MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

w123 280E Pytanie natury technicznej
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=52814
Strona 1 z 1

Autor:  MercSwir [ pn sty 24, 2011 10:33 am ]
Tytuł:  w123 280E Pytanie natury technicznej

Silnik na P pracuje na wysokich obrotach(ok 1400-1500) po włączeniu D spada do około 1000. Po zdjęciu filtra powietrza i zatkaniu dłonią klapy spiętrzającej silnik zaczyna pracować bardzo ładnie równo i powoli. Co jest przyczyną?!(kalosz? Nieszczelność w dolocie?) Przepustnica skręcona śrubką na minimum.

Następna sprawa. Po włączeniu D auto lekko przysiada bez szarpnięcia. Bardzo lekko i ponętnie. Ale po włączeniu R są ok. 3 sekundy zwłoki i uderzenie jak by coś mi w przód auta wjechało. Dupa auta się unosi bardzo gwałtownie i agresywnie. (ciśnienie oleju w skrzyni? Dobrze rozumuje?)

Autor:  vpiqs [ pn sty 24, 2011 11:32 am ]
Tytuł:  Re: w123 280E Pytanie natury technicznej

Co do silnika to nie pomoge.
U mnie w 300TDT jest podobnie D auto przysiada.
Na R malo mi tylniej belki nie urwie (najprawdopodobniej przez to 2 mosty maja wylamany zab na ataku).
Jest znacznie lepiej jak z D da sie na N odczeke chwilke i potem na R objaw znika. Przyczyna moze byc slabe dzialanie tylnich zaciskow i/lub za wysokie cisnienie w skrzyni.

Autor:  MercSwir [ pn sty 24, 2011 11:45 am ]
Tytuł:  Re: w123 280E Pytanie natury technicznej

Zaciski właśnie działają bardzo dobrze. To nie ten problem. Wydaje mi się że to ciśnienie w skrzyni. Ponoć można je jakoś regulować, ale potrzebuje instrukcji.

Autor:  howser [ pn sty 24, 2011 7:47 pm ]
Tytuł:  Re: w123 280E Pytanie natury technicznej

MercSwir pisze:
Silnik na P pracuje na wysokich obrotach(ok 1400-1500) po włączeniu D spada do około 1000. Po zdjęciu filtra powietrza i zatkaniu dłonią klapy spiętrzającej silnik zaczyna pracować bardzo ładnie równo i powoli. Co jest przyczyną?!(kalosz? Nieszczelność w dolocie?) Przepustnica skręcona śrubką na minimum.


Jesli to sa obroty na rozgrzanym silniku to sa duzo za duze, M110 na P powino miec około 700-800obr. a na D 550-600, podejrzewam, nieszczelności w układzie dolotowym (łapie lewe powietrze) bo po dokręceniu plastikowej sruby silnik powinien zgasnać. Druga sprawa to mozesz mieć uszkodzony regulator fazy nagrzewania (tzw termik), 3 sprawa to skład miszanki. Sprawdzić tarcze spietrzającą tj złap ja palcami za srube i przyciagnac do góry , obroty powinny sie zmniejszyć, Jesli to sprawdzisz daj znac.
MercSwir pisze:
Następna sprawa. Po włączeniu D auto lekko przysiada bez szarpnięcia. Bardzo lekko i ponętnie. Ale po włączeniu R są ok. 3 sekundy zwłoki i uderzenie jak by coś mi w przód auta wjechało. Dupa auta się unosi bardzo gwałtownie i agresywnie. (ciśnienie oleju w skrzyni? Dobrze rozumuje?)


problem jest zwiazany z podwyzszonymi obrotami, zrób z tym porzadek , to zobaczysz ze skrzynia bedzie pracowac prawidłowo. Jesli nie to tak jak kolegaa wyzej napisal luz na wale

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/