MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,

Dziś mój staruszek zaskoczył mnie niesamowicie:

Przejechałem jakieś 20 km - po krótkiej przerwie pod sklepem odpalam i coś zaczęło wyć huczeć - jakby jakieś łożysko.

Wycie dochodzi z tyłu auta - słychać je już po włączeniu zapłonu (na zgaszonym silniku). Jak się jedzie raz na jakiś czas ustaje i pojawia się znowu. Podczas jazdy też huczy.

Pierwsza diagnoza - na pewno pompka paliwa co tam innego może chodzić z tyłu auta. Uradowany, że diagnoza prawie pewna. Po telefonie do kolegi z forum powstała jednak niepewność może jednak nie to. Odłączyłem więc pompkę (super tajnym przełącznikiem -> wypasionym systemem alarmowym) no i okazało się, że huk nie ustał.

Jedyne co jeszcze mam tam elektryczno-mechanicznego z tyłu to antena - nie oryginalna firmy BERU - ale z wyjętym panelem od radia też huczy.

Jest tam z tyłu jeszcze coś co może po włączeniu zapłonu wydawać taki dźwięk?

Po której stronie jest pompa paliwa, dźwięk dochodzi ewidentnie od strony anteny (czyli kierowcy).

Przypadek jest mocno dziwny, ale może komuś coś wpadnie do głowy?

Pozdrawiam
Wojtas

_________________
w123 230CE 83

pompa paliwa jest po prawej stronie.
spróbuj odłączyć wtyczkę el. anteny.
Jakaś zmieniarka CD?

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

No to pierwsze do sprawdzenia - ale muszę jakiegoś kluczyka sobie dorobić do wyciągnięcia radia. Albo odpiąć samą antenę w bagażniku.

Zmieniarki nie ma.

Coś jeszcze komuś przychodzi do głowy co tam można by jeszcze w tym bagażniku znaleźć?

_________________
w123 230CE 83

Usterka taka ze wstyd sie przyznać.

Przed wyjściem do sklepu zasunąłem szyber (elektryczny). Przycisk zablokował się w pozycji "zamykaj". Niemiłosierne wycie to silnik od dachu :/

Wstyd

pozdrawiam

_________________
w123 230CE 83