MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

(w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=55971
Strona 1 z 1

Autor:  Raj86 [ pt wrz 16, 2011 8:06 pm ]
Tytuł:  (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Witam serdecznie wszystkich na forum już.... 2-gi raz!! 8)
Swego czasu byłem nawet "klubowiczem" ale poniższa historia wyjaśni skąd moja nieobecność, ale do rzeczy- w 2006 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem 123 CE. Ciężko pracowałem w czasie studiów, żeby ogarnąć całe przedsięwzięcie pod nazwą "renowacja". w styczniu 2007r. samochód trafił do przyjaciela rodziny - jednego chyba z lepszych lakierników w Wlkp. (miejscowość Kaczory - niektórzy z forum lakierowali swoje samochody właśnie tam). samochód został rozebrany do ostatniej śrubki. Wszystkie niezbędne części blacharskie, uszczelki, listwy etc. zostały zakupione dzięki Panu jasiowi Garncarkowi-za co serdecznie jeszcze raz dziękuję. I tu zaczyna się mój problem....Auto zostało pięknie pomalowane w...2009r. i nie jest złożone do dzisiaj. Ja dopiero skończyłem studio i nie miałem czasu ani umiejętności by to zrobić.
W zeszły weekend byłem w rodzinnym domu i podjechałem do lakiernika pogadać co i jak. Jego tłumaczenie, iż do złożenia auta musi oddelegować jednego pracownika, (de facto tego, który rozbierał auto) jest w pełni zasadne i rozumiem, że są prace priorytetowe itp. Oczywiście nie mam prawa narzekać, gdyż samochód został "zrobiony" po przyjacielsku, tylko kosztem materiałów. Ale serce mi pęka gdyż wpakowałem dużo pieniędzy w części do beczki i szkoda by tak stał. Tak na marginesie uczucia jak się zawozi parę tyś. złotych w jakiś uszczelkach, gównach itp. w reklamówce jest niesamowite :o Dlatego wręcz błagam, jeśli jest tu ktoś kto poskładał by mi to auto (uszczelki, szyby, biżuteria) będę wdzięczny po stokroć (oczywiście odpłatnie). Panowie nikomu nie życzę poczucia takiej frustracji, to wypala nawet największy motoryzacyjny entuzjazm....

Autor:  Magnatec [ sob wrz 17, 2011 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

sam mam 123 ce ,jak w okolicach warszawy to moge sie podjac

pozdrawiam

Autor:  Raj86 [ sob wrz 17, 2011 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Dzięki serdeczne!, ale niestety, samochód znajduje się w Ostrowie Wlkp. Chyba, że Ktoś z Poznania lub okolic "udostępni" garaż to przewiozę auto, bo sam na co dzień mieszkam i pracuję w Poznaniu. [zlosnikz]

Autor:  frugoman [ sob wrz 17, 2011 10:50 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Kaczory to zdaje się pod Piłą. A nie możesz się dogadać z gościem który go rozbierał żeby zrobił to po godzinach za $? I tak masz chłopie cierpliwość że od 2 lat auta nie odebrałeś. W każdym razie mam nadzieję że szybko uda się kogoś znaleźć.

Autor:  Raj86 [ sob wrz 17, 2011 11:00 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

frugoman pisze:
Kaczory to zdaje się pod Piłą. A nie możesz się dogadać z gościem który go rozbierał żeby zrobił to po godzinach za $? I tak masz chłopie cierpliwość że od 2 lat auta nie odebrałeś. W każdym razie mam nadzieję że szybko uda się kogoś znaleźć.

Kaczory to pod Ostrowem Wlkp. cierpliwość miałem bo były inne sprawy na głowie studia, praca etc. no i nie oszukujmy się kasa na nowe części z nieba nie spada :-/

Autor:  Krzys_MB123 [ ndz wrz 18, 2011 12:44 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Czy to jest Lakiernictwo w Kaczorach koło Odolanowa?.....tam ci malują twoją beczułke

Autor:  Raj86 [ ndz wrz 18, 2011 1:19 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Krzys_MB123 pisze:
Czy to jest Lakiernictwo w Kaczorach koło Odolanowa?.....tam ci malują twoją beczułke


tak dokładnie tam [zlosnikz] a masz jakieś doświadczenia?

Autor:  _me: how_ [ ndz wrz 18, 2011 4:47 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Ej, co wam się stało??

Jeden ma dół, dół dół, drugiemu serce pęka.

Motobabiniec jest kilka pięter niżej.

Autor:  Raj86 [ ndz wrz 18, 2011 4:55 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

hehehe :lol: jakby nie patrzeć na ten temat - "beczka" w życiu dorosłego samca najważniejsza jest! [zlosnik]

Autor:  kalach [ ndz wrz 18, 2011 11:31 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Spróbuj u Kolegi THC. Był u mnie 5 dni, złożył całe W123 CE (silnik i zawieszenie były zamontowane).

Autor:  Raj86 [ pn wrz 19, 2011 12:26 am ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

kalach pisze:
Spróbuj u Kolegi THC. Był u mnie 5 dni, złożył całe W123 CE (silnik i zawieszenie były zamontowane).


Dzięki za radę :P

Autor:  Krzys_MB123 [ pt wrz 23, 2011 10:23 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

No to wtopiłes z tym lakierowaniem..odpierdalaja tam popeline. Lakiernik miał autoryzacje nissana i citroena na wykonywanie napraw blacharskich i lakierniczych z tego co wiem Nissana mu zabrali . Ja mialem lakierowanego tam citroena w ramach ubezpieczenia auto casco za posrednictwem dealera. To co odwalili i wycenili wramach ubezpieczenia to :
- niedobranie koloru lakieru i proba wmawiania ze lakier jest ten sam ( gdyby to był lakiernik garażowy to bym sie nie dziwił ale majac autoryzacje citroena i dostep do nr i kodów fabrycznych to jest niedopuszczalne
- ubezpieczyciel w kosztorysie wpisal wymiana czesci na nowe ,pech chciał ze po miesiacu od malowania postanowiłem załozyc centralny zamek i co wyszlo po rozebraniu tapicerki ...dzwi tylne zamiast czerwieni były od srodka białe..czyli koles skasowal za nowe a wstawił używane
_ nawet im sie niechciało do malowania zdjąc elementów gómowych ktore ubabrane były farbą widocznie wyszli z załozenia ze się klient nie zorientuje
-auto malowane bylo 5 miesiecy
Jak najdalej od tej lakierni .....jedne wałki na częsciach i wycenach dla ubezpieczyciela

Autor:  kala2191 [ sob wrz 24, 2011 9:18 am ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

Raj86 jak chcesz to mogę ci pomoc złożyć beczkę jestem z Kotlina koło Jarocina i obecnie remontuje swoją beczkę

Autor:  KarolS1988 [ ndz paź 02, 2011 3:56 pm ]
Tytuł:  Re: (w123) Prośba o pomoc serce mi już pęka...

no proszę jaki ten świat mały, do ostrowa mam 20 km, a wczoraj byłem w kotlinie w grill barze :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/