MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt lip 25, 2025 2:17 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw mar 24, 2011 9:12 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Pozwolę sobie na dłuuuugi opis bo sytuacja bardzo nietypowa...

  • Niedziela
    Wychodzę z kina, wsiadam, odpalam i wyjeżdżam na ulicę. Auto chodzi normalnie. Wpuszczam gościa który też zjeżdża z chodnika, ruszam. Przejeżdżam ok 20m, przełączam na LPG. Auto przygasa (gaz jest za zimny i nie zdążył dolecieć) więc jak zwykle wracam na zasilanie benzynowe. Tylko że tym razem auto nie wraca na benzynę tylko gaśnie. Po tym zdarzeniu już nie startuje. Na szybko późnym wieczorem sprawdzone zasilanie wtryskiwaczy i ECU - bez zastrzeżeń. Z uwagi na zbliżającą się noc auto zostaje odholowane "pod firmę".
  • Poniedziałek
    Auto zagadało na 1-2 sekundy i zgasło. Potem już nie odpaliło... Pompa paliwa po przekręceniu kluczyka włącza się jak zwykle na pół sekundy, czyli działa... Tym razem niewiele sprawdziłem bo się okazało że poginęły mi narzędzia...
  • Wtorek
    Pompa paliwa sprawdzona dokładniej (fabryczny przekaźnik zamieniony na uniwersalny) - działa OK. Auto znowu odpaliło na chwilę po nocy, ale ponownie to jednorazowy numer. Iskra jest (sprawdzone za pomocą starej świecy - nie chciało mi się wykręcać tych co mam w silniku). Iskra koloru żółtego - niby słaba, ale może źle patrzyłem ;) Tym razem obstawiałem swoją elektronikę...
  • Środa
    Po podmianie ECU na drugi egzemplarz auto nadal nie startuje. Ręce mi opadły - nic więcej nie sprawdzałem...
  • Czwartek
    Pompa spięta na krótko. Sygnał z centralki LPG odpięty od przekaźnika odcinającego pompę i wtryski. Kręcę i auto odpala. Chodzi idealnie... Wracam pod maskę, podpinam z powrotem centralkę LPG i oryginalny przekaźnik pompy. Auto znowu odpala i chodzi OK. O co chodzi?
    Szybka decyzja żeby wreszcie zabrać go pod blok. W połowie drogi mi zdechł (wcześniej nigdy mu się nie zdarzało), ale na szczęście od razu odpalił - uff... Pod blok dojechałem na benzynie (nie ryzykowałem). Na parkingu na próbę przełączyłem na LPG i chodził bardzo dobrze. Próba powrotu na benzynę benzynę znowu nieudana. Zdechł i nie odpala...
    Nie pomagają żadne zabiegi wykonane poprzednio. Wyrzucone wszystko co może przeszkadzać i nadal nic z tego. Nie sprawdziłem tylko iskry bo już miałem dosyć na dzisiaj...

Czy ktoś ma jakieś pomysły czemu benzyniak nie odpala??

Aktualnie podejrzewam jednak zapłon, ale od czego zacząć?
Moduł zapłonowy daje impulsy do cewki bo z minusa cewki biorę też sygnał do ECU i diody elegancko sobie mrugają...
W takim razie cewka? Przewody? Kopułka?
Może jutro znajdę chwilę i sprawdzę co tam pod kopułką słychać...

Mimo to usterka któregokolwiek z powyższych raczej skutecznie uniemożliwiłaby mi przejechanie 5km z pracy do domu... Auto (oprócz tego że raz zgasło) chodziło jak marzenie. Nawet jednego gościa w Loganie odstawiłem na światłach [zlosnik]

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: pt mar 25, 2011 7:17 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw gru 04, 2003 8:06 am
Posty: 219
Lokalizacja: Słupsk
Kiedyś walczyliśmy z bardzo podobnym przypadkiem. Ostatecznie pomogła regeneracja przewodu masy pompy paliwa.

_________________
Obecnie: W140 S350 1995, Audi A6 C6 3,2
Dawniej:123 240D 1982, 123 200 1979, 123 240D 1981, 123 230TE 1982, Volvo 340 DL Variomatic, Volvo 760 2,3T, W163 3.2 W168 1.6, Volvo V70 1998, Lexus LS400 1995


Na górę
Post: pt mar 25, 2011 7:44 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
Raz jedyny jak mialem "strzała z gazu" miałem taki przypadek ale wtedy nie chciał odpalić ani na gazie ani na benzynie.
Stało się to w nocy przy ruszaniu ze skrzyżowania. Na macanego znalazłem pod filtrm powietrza rurkę, która spadła. Załozyłem ją i wszystko wróciło do normy.
Nie wiem co spadło, z czego spadło i jak na to wpadłem aby tam szukać ale pomogło.
Rurka gumowa lub plastikowa grubości palca.
Pomacaj.
Powodzenia.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: pt mar 25, 2011 7:54 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Jarek Cz. pisze:
Ostatecznie pomogła regeneracja przewodu masy pompy paliwa.

Pompa chodzi a auto nie odpala. To nie pompa...

PanKot pisze:
Raz jedyny jak mialem "strzała z gazu" miałem taki przypadek ale wtedy nie chciał odpalić ani na gazie ani na benzynie.

I tak też jest. Auto nie odpala na benzynie (na LPG nawet nie ma jak bo centralka tego nie przewiduje).

PanKot pisze:
Na macanego znalazłem pod filtrm powietrza rurkę, która spadła. Załozyłem ją i wszystko wróciło do normy.

W moim układzie wtryskowym "gumki" już nie sieją spustoszenia. W zasadzie mogę je wszystkie wywalić i auto będzie chodziło ok.

Przypominam że po dniu stania odpalał na 1-2 sekundy...
Przypominam też że w czwartek bez żadnego grzebania w mechanice odpalił i prawie bez problemów przejechał ponad 5km drogi do domu... Odpalał OK dopóki znowu nie spróbowałem powtórzyć eksperymentu przełączania z LPG na benzynę. Po takim zabiegu znowu nie odpala...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: pt mar 25, 2011 7:58 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Na jakim filmie byłeś?

Też to miałem w 230E.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: pt mar 25, 2011 8:24 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
THC pisze:
Na jakim filmie byłeś?

"The Kids Are All Right"

THC pisze:
Też to miałem w 230E.

No i co zrobiłeś oprócz tego że sprzedałeś?

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: sob mar 26, 2011 9:21 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
voytas pisze:
"

THC pisze:
Też to miałem w 230E.

No i co zrobiłeś oprócz tego że sprzedałeś?



O Wojciech nie w humorze, nie sprzedałem samochodu z powodu tego,że mnie delikatnie mówiąc wkurza. Zmieniłem na nowszy model hehehe , ale do rzeczy.

U mnie po takich samych objawach czyli pracy jak mu się chciało, okazał się wytarty bolec z grafitu w kopułce.
Tak jak się ułożył tak auto jechało , albo nie jechało.
Co ciekawe styki nie były wypalone, starł się trzpień.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: sob mar 26, 2011 1:42 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
THC pisze:
O Wojciech nie w humorze

Faktycznie humor mnie ostatnio opuszcza. Wczoraj była kolejna przygoda (tym razem nie związana z beczką), ale o tym może później w innym temacie ;)
W każdym razie odkopuję posty Kruszyna i Harriera dotyczące ich M110 i powoli zaczynam płakać...

THC pisze:
U mnie po takich samych objawach czyli pracy jak mu się chciało, okazał się wytarty bolec z grafitu w kopułce.
Tak jak się ułożył tak auto jechało , albo nie jechało.
Co ciekawe styki nie były wypalone, starł się trzpień.

Bardzo przydatny wpis - jak wrócę do Łodzi zobaczę co tam słychać pod kopułką :)

Mimo to gryzie mi się ta teoria z faktem że problem się pojawia zawsze po przełączeniu z LPG na benzynę...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: sob mar 26, 2011 8:05 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
kup sobie Diesla i po problemie będzie [hihi]

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
Post: sob mar 26, 2011 8:40 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 1:49 pm
Posty: 703
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Po sprawdzeniu elektryki (palec, kopułka, kable) mogą być jeszcze 2 rzeczy. Na błotniku kierowcy jest przekaźnik od pompy (sprawdz zimne luty i przeczyść styki) to raz. Dwa (ja tak miałem) pamiętaj że pompa musi podać odpowiednie ciśnienie paliwa, żeby wogóle uruchomić wtrysk. U mnie chodziła, było ją słychać a auto kicha nie odpalało. Okazało się, że pompa dawała tylko 3 bary ciśnienia, a z tego co mi wiadomo do uruchomienia wtrysku potrzeba 5 albo 55 bara. Wymiana pompy rozwiązała problem. Czy jak jeździsz na gazie pompa chodzi? Ja u siebie po awarii kazałem odłączyć całkiem.

_________________
Polski Fiat 126p "Maluszek"
Mercedes - Benz C123 230 CE "Żaba"
Mercedes - Benz S123 300 TDT "Mysza"
Mercedes - Benz K123 250 Krankenwagen BINZ
Mercedes - Benz W123 300 D "TAXI"


Na górę
Post: sob mar 26, 2011 9:08 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
vpiqs pisze:
Na błotniku kierowcy jest przekaźnik od pompy (sprawdz zimne luty i przeczyść styki) to raz. Dwa (ja tak miałem) pamiętaj że pompa musi podać odpowiednie ciśnienie paliwa, żeby wogóle uruchomić wtrysk. U mnie chodziła, było ją słychać a auto kicha nie odpalało. Okazało się, że pompa dawała tylko 3 bary ciśnienia, a z tego co mi wiadomo do uruchomienia wtrysku potrzeba 5 albo 55 bara. Wymiana pompy rozwiązała problem. Czy jak jeździsz na gazie pompa chodzi? Ja u siebie po awarii kazałem odłączyć całkiem.

