MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=48591 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kala2191 [ pt maja 07, 2010 10:35 pm ] |
Tytuł: | hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
witam mam problem z "ręcznym" hamulcem otóż najpierw sprawdziłem czy w ogóle te tylne koła po wciśnięciu zwykłego hamulca hamują wiec wynika z tego ze hamują bo na piachu wszystkie 4 koła zblokował no wiec pomyślałem ze wystarczy naciągnąć linka na wszelki wypadek zdjąłem jeszcze koło i okazało się w ogóle ze z tyłu nie ma bębny tylko tarcze oczywiście jestem mile zaskoczony tym faktem,i po oględzinach wyszło z tego ze tarcze są dobre klocki też a i tak po naciągnięciu linki ręczny nie jest jeszcze wystarczający (polepszył się ale nie znacznie) pedał hamulca "ręcznego" zrobił się twardszy to znaczy nie idzie go już tak daleko wcisnąć jak przed regulacja linki a hamulec i tak nie działa tak jak powinien czego to może być przyczyna |
Autor: | FLORO [ pt maja 07, 2010 10:56 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
z tyłu masz tarcze a w nich mały bęben a w nim okładziny do ręcznego/awaryjnego hamulca ![]() |
Autor: | THC [ pt maja 07, 2010 11:07 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
W jaki sposób naciągnąłeś linkę ręcznego? Patrzysz na 5 śrub w tylnym kole. Jedną ustawiasz na godzinie 12, śruba z lewej ma byc pod kątem 45 stopni, wykręcasz ją. Świecisz latarkaą do środka i widzisz( pokręc kołem jak nie widzisz) taki element, w który wkładasz płaski wkrętak i przesuwasz do góry. W sumie w książce Etzolta jest to łopatologicznie opisane. Najlepiej zdejmij zacisk zdejmij tarcze i zobaczysz jak to działa i czym kręcić. Tak się rozchyla szczęki w bębnie do postojowego. |
Autor: | kala2191 [ sob maja 08, 2010 10:03 am ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
linkę naciągałem przy rozdzielaczu linek na prawe i lewe koło a jak ściągnąć tarcze czy wystarczy tylko ściągnąć zacisk czy cos jeszcze ? |
Autor: | wiśniowy [ sob maja 08, 2010 10:09 am ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
Wystarczy ściągnąć zacisk, tarcza sama zejdzie |
Autor: | Uli [ sob maja 08, 2010 10:46 am ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
A fachowo nazywa się ten hamulec hamulcem pomocniczym. |
Autor: | kala2191 [ sob maja 08, 2010 11:47 am ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
hamulec jest już naciągnięty hamuje jak żyleta i dzięki za pomoc ![]() |
Autor: | THC [ sob maja 08, 2010 12:58 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
To zobacz czy nie przedobrzyłeś , przejedź się i zmacaj bezczelnie felgę czy ciepła czy gorąca. |
Autor: | chmielo [ wt maja 11, 2010 10:36 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
Uli pisze: A fachowo nazywa się ten hamulec hamulcem pomocniczym. Postojowym też go zwą. Zależy od zastosowania ![]() |
Autor: | kampfhundnr1 [ wt maja 11, 2010 10:45 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
Jeśli chodzi o MB z wyjątkiem np.201 to określenie ręczny jest dość dziwne ![]() |
Autor: | tito [ ndz maja 16, 2010 10:53 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
Witam - zawsze jak cos porobie w "swojej" to cos innego wyjdzie ![]() A teraz pytanko: z dobre dwa miechy hamulec pomocniczy nie byl odpalany - w ogole auto nie bylo jezdzone. Dzis kilka razy uzylem "ręcznego" i tegoż samego dnia na trasie usłyszałem piski - im szybciej jechalem, tym wieksza czestotliwosc. zgaduje ze to okladzina ociera, bo koło gorące. Macie jakieś metody ? Czy bez młota to nie robota ? ![]() Pozdrawiam |
Autor: | Marv [ pn maja 17, 2010 11:58 pm ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
^Samo ustąpi jak trochę pojeździsz.Rudy się musi zetrzeć:P Podobnie miałem jak w końcu naciągnałem h.bezpieczeństwa w 124. Po paru jazdach przeszło. |
Autor: | tito [ wt maja 18, 2010 10:12 am ] |
Tytuł: | Re: hamulec "ręczny" (awaryjny) w123 |
No tez tak wlasnie myslalem. Do teraz slysze ten pisk, co dziwne ustaje jak koło jest dociążone (prawy łuk). dzis zdejme zacisk i zobacze wtf. Generalnie szpilki są b. gorące a smar grafitowy z nich sie poprostu zmył. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |