MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ostatnio w naszej beczce zepsuła się "dyskoteka" Po włączeniu przełącznika przerywacz zaczyna brzęczeć (kierunkowskazy działają normalnie) Przełącznik rozebrałem i wszystko wydaje się być OK, przewody wydają się też być w porządku. Ktoś może mi podpowiedzieć co się mogło stać?

z pewnością masz ten przełącznik z I serii razem z przekaźnikiem jeżeli tak to raczej już nic mu nie pomoże ja przy swojej poprzedniej beczce miałem identyczny problem i rozbierałem go i nic dopiero jak go wymieniłem miałem spokój

_________________
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/SHL/M11/33264
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mercedes/W123/91539
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mercedes/W123/113186
http://www.youtube.com/watch?v=KRBP2xoDsw0

Przełacznik nie jest z przekaźnikiem. Są tam dwa ruchome styki, które chodzą, żaróweczka która świeci i jakiś rezystor.

Często w podobnych sytuacjach pomaga preparat do styków elektrycznych. Ja tym sposobem wyleczyłem przełącznik bez rozbierania.

Przełącznik rozebrałem i wyczyściłem, siknąłem CX 80 i nic... Sprawdziłem omomierzem, wszystko tak jak ma być.... Sprawdziłem wszystkie połączenia elektryczne pomiędzy przełącznikiem, przerywaczem i przełącznikiem przy kierownicy , wszystko OK ale dalej brzęczy. Doszedłem do wniosku że może przerywacz już coś niedomaga i przy mniejszej rezystancji (4 żarówki zamiast dwóch ) szwankuje więc wyjąłem obie żarówki z tylnych kierunkowskazów, włączyłem- działa. Myślę- chyba jednak padł przerywacz. Włożyłem żarówki z powrotem i wszystko działa jak należy. Czary jakieś , czy co

Czary raczej nie. Choć mogę się mylić .
Te preparaty do styków rozpuszczają osady i czasem efekt jest widoczny po jakimś czasie. Czasem warto na drugi dzień ponowić psikanie. To - w połączeniu z ingerencją mechaniczną (rozbieraniem) mogło spowodować zadziałanie połączeń u Ciebie.