Pisałem już że przekaźnik został zastąpiony uniwersalnym. Pompa pracuje i daje ciśnienie bo w czwartek odpalił i chodził OK :)
No chyba że jest jakiś chochlik który osłabia działanie pompy po powrocie z LPG, ale nie mogę sobie tego wyobrazić...

Podczas pracy na LPG odcinam zarówno pompę paliwa jak i wtryskiwacze benzynowe.
Aktualnie coraz bliżej mi do teorii THC. Podczas moich testów iskra była, ale "żółta" czyli ponoć słaba...

Zobaczymy co wyjdzie w poniedziałek :)

bary123ce pisze:
kup sobie Diesla i po problemie będzie

Wolnossący mnie nie urządza. 300TD pali jak smok a CDI padają jak muchy ;)
No i ten klekot jakoś mi nie pasuje do sportkombi :D

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: sob mar 26, 2011 9:47 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw gru 04, 2003 8:06 am
Posty: 219
Lokalizacja: Słupsk
voytas pisze:
Pisałem już że przekaźnik został zastąpiony uniwersalnym. Pompa pracuje i daje ciśnienie bo w czwartek odpalił i chodził OK
No chyba że jest jakiś chochlik który osłabia działanie pompy po powrocie z LPG, ale nie mogę sobie tego wyobrazić...


Przez ponad rok też sobie tego nie mogłem wyobrazić. Pompa działała, bo było ja słychać ale auto nie odpalało. Syn wymieniał cały układ wtryskowy, moduł zapłonu, czujniki, kable, przestawiliśmy zapłon i auto zapalało kiedy chciało. Aż w końcu wyszło, ze to ta nieszczęsna masa od pompy.

_________________
Obecnie: W140 S350 1995, Audi A6 C6 3,2
Dawniej:123 240D 1982, 123 200 1979, 123 240D 1981, 123 230TE 1982, Volvo 340 DL Variomatic, Volvo 760 2,3T, W163 3.2 W168 1.6, Volvo V70 1998, Lexus LS400 1995


Na górę
Post: wt mar 29, 2011 8:13 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
voytas pisze:
Zobaczymy co wyjdzie w poniedziałek :)


No żeby chodził musisz mieć:
- prąd, czyli iskrę w odpowiednim momencie,
- paliwo podane w odpowiedniej dawce,
- powietrze w odpowiedniej ilości.

Musisz wszystkie te elementy zweryfikować, nie ma rady. U mnie jak pompa nie dawała rady to objaw był taki, że auto odpalało, ale przerywało po dodaniu gazu, nie wkręcało się na obroty i nie dało się go rozpędzić powyżej 60km/h.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
Post: wt mar 29, 2011 11:10 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Kopułka sprawdzona - jest OK.
Auto oczywiście po weekendzie zagadało na sekundę (na fabrycznym przekaźniku pompy).

Następne działanie to podmiana cewki (taka desperacka akcja)...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: śr mar 30, 2011 9:12 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Cewka podmieniona na inną i nadal nic.

Na koniec dnia sprawdziłem to od czego w sumie powinienem zacząć czyli kupiłem samostart. Auto zagadało i chodziło tak długo jak "dawałem w palnik". Zatem to problem z benzyną (lub raczej jej brakiem)...

Pompa chodzi, zasilanie wtryskiwaczy też zdaje się być OK.
Dzisiaj zacząłem podejrzewać najprostsze: może po prostu zalałem jakieś trefne paliwo...

EDIT:
Podmiana centralki LPG na sprawną umożliwiła rozruch na gazie (najwidoczniej kupiłem auto z padniętą centralką).
Jak już chodził OK na gazie to wypadało się zabrać za benzynę. Podczas pracy na gazie MegaSquirt przestał mrugać do mnie swoimi diodami co zasygnalizowało brak zasilania (wcześniej mrugał). Gniazdo głównego bezpiecznika było dość mocno zaśniedziałe i po wymianie było trochę lepiej. Auto udało się w końcu odpalić na benzynie, ale raczej nie ruszę się nim poza miasto ;)

Jeśli to faktycznie moja wiązka nie przeszła próby czasu to OK (bo zawsze się da poprawić w trasie), ale z drugiej strony może być tak że to jednak pompa płata figle...

Oczywiście należą się wielkie podziękowania dla łódzkiej ekipy (McCoy, Kondrix123) za wsparcie merytoryczne i osobiste w walce :)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl