MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[123] diesel jazda z minimum paliwa
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=51735
Strona 1 z 1

Autor:  Maniek [ śr lis 03, 2010 8:32 pm ]
Tytuł:  [123] diesel jazda z minimum paliwa

Witam!
Dziś mnie mój dieselek wiecznotrwały nieco zaskoczył. Jadąc do pracy zauważyłem przy wyższych prędkościach/obrotach jakby dostawał momentami czkawki, dławił się, spadała mu moc. Ponieważ stare porzekadło mówi, że 123 diesel to może tylko nie chcieć jechać jak paliwo nie dochodzi uznałem że to jednak mnie wskaźnik oszukał (ostatnio potrafi świrować w dolnych wskazaniach) i w baku jest pustka. Na stacji dopadło mnie zdziwienie, zmieściło się 52,5 litra ON!!! Auto przestało się dławić. To w takim razie te pozostałe 12,5 litra to gluty, szlam i inny syf?? :o Przyznaje że baku nigdy ja ani ojciec nie czyściliśmy, a nigdy to 150 tys km i 15 lat! Auto ostatnie 2 zimy stało w garażu, może mu się nieco tego nazbierało, ale aż tyle!!! Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Autor:  Karolus1979 [ śr lis 03, 2010 8:48 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Tak, mamy.... Na pewno nie tylko ja... :lol:
1. Zapchany filtr wstępny w zbiorniku - zakupić jedna opaskę zaciskową (bo stare są a zawsze nowa pewniejsza), klucz taki większy i pod niunie. Odkręcasz, ze zbiornika wylewa się reszta paliwa (lepiej robić na prawie pustym, choć ja miedniczkę podstawiłem i nałapałem dobrych parę litrów :P) a i śrubę z filtrem owym masz w ręce i nie wierzysz ile to mazidła w tą siateczkę się przylepiło. Mi pomógł kompresor i wszystko wydmuchałem, potem trochę przepłukać w ropie i jak talala
2. Zapchany filterek, ten mały przy silniku, raz tak miałem to w ogóle odpalić nie chciał.

Ja obstawiam wariant numer 1, też tak miałem i niestety u mnie nigdy to nie było robione i tak to się właśnie skończyło...

Jak u Ciebie też robione nie było to od tego zacznij...

Pozdrawiam

Autor:  Omen [ śr lis 03, 2010 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

12,5 litra sufy to raczej nie ale jak już masz mało paliwa to ciągnie trochę tego dziadostwa z dna i się dławi. U mnie się dławił jak jeździłem na bio z Bliskiej [zlosnikok]

Autor:  marcin280e [ czw lis 04, 2010 3:02 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

No to moze ktos mi wytłumaczy jakim to sposobem jak jest mało paliwa to ciągnie ten syf z dna a jak jest duzo paliwa to nie ciągnie tego syfu z dna.
To z skąd niby ciągnie paliwo- z góry?
A moze ja mało jestem bystry....

Autor:  bary123ce [ czw lis 04, 2010 5:14 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

ewentualnie można sobie wyobrazić taką sytuację: dużo paliwa- fale na powierzchni rozbijają się o górne (czyste ) powierzchnie baku. Mało paliwa- resztka paliwa kołysząc się zarzuca syf do odpływu z baku [zlosnikok]

Autor:  desperado [ czw lis 04, 2010 11:18 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Sprawa jest prosta-jak w baku jest mało paliwa (niezależnie od tego, czy jest szlam albo woda) to podczas jazdy może zaciągać powietrze i wtedy silnik będzie się dławił

Autor:  laudan [ sob lis 06, 2010 5:09 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Jak bedziesz mial malo paliwa to wykrec korek z baku, oczysc filt, ktory tam jest i bedziesz mogl jezdzic do konca rezerwy [zlosnikok]

Autor:  desperado [ sob lis 06, 2010 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Akurat bak mam czysty bo niedawno wymieniałem przewody paliwa [jezyk3] Eksperymentów z jazdą do sucha lepiej nie robić-kiedyś z kolegą odpowietrzaliśmy beczkę po takim zajściu i zajęło to chyba z godzinę+rozładowany akumulator- w końcu odpalił na zaciąg

Autor:  Maniek [ sob mar 26, 2011 9:33 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Witam!
Auto po wiosennej wizycie u mechanika no i przyczyna stanu rzeczy już jest znana. Sitko wstępnie filtrujące w zbiorniku jest od wersji benzynowej. Znaczy to że siateczka filtrująca jest drobniejsza i sitko się całe zasyfiło. Przy małej ilości paliwa nie cała wysokość tego sitka była w paliwie więc przy przytkanym sicie wydolność była już minimalna. Zbiornik wyczyszczony, sitko też na kilka lat powinno starczyć, przy najbliższej okazji trzeba kupić sitko od diesla.
Pozdrawiam

Autor:  julek6 [ ndz mar 27, 2011 10:12 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Miałem to samo. Po prostu w wolny dzień wykręciłem zbiornik i go wyczyściłem, specjalnych środków nie używałem, czysta woda, dwie kulki i sprężarka. W pływaku był sam muł. Zaczęło się od Letniego paliwa w zbiorniku, a jako że używałem auta w największe mrozy, było to koniecznością....

Autor:  karaya [ ndz mar 27, 2011 11:01 pm ]
Tytuł:  Re: [123] diesel jazda z minimum paliwa

Ja kiedyś (jeszcze w poprzednim aucie) wyciągnąłem zbiornik i wylałem z niego (przy wsparciu rozpuszczalnika do produktów ropopochodnych) "gluta" o objętości ok 5 litrów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/