MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomoc https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=48098 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Sonny Bernett [ pt kwie 09, 2010 10:28 pm ] |
Tytuł: | Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomoc |
Cześć Przed zimą rozpoczął się mój problem, ale pewnie z racji schyłku sezonu nikomu nie udało się odpowiedzieć. Jeśli pozwolicie to znowu zapytam, bo na razie żadem mechanik, którego pytałem mi nie pomógł. Sprawa dotyczy zapalającej się kontrolki ładowania przy dodaniu gazu powyżej 3000 obr/min. Teoretycznie można by uznać że to szczotki od alternatora lub naciąg paska (jeszcze nie sprawdziłem i mam zamiar zrobić to jutro), ale jak dodam, że w czasie jazdy po przekroczeniu ok. 3000 obr/min. jakby spadała moc silnika - to już nie jest to takie oczywiste. Macie jakieś sugestie - proszę pomóżcie - bo ciężko się nim jeździ od mechanika do mechanika, a w mojej okolicy nie znam uniwersalnego warsztatu, który mógłby mi pomóc - więc muszę postawić na jakiegoś specjalistę. Z góry dziękuję |
Autor: | lysy2 [ pn kwie 12, 2010 8:19 am ] |
Tytuł: | |
regulator napięcia ? (dostaje przebicie przy jakims tam napieciu, które pojawia się przy tych obrotach) tym niemniej jest to dziwne, bo nawet na samym akku nie powinienes zauwazyc spadku mocy - iskra dalej jest. no chyba, ze przebicie, ktore sie pojawia jednoczesnie mocno rozladowuje akku (zwarcie) i wtedy masz slaba iskre sprawdz ladowanie - czy faktycznie jest oraz uplyw pradu powyzej 3000 obr (ladowanie sam, a prad to w jakims zakladzie z akku) |
Autor: | Sonny Bernett [ wt sie 10, 2010 12:42 pm ] |
Tytuł: | [107] Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o po |
Zrobiłem cały alternator - ładowanie działa dobrze, ale problem przerywania został. Z kolegą sprawdzamy układ paliwowy (na razie bez wtrysków i sterowania). Wymieniliśmy filtr paliwa, wymienimy też pompę i zobaczymy co się dzieje. Sprawdziliśmy kable, kopułkę, świece - wszystko ok. Silnik na luzie i jadąc tak do 3000-3500 obr/min pracuje normalnie (mechanicy mówią, że bardzo ładnie), ale powyżej zaczyna przerywać, zupełnie tak jakby nie dostawał odpowiedniej ilości paliwa. Co o tym myślicie - żaden mechanik mi nie pomógł (byłem z tym u wszystkich, których mi polecono w 3mieście) - napiszcie coś, każdy pomysł do sprawdzenia na wagę złota Z góry dziękuję |
Autor: | MercSwir [ wt sie 10, 2010 9:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomo |
zdejmij pasek klinowy, odpal silnik podkręć pow3 tys. sprawdź czy przerywa, zgaś. Jeśli przestanie przerywać zwara, jeśli nie przestanie, nie ma to nic wspólnego z prądem. Stacyjka nie rozłącza? |
Autor: | Sonny Bernett [ śr sie 11, 2010 7:54 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomo |
Dzięki za wskazówkę, postaram się to wypróbować, ale jest mały problem, efektu przerywania nie widać na luzie, musiałbym się przejechać bez ładowania. Dzisiaj sprawdzę. Kolega z 3miasta (450 SL) twierdzi, że to jednak coś z paliwem. Jakby coś nowego wpadło Ci do głowy to daj znać, bo mentalnie boję się przyjąć do wiadomości, że coś nie tak z moim D-JET-TRONIKIEM ![]() Pozdrawiam |
Autor: | PanKot [ śr sie 11, 2010 3:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomo |
Tłumienie silnika może rownież występować w przypadkach: - zbyt małej ilości powietrza na dolocie (sprawdzić bez filtra powietrza), - stłumienia wylotu spalin. Kiedyś pordzewiał mi tłumi wewnątrz i pordzewiałe kawałki przytkały wylot spalin. Auto było mułowate na wyższych obrotach. |
Autor: | przemulek [ śr sie 11, 2010 9:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomo |
To co pisze PanKot może być przyczyną tym bardziej że odpada elektryka i paliwo. Miałem taki przypadek że silnik dostawał za mało powietrza i od wyższych obrotów szarpał. |
Autor: | Sonny Bernett [ czw sie 12, 2010 9:13 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z silnikiem 350 - ponawiam temat - prośba o pomo |
Wczoraj walczyliśmy i............. udało się !!!! Merc Swir miał racje. Rzeczywiście po zdjęciu alternatora - jak ręką odjął. Właśnie szukamy przyczyny w elektryce, ale to juz małe piwo. Dziękuję Merc Swirowi za cenną uwagę. Choć muszę przyznać, że odłączyliśmy alternator dopiero jak skończyły nam się inne pomysły związane z układem paliwowym. Jak mawia mój "ulubiony" nieskuteczny mechanik - "w tych samochodach wszystko może się zdarzyć" - i ma rację ![]() Auto nie tylko nie przerywa, ale zachowuje się tak jakby ktoś spuścił hamulec ręczny - petarda. Już sam zapomniałem, że kiedyś było tak dobrze. Zabieram się za alternator i elektrykę. Jeszcze raz dzięki (trochę mi zeszło). |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |