Witam wszystko zaczęło się jakieś dwa lata temu, na allegro zobaczyłem w109 3.5 bez silnika. Wsiadłem w auto pojechałem pod Wrocław i po paru dniach auto było już u mnie. Chromy ok błotniki, maska, zawieszenie 4. Auto było z Francji Brakowało mi silnika, w tamtym roku znów na allegro tym razem w Bielsko-Białej była 108 z silnikiem jakiego potrzebowałem rozmowa z panem wyglądała tak '' Nie obchodzi mnie jaka jest blacha tylko czy silnik odpala'' No cóż sam wjechał na lawetę
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia w zeszłym roku widziałem chyba każdą w109 wystawioną ma allegro, aż trafiłem do pana Mirka z Mińska Mazowieckiego stały u niego dwie jedna szara wygląda względnie ale tylko na zdjęciach i biała. Pierwsza wizyta wbiła mi tylko dużego klina a może jednak M100?
Po przeliczeniu funduszy sprzedaży 108 znów jechałem po mercedesa
Tu już auto na lawecie
Auto jest z 1969 przyjechało z Kalifornii poza kolorem wszystko się zgadza w oryginale był:
291 h dark olive green (T) (from 01.01.1965 up to 31.12.1972)
Do auta mam komplet uszczelek do drzwi, szyb, bagażnika, więc kilka tyś jest w kieszeni.
Auta nie udało nam się odpalić na miejscu choć miało już ochotę Dopiero w domu po wymianie przewodów, (paczka ze stanów przed świętami szła 8 dni)(jedna wysłana przed świetami pocztą jeszcze do mnie nie doszła), świec, filtra oleju i samego oleju. Widać że auto było kilka razy odpalane bez sukcesu, w skrzyni korbowej było około 15l benzyny zmieszanej z olejem jakie było masze zdziwienie z bratem gdy pojemnik na olej który naszykowaliśmy napełnił się po 5s

Reszta poszła w kanał. Przewody były tak stare że nie chciały wyjść z kopułki 3 trzeba było rozwiercać. W końcu nadeszła ta chwila pomyślałem sobie że może pokręci parę razy żeby sprawdzić czy jest ciśnienie oleju, za trzecim obrotem rozrusznika obudził się ze snu. Szczęki nam opadły z wrażenia jak to czterdziestoletni silnik odpala sobie jak by nigdy nic
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Silnik pracuje równo jest cichy na wolnych obrotach, po dodaniu gazu na twarzy pojawia się dziwny uśmiech

Auto tymczasowo garażowane jest u mojego brata, garaż połączony jest z domem, moja bratowa skarżyła się że auto nie jest głośne tylko wszystko w domu się drży
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Co ciekawe w aucie wszystko prócz pneumatycznego zawieszenia jest sprawne to co nie działało zostało naprawione w tradycyjny sposób czyli wymianą bezpiecznika
W najbliższym czasie spróbuje dodać kilka zdjęć jak tylko wygram nierówną walkę z aparatem
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)