MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Powitanie
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=46936
Strona 1 z 1

Autor:  Palasz [ czw lut 18, 2010 9:58 am ]
Tytuł:  Powitanie

Witam wszystkch urzytkownikow i posiadaczy klasycznych i nie tylko klasycznych Gwiazd. Jestem z Jelniej Góry moim pierwszym samochodem byl Mercedes w124 2.5d z 1985 samochod jak wiadomo nie za dynamiczny za to bardzo trwaly i oszczedny. Wszyscy sie zawsze dziwili ze samochod z tego roku moze byc w tak dobrym stanie:D. Byl w mojej rodzinie przez 5 lat i mial przejechane ponad 600 000. Jednak bylem zmuszony rozstac sie z nim z powodów finansowych, los się jednak do niego usmiechnol i przyjechal po Mietka starszy pan z holnadji. Mowil ze jak byl mlody jego tata taki mial i ma do tego samochdu taki sentyment ze chce go doprowadzic do stanu lepszego od fabrycznego(dobrze trafil).
Potem bylo pasmo motoryzacyjnych niepowodzen i wpadek. Postanowilem ponownie zakupic prawdziwy samochod bo jak przeciez wiadomo są Mercedesy i reszta ;)

W planach mam zakup w123 z silnikiem najlepiej 3.0D wiem ze 2.0D jest bardzo statecznym rozwiązaniem i o wyprzedzeniu ciezarówki mozna wrecz zapomniec. Mysle ze silnik 3.0D jak na dzisiejsze czasy nie jest demonem szybkosci ale to przeciez nie o to w takim samochodzie chodzi zaby startowac jak szalony spod swiatel tylko o luksus i klase fakt posiadania klasycznego samochodu [zlosnikz]

takie ogloszenie wpadlo mi w oko co sądzicie warto? moze ktos zna ten samochod?
http://otomoto.pl/mercedes-300-w123-C11509310.html

Autor:  mareczek8484 [ czw lut 18, 2010 11:51 am ]
Tytuł: 

Dobrze, że w ogłoszeniu nie pisze ,,bezwypadkowy", bo o ile wnętrze ma stanie dość dobrym (w porównaniu z moim W123...:)), to z zewnątrz widać gołym okiem, że auto jest po przejściach...

Autor:  Palasz [ czw lut 18, 2010 12:09 pm ]
Tytuł: 

Wlasnie bardzo podoba mi sie wnetrze fotele nie sa wytarte z boczkow nic sie nie odkleja. Smouth silver metalic bardzo mi sie podoba prawda widac ze odcien przednich blotnikow wyraznie inny :( (wiem z doswiadczenia bo mialem ten kolor w w124 ze bardzo ciezko dobrac odpowiedni odcien lata robia swoje)

Autor:  _me: how_ [ czw lut 18, 2010 12:26 pm ]
Tytuł: 

W 123, w przeciwieństwie do 124 z pierwszej serii, którą miałeś tapicerki drzwiowe nie rozklejają się, więc nie jest to jakiś wybitny plus tego auta, że akurat ma je nieuszkodzone.

Ten rodzaj wnętrza (kanapa i fotele) jest zdecydowanie najtrwalszy jakie montowano w beczce. Jeśli ktoś nie uwali ich smarem i nie potnie nożem, to naprawdę ciężko je zniszczyć.

Zatem jeśli przymierzasz się do 2. serii 123, to stanem szmacianej tapicerki sugeruj się w dalszej kolejności.

Autor:  Palasz [ czw lut 18, 2010 2:06 pm ]
Tytuł: 

A jesli chodzi o orginalnosc to tapicerka jest zgodna z rocznikiem? Niestety moja wiedza w tej tematyce jest zbyt niska zeby to stwierdzic :( z tego co widac po zdjeciach to na nadkolach troche rudej ale to nie jest tragedja i sprzedawca napisal ze "podloga ok" hmm ciekawe co znaczy ok ale ogolnie wyglada na zadbany :)

Autor:  _me: how_ [ czw lut 18, 2010 2:50 pm ]
Tytuł: 

Napisz ile masz środków na zakup i co chcesz tym autem robić. Będzie łatwiej.

