ustawiają się na maxa czyli coś się zwiera. Przetoczenie o parę centymetrów i wskazówki opadają do właściwych pozycji.

_________________
w123 230CE 83


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 28, 2010 11:06 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
Jeśli masz ABS, to czujnik jest w obudowie dyferencjału.

EDIT:

Jeśli faktycznie masz ABS,to zobaczw jakim stanie jest przewód do czujnika. Może jest jakieś przebicie.

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 28, 2010 3:15 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr sie 19, 2009 8:18 am
Posty: 123
Lokalizacja: Warszawa
Nie mam abs'u. Był kiedyś tempomat i teraz został zdemontowany ale został czujnik na wale może to on jest odpowiedzialny za cały syf. Muszę znaleźć jakiś kanał w okolicy

_________________
w123 230CE 83


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 28, 2010 5:08 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2009 12:23 am
Posty: 278
Czujnik na wale ma szary kabelek? To duże prawdopodobieństwo, że leci on tylko do złącza diagnostycznego i służy jedynie do pomiaru. Z aparatu zapłonowego idzie zielony i właściwie nic tam więcej nie ma.
Problem leży w starych przewodach i okablowaniu.
Ostatnio w W126 ześwirował wskaźnik ciśnienia oleju, kontrolka ładowania i żarzyła się kontrolka długich. Powody były dwa - skorodowane bezpieczniki i brak masy w lewym reflektorze. To niestety układ naczyń połączonych i wpływają na siebie.
Zacznij od zegarów, stanu płytki i złącza oraz masy.
Wskazówka może opadać przy rozruchu, szczególnie przy słabej baterii, bo przecież chodzi na prąd. I jak napięcie spada, to wskaźnik nie pracuje stabilnie. A regulacji napięcia w licznikach nie ma.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 28, 2010 5:38 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr sie 19, 2009 8:18 am
Posty: 123
Lokalizacja: Warszawa
Ten tempomat to była jakaś dokładka a nie fabryczny. Wpływ na ruszanie się wskazówek ma obrót wału dlatego się tak uparłem na ten czujnik :) Oczywiście nie ma czasu sie do tego zabrać więc sobie tak teoretycznie rozpatruje. Jak się do tego dobiorę to dam znać jak postępy praktyczne.

_________________
w123 230CE 83


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl