MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak... pom
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=54736
Strona 1 z 1

Autor:  kaczmar52 [ pt cze 03, 2011 11:22 pm ]
Tytuł:  zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak... pom

Witam...

Wymieniłem ostatnio tarcze, klocki przód/tył, wężyki gumowe, odpowietrzniki, gumki i uszczelki tłoczków... odpowietrzyłem hamulce i teraz w czym tkwi problem:

pedał hamulca opada... jak nacisnę go delikatnie pare razy to się podpompuje, ale jak nacisne mocniej to wpada nawet dalej niz jak stoi "normalnie". Zapadanie dzieje się tylko przy włączonym silniku. Według mnie opcji jest kilka: płyn wydobywa się którymś wężykiem krótkim gumowym albo odpowietrznikiem z racji niedokręcenia albo , co wydaje mi się bardziej prawdopodobne poniewaz dzieje sie to tylko przy zapalonym silniku coś jest z pompą hamulcową... cieknie gdzieś jakąś uszczelką? Pompy nigdy jeszcze nie rozbierałem, nie wiem co i jak...

Proszę o wypowiedzi czy dobrze myslę, czy sa jakieś zestawy naprawcze do pompy, jak się do tego zabrać i czy po wykręceniu trzeba znowu odpowietrzać hamulce?...

Aha,przy wciskaniu hamulców jest słyszalny odgłos syczenia z silnika...

Z góry dziękuję za podpowiedzi i wskazówki...

Autor:  desperado [ pt cze 03, 2011 11:47 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Nieszczelna pompa hamulcowa. Zestaw naprawczy kupisz bez problemu, wymiana uszczelek w pompie też nie jest skomplikowana. Syczenie jest normalne, w serwie jest zawór utrzymujący stałe podciśnienie. Jeżeli wciąga pedał to wspomaganie działa.

Autor:  kaczmar52 [ pt cze 03, 2011 11:51 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

A czy w servo może być coś nie tak? Czyli lepiej kupić zestaw naprawczy do pompy niz druga pompe używaną? a trzeba będzie odpowietrzać hamulce?? peewnie tak skoro trzeba zalać nowy płyn... a skąd pewność że to ja czegoś nie dokręciłem i płyn nie ucieka?...
Zalałem trochę za duzo płynu (3mm) miałem nadzieje że to to więc wyciągnąłem 3 małe strzykawki - to nie to :P

Autor:  desperado [ sob cze 04, 2011 12:45 am ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Jak kupisz używaną pompę, to też będziesz musiał wymienić wszystkie uszczelki. Po wymianie albo naprawie pompy nie ma potrzeby odpowietrzania hamulców. Wystarczy kilka razy wcisnąć pedał przy poluzowanych złączkach aby wypompować resztki powietrza z pompy.Procedura jest podobna jak przy odpowietrzaniu hamulców- wciskasz pedał przy poluzowaej złączce, pomocnik dokręca, puszczasz pedał itd aż będzie wypływać płyn bez pęcherzyków. Po odpowietrzeniu trzeba koniecznie spłukać nadkole dużą ilością wody, aby rozlany płyn nie zniszczył lakieru.
Jeżeli coś jest niedokręcone, to płyn będzie uciekał.

Autor:  kudłaty [ sob cze 04, 2011 10:43 am ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Jaką masz pompę hamulcową.

Mam gdzieś zestaw naprawczy pompy do W123 tylko nie wiem do jakiej muszę sprawdzić.
Oczywiście ORYGINAŁ MB tłoczek z uszczelkami.

Autor:  kaczmar52 [ śr cze 08, 2011 11:16 am ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

kudłaty byłbym zainteresowany ale: podjechałem do sklepu własnie po taki zestaw naprawczy, sprzedawca pyta się o rodzaj pompy, mówię, zaraz sprawdzę bo jestem autem...i co? i nagle nie mogę otworzyć maski!! więc przy okazji proszę o podpowiedzi jak się dostać pod maskę... linka na cięgle wewnątrz ciągnie, zdarzyło mi się to pierwszy raz a jeszcze do tego nie mam języka przy grillu i muszę łapać takim specjalnym haczykiem... :/

Autor:  Jawu [ śr cze 08, 2011 1:48 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Jeżeli linka - jak piszesz - odciąga zamek, czyli go otwiera, to maskę trzyma tylko blokada. W Twoim przypadku jest to kawał drutu :evil: Trzeba zrobić haczyk i odciągnąć blokadę przez kratki grila w kierunku przodu samochodu.

Autor:  kudłaty [ śr cze 08, 2011 8:36 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Znalazłem.

Numer części i jak to wygląda masz na zdjęciach.

Napisane że GIRLING ale długopisem.

Najlepsze to cena na mercmanii POWALIŁA MNIE NA KOLANA.

Załączniki:
DSC01690.JPG
DSC01690.JPG [ 35.17 KiB | Przejrzano 1023 razy ]
DSC01689.JPG
DSC01689.JPG [ 27.43 KiB | Przejrzano 1023 razy ]

Autor:  desperado [ śr cze 08, 2011 11:52 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Nasmaruj zamek i wstrzyknij trochę oleju w pancerz linki. Kiedyś też mi się tak zrobiło i trzeba było otwierać w dwie osoby- jeden ciągnie za wajchę w kabinie a drugi otwiera maskę z zewnątrz.

Autor:  adamol [ czw cze 09, 2011 1:51 am ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Łukasz co Ty znowu grzebiesz :)
Jak to już pisali 1000 razy ... przelałeś pompę nowym płynem i się rozszczelniła :)
Zestaw naprawczy i tylko złóż to we właściwej kolejności (sekcje, sprężynki etc.) bo można też inaczej i dziwnie się hamulce zachowują :)

Autor:  kaczmar52 [ czw cze 09, 2011 11:49 am ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Ok Adasiu :)

Dziś podejmę się otwierania maski, jeśli mi się uda to kupie zestaw naprawczy i będę działał :) no chyba, że od kudłatego by pasowało :) Jakby co będę dzwonił :P

Autor:  kaczmar52 [ czw cze 09, 2011 4:33 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

Panowie jeszcze raz prosze o pomoc bo pomału dostaję szału z tymi hamulcami... :(
Wyciągnąłem pompe, kupiłem zestaw naprawczy. Problem polega na tym że nie mogę wyciągnać drugiej części z pompy... Poniżej przedstawiam zdjęcia. Jedna z pomp, ta co ma wyciągniety całkowicie środek to stara pompa od 2,4D w manualu. Ta jasniejsza to moja (3,0D w automacie). Obie sa ATE. Ta od 2,4 różni się tym, że ma blokadę w postaci śrubki i wycięty odpływ do sprzęgła. Moja ma zabezpieczony poniewaz to automat, dlatego nie moge założyć tamtej. Poza tym różnią się wnętrzem. Z tej 2,4D bez problemu wyciągnąłem środek, z mojej nie mogę drugiej cześci a nie posiadam takiej śruby zabezpieczajacej... czy to co Wam przedstawiam na zdjęciach, takie sklepane to może być właśnie ta śruba?... jeśli tak to jest ona nie do odkręcenia...jednak nie wydaje mi się żeby to była śruba bo w tej od 2,4D jest wyprofilowane miejsce na śrubę a w mojej nie...A poza tym już widzę że zestaw naprawczy też będzie do tej od 2,4...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

P.S.
Kudłaty jak widzisz zestaw pasowałby ale do tej drugiej... spróbowałbym przełożyć zbiorniczki, włożyć nowy zestaw ale wyciąganie tych zbiorniczków raczej nie wróży nic dobrego...

Autor:  desperado [ czw cze 09, 2011 7:15 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

EEE tam, zbiorniczki się dają dość łatwo wyciągnąć. Ja podważyłem po prostu dużym śrubokrętem. Guma namoczona w płynie hamulcowym nie parcieje więc ryzyko uszkodzenia uszczelek jest bliskie 0.

Autor:  kaczmar52 [ pt cze 10, 2011 2:22 pm ]
Tytuł:  Re: zrobione kompletnie hamulce a jednak cos jest nie tak...

I nic Ci nie ciekło? Może faktycznie zrobić lepiej tak, że przełożę zbiorniki i zregeneruje toą drugą...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/