Autor:  pablo [ czw lut 18, 2010 2:58 pm ]
Tytuł: 

Co do egzemplarza, który zaproponowałeś to widuję go dosyć często. Nie jest z nim tak źle, ale na zdjęciach wygląda dużo lepiej niż w rzeczywistości, prawa strona jest pożarta, także różnica w kolorze lakieru jest bardziej widoczna. Jak podoba Ci się beczka w tym kolorze i z silnikiem 300D to też mam taką i będę sprzedawał. Ma parę wad, których nie będę ukrywał. Jak chcesz to wrzucę tu kilka zdjęć. Oczywiście nie chcę Cie zniechęcać to beczki z ogłoszenia, ale możesz je sobie zawsze porównać, obie są z Zielonej Góry [zlosnik]

Autor:  Palasz [ czw lut 18, 2010 3:08 pm ]
Tytuł: 

Srodków mam okolo 3500 cudow za to nie wymagam wiem ze nie sa to mlode samochody(i bardzo dobrze) co chce z nim robic hmm dojezdzac do pracy i do szkoly a tak pozatym to lubie dlubac przy samochodach [zlosnik] Jeslem z Jeleniej Góry wiec mam gdzie niegdzie daleko ten jako jeden z nielicznych byl w rozsadnej odleglosci i stanie wizualnym. <br>Dodano po 3 minutach.:<br> pablo Chetnie zobacze:D

Autor:  pablo [ czw lut 18, 2010 3:22 pm ]
Tytuł: 

Palasz pisze:
pablo Chetnie zobacze:D

Oto ona:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Palasz [ czw lut 18, 2010 3:29 pm ]
Tytuł: 

Jaka cena i co mu dolega? W jakim stanie ASB? Na zdjeciach wygląda bardzo zacnie ;)

Autor:  pablo [ czw lut 18, 2010 8:11 pm ]
Tytuł: 

To tak, zaczynając od silnika- kupiliśmy to auto z silnikiem benzynowym 250 z instalacją gazową, jednak coś z nim było nie tak, auto miało służyć na co dzień i zapadła decyzja o wymianie silnika na 300D. Na jednym z cylindrów jest niższe ciśnienie i telepie nim jak jest zimny, jak się rozgrzeje jest już znośnie. W silniku zostały wymienione końcówki wtrysków i łańcuch rozrządu. Jednak jest jedna lipa, mianowicie nie ma przekaźnika od świec i grzeje się je za pomocą przycisku pod stacyjką. Co do skrzyni to początkowo myślałem, że coś jest z nią nie tak, przeciąga biegi i nie redukuje po wciśnięciu gazu do dechy. Później dowiedziałem się, że jednak jest okej tylko trzeba ustawić podciśnienie ( po przekładce nie było to robione), przed wymianą skrzynia działała bardzo dobrze. Z nieciekawych rzeczy są dwa wgniecenia na karoserii- jedno na prawym błotniku (widać na zdjęciach) i mniejsze na dachu ( około 5-7cm). Był też lekko uderzony w tył , po otwarciu bagażnika widać, że pas jest lekko pogięty. Z tyłu odprysk lakieru wielkości 1,5x2cm. Dolne listwy drzwi przykręcone na wkręty. Za to progi i podłoga są w świetnym stanie i nigdy nie były naprawiane. Fotel kierowcy jak i pasażera jest prosty nie zarwany i bardzo wygodny, na fotelu kierowcy mały ślad (kiedyś komuś spadł pet- nie ma dziury), przednie zaczepy kieszeni w drzwiach są urwane (widać na foto). Drzwi kierowcy zamykają się trochę ciężej niż pasażera, szyba nie zamyka się do końca-ułamany ząb w podnośniku (można bez problemu opuścić, przy podnoszeniu zatrzymuje się przy samym końcu i przeskakuje). Wskaźnik paliwa nie działa poprawnie- zawyża rzeczywistą ilość paliwa, kiedyś jechałem i skończyło się paliwo, według wskaźnika było jeszcze 1/4, czasem wskazówka dziwnie się zachowuje (prawdopodobnie zasyfiony pływak). Prędkościomierz działa, ale zawyża prędkość. Urwany język do otwierania maski- zamiast niego mam kawałek drucika (widać na foto). Zaletą samochodu jest moim zdaniem: most, półosie, przekładnia kierownicza i zawieszenie. Most jest cichy nie cieknie (wymienione simmeringi), półosie nie stukają (ogólnie rzecz biorąc z tyłu auta nie dobiegają żadne niepokojące dźwięki), przekładnia nie ma luzu, także zawieszenie jest w dobrym stanie, nie stuka i nie buja- jest dość sztywne, co najwyżej można sprawdzić końcówki drążków. Opony moim zdaniem trzeba wymienić, nie są zjechane, są po prostu stare. To chyba tyle, większość usterek to drobnica wymagająca bardziej czasu niż pieniędzy. Nigdy nie sprzedawałem auta, jak dotąd mam mój pierwszy. Ta 300D miała być dla siostry, ale nim nie jeździ. W tą i poprzednią zimę auto nie jeździło. Co do ceny myślałem o 4.500zł. Nie wiem czy to dużo czy mało za ten samochód, niech forumowi koledzy ocenią.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/