MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Grzanie
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=4907
Strona 1 z 2

Autor:  Kłapouchy [ ndz sty 18, 2004 11:54 pm ]
Tytuł:  Grzanie

Jak jest na dworze temp ok +20'C mam problem z chlodzeniem silnika (termostat jest wyciagniety), jak jade to jest ok. ale gdy stoje w korku to temp bardzo szybko wkracza na max (nie zawsze). Objawy, ucieka woda z chlodnicy (ale tylko czasami hmm) ucieka wezykiem ktory jest przy korku w chlodnicy (chyba tylko), zauwazylem ze jest cisnienie "wypychajace wode". Moze to byc przez peknieta glowice ?? Nie jezdzilem Mercem od czasu skokow temp bo go remontuje od tego czasu ale czas najwyzszy to zrobic i nie wiem od czego zaczac.... Dziwne jest to, ze jak byl u mechanika chodzil ponad trzy godziny i nic, temp w normie wody nie ubylo(nic nie wykryli). Pozniej zrobilem nim moze 1000km, i po tym czasie znowu sie zaczelo i ustalo. wody caly czas dolewam.
Oleju nie bierze prawie wogole (ok. 1l-2l na 10.000)

Pozdrawiam

Autor:  Wurcel [ pn sty 19, 2004 12:13 am ]
Tytuł:  Re: Grzanie

Kłapouchy pisze:
(termostat jest wyciagniety)

Czy to znaczy, ze jeździsz bez termostatu? Jeśli tak, to pewnie to jest przyczyna tych kłopotów.

Autor:  Kłapouchy [ pn sty 19, 2004 12:28 am ]
Tytuł: 

Tak jezdze bez (mechanik mi doradzil zebym zawsze w lecie wyciagal hmm) ale dopiero w tym (2003) roku tak sie stalo, jezdzilemostatnie dwa lata w lecie tez bez termo.. i sie nie grzal. Ok wsadze termostat i zobacze co sie bedzie dzialo. Dzieki

Autor:  laudan [ pn sty 19, 2004 12:40 am ]
Tytuł:  Re: Grzanie

Jak z max otwartym termostatem (czy bez) sie grzeje, to chlodnica nie daje rady (zamulona).

Autor:  Kłapouchy [ pn sty 19, 2004 12:56 am ]
Tytuł: 

Możliwe, że przez zamulona chłodnice traci sie woda ?? Dalem butelke pod ten wezyk co z chlodnicy wychodzi i po paru dniach byla prawie pelna (1,5l)

Autor:  MacKuz [ pn sty 19, 2004 9:23 am ]
Tytuł: 

Kłapouchy pisze:
Możliwe, że przez zamulona chłodnice traci sie woda ?? Dalem butelke pod ten wezyk co z chlodnicy wychodzi i po paru dniach byla prawie pelna (1,5l)


Generalnie jak jest słabe chłodzenie to ciecz chłodzaca ma tendencje do gotowania się i przez to podnosi sie ciśnienie w układzie chłodzenia (para) które wypycha wode przez korek chłodnicy notabene po to w nim jest spręzyna :D coby nie popekały przewody.

Wsadzenie termostatu nic nie da tyko wręcz pogorszy sprawe.

1. Odmulić chłodnice - płukanie woda pod cisnieniem z węża np.
2. sprawdzić wntylator - visco może masz padnięte i wentylator nie kręci sie z takimi obrotami jak trzeba po zgaszeniu gorącego silnika powinno sie kręcic z wyczuwalnym oporem a po ostygnieciu lżej
3. pompa wody może już nie ma takiej wydajności jak trzeba kawitacja zżarła wirnik ale to już chyba jest SF ;)
4. lub walnieta delikatnie uszczelka pod glowicą i do układu chłodzenia dostają sie spaliny u mnie jak pekła głowica to mi wywaliło całą wode w ciągu kilku minut ale powiem że zjawisko sie nasilało w ciągu kilku dni aż pewnego dnia wyrzygał wode i już.

Ja stawiam na zamuloną chłodnice i walniete Visco.

Pozdrawiam

Autor:  Kłapouchy [ pn sty 19, 2004 9:42 am ]
Tytuł: 

Dzieki, odmule chlodnice i sprawdze, Visco juz mi dawno padlo :(, teraz mam wiatrak ze starszego modelu bez visco - wiec sie kreci non-stop).
Ale obawiam się,że to będzie coś z głowicą a szkoda by było rozbierać jak to nie to...

Autor:  Tian [ pn sty 19, 2004 1:35 pm ]
Tytuł: 

Mówisz że masz wodę, płyn chłodzacy ma wyższą temp. wrzenia, poza tym jest gęstszy i posiada inne parametry przewodzenia ciepła niż czysta woda. To tak na marginesie jakby wszystko było OK a dalej kipiało [zlosnik]

Autor:  B-z-y-k [ pn sty 19, 2004 3:35 pm ]
Tytuł:  nie głowica

Cześć ! Jak pisałeś zauważyłeś uciekającą pod ciśnieniem ciecz z chłodnicy ,i obawiasz się ,że to może być głowica .Spoko ! .Ja miałem problem z głowicą i też wywalało mi ciecz chłodzącą ,ale nie1,5 l na kilka dni ,tylko 1,5 l na 10 sekund .Tak więc bez nerw i zrób to co radzili Ci koledzy na tym forum ,czyli odmul chłodnicę ,załóz termostat i tyle .Niestety jak wlejesz płyn ,mogą wyjść na jaw inne nieszczelności ,ale nie koniecznie . [papa]

Autor:  Wurcel [ pn sty 19, 2004 4:47 pm ]
Tytuł: 

MacKuz pisze:
Wsadzenie termostatu nic nie da tyko wręcz pogorszy sprawe.

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Moim zdaniem, bez termostatu przez chłodnicę popłynie mniejszy strumień płynu, niż z termostatem w pełni otwartym.
Kiedy kupiłem swoje auto to właśnie nie miało ono termostatu i objawy były podobne jak u kolegi Kłapouchego. Podczas jazdy temperatura była w miarę ok. (albo była za niska, ale to w zimie), natomiast w korkach płyn się gotował. Po założeniu termostatu wszystkie te kłopoty znikły.
Oczywiście nie wykluczam, że kolega ma np. zanieczyszczoną chłodnicę, ale pierwszą rzeczą, którą bym zrobił to założenie termostatu.

PS
Osobiście unikałbym mechaników, którzy zalecają wyjęcie termostatu, jako sposób na kłopoty z układem chłodzenia.

Autor:  Marcin S [ pn sty 19, 2004 6:03 pm ]
Tytuł: 

wyjmij chłodnice - w MB W123 jest to chyba najprostrza operacja z tym samochodem pod maską ( jak ktoś ma grube ręce to trudniej jest bezpiecznik wymienic [zlosnik] )
Jak ją już wyjmiesz, od strony wylotu wodą z kranu pod ciśnieniem wypłukujesz cały syf - czyli w przeciwną stone niż normalnei krąży płyn. Potem jak już wylejesz wode z chłodnicy wlej jakis odkamieniasz ( jak nie masz odkamieniacza to ocet jest the best [zlosnik] ) i spróbuj tak zostawić na kilka godzin ( ja w lato wystawiłem na słońce i się pięknei cała wygrzewała ) i znów wypłukać chłodnice... Powino przejśc, i nei wlewaj nigdy wody - to jest silnik mercedesa a nie czajnik elektryczny ( w którym też co ok pół roku trzeba ocet zagotować) i już [zlosnik]
A jak masz wode w układzie, i taki dziwne objawy to jak dla mnei ( a się oczywiście nei znam [zlosnik] ) to masz gdzieś przytkane kanały obiegu wodu - wlać ocet , włączyć silnik poczekać 10min, wylać, przeplukać wodą i wlać petrygo (lub cos leprzego [oczko] ) i po sprawie...

Tobie ewidentnie gotuje się woda, a brak termostatu powoduje prace na dużym obiegu ( + chłodnica) i silnik się nei nagrzewa , tylko problem jest z tym że się nei chce zagrzać. Jak u mnie termostat się zawiesil w pozycji ON to 50*C to było max przy temp. otoczenia ok 10*C - termostat z wymianą w serwisie ( zapieczone 3 śruby na pokrywie termostatu - dlatego oddałem , jak coś urwą to niech odkupują [zlosnik] ) dałem taniej niż termostat w sklepie [usmiech] !

pozostaje Ci jeszcze głowica - i uszczelka pod nią - ale jak włączysz silnik i odkręcisz korek i masz bąbelki w płynei to masz generalnei słabo :cry:
zobacz przy okazji olej - czy nei jest biały...

Autor:  BECKER [ pn sty 19, 2004 6:21 pm ]
Tytuł: 

w minione wakacje jechałem nad morze moją 123 200D, otworzyłem termostat bo auto się STRASZNIE grzało,
wyruszyłem i po przejechaniu jakiś 100km temperatura skoczyła ponad 80 stopni!!!!!! i rosła, nie przekroczyła 95 , jechałem wolniej, na miejscu wywaliłem termostat i w drodze powrotnej wszystko było ok
duzo osób mówi ze na lato wywala termostat bo szkoda silnika
kolega ma takie same objawy w Ładzie 2107 jak Kłapouchy
tylko kolegi silnik jest już przegżany i to dobrze...

Autor:  ZBIGOL [ pn sty 19, 2004 11:49 pm ]
Tytuł: 

porada z własnego doświadczenia : uszczelka albo głowica ! niestety :(

Autor:  Kłapouchy [ pn sty 19, 2004 11:50 pm ]
Tytuł: 

Spoko Becker, moj silnik przegrzany na szczescie nie jset (jestem strasznie wyczulony na tym punkcie - chocbym mial pokonywac 100m godzine i stac co chwile to przy 100' nie pojade ;) ), a co do plynu w chlodnicy hmm poprostu jak caly czas mi uciekal dolewalem wody destylowanej, pozniej wymienilem calosc na wode destylowana zeby sprawdzic ktoredy ucieka i dolewalem co chwile (pozniej odstawilem samochod do garazu i go rozbieralem .. problem chlodzenia zostal) w srode odbieram go od lakiernika wiec jak bede go skladal to wyciagne chlodnice ... i zaloze termostat. Dzieki za rady

Pozdrawiam

Autor:  Kłapouchy [ pn sty 19, 2004 11:53 pm ]
Tytuł: 

Jak to nie pomoze to sie zabiore za głowice... a tak jej nie chce ruszac
Mam nadzieje ze spawana nie bedzie sie co chwile .... agrr

